Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium

Ewelina Stój | 17-02-2023 11:00 |

Lamzu Atlantis vs Pulsar X2 – Testy i użytkowanie

No dobrze, dwie podobne myszy, więc pewnie podobnie się je użytkuje. No właśnie niekoniecznie. O tym, że obie niejako wymuszają nieco inny rodzaj chwytu już pisałam. Teraz z kolei pora na pochylenie się nad pracą przycisków i przełączników, a także na zdanie raportu z odczuć podczas grania (CS:GO, Destiny 2 - generalnie testy pod szybkimi sieciówkami). Zacznijmy więc od kultury pracy przełączników. Jeśli chodzi o LPM i PPM, to Lamzu proponuje nam cichszy, bardziej miękki, ale na szczęście wciąż bardzo responsywny klik o niskim skoku. Skok w Pulsarze również nie należy do wysokich, jednak jest twardszy, przez co w aktywację switcha trzeba będzie włożyć nieco więcej siły i będzie ona też bardziej słyszalna i odczuwalna. Praca przełączników w Pulsarze przypomina tę z myszy SteelSeries Prime (wyraźny feedback), zaś praca przełączników w Lamzu jest tylko nieco bardziej twarda niż we wspomnianym już Logitechu. Jeśli chodzi zaś o przyciski Dalej i Wstecz, to działają one w Lamzu i Pulsarze niemal identycznie. Mają więc dość niski i mięciutki skok (choć Lamzu minimalnie twardszy). W żadnej z myszy nie doświadczyłam przy tym niechcących aktywacji przycisków bocznych i generalnie ich ułożenie można opisać jako w pełni wzorowe (tuż nad kciukiem).

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

O pracy scrolli można powiedzieć zaś tyle, że ten w myszce Pulsar X2 wydaje się być solidniejszy, gdyż w Lamzu mamy wrażenie obcowania z takim trochę plastik-fantastik. Oczywiście obecna tu "luźność" w pracy scrolla nie musi przekładać się na jego niską żywotność, no ale lepsze wrażenie zrobił na mnie w tej kwestii właśnie Pulsar. Kolejne kroki scrolla w Pulsarze są też krótsze, a ich aktywacje bardziej wyczuwalne, przez co kółko wydaje się być responsywniejsze. Także wciskanie ŚPM jest bardziej wyważone (lżejsze). Lamzu oraz Pulsar różnią się także zagłębieniem LPM i PPM. W Pulsarze wyprofilowanie pod palce jest głębsze, co dobrze wpływa na chwyt. Z kolei Lamzu nadrabia mocniejszymi wgłębieniami na lewej i prawej ściance, a także grip tape'ami w zestawie. Ślizgacze pracują w zbliżony sposób, choć w Pulsarze nieznacznie lepiej (płynniej). Generalnie oba gryzonie w trakcie szybkich gier sieciowych zachowują się wyśmienicie - nie chodzi tylko o ostry sensor, który "śmiga" z charakterystyką podobną do razerowego Focusa Pro 30K (oba czujniki są zresztą ze sobą "spokrewnione"). Mowa także o pewności chwytu, choć to Lamzu ze swoimi zagłębieniami i grip tape'ami ostatecznie wygrywa ów pojedynek. Muszę jednak podkreślić, że moje wyniki w grach takich jak CS:GO czy Destiny 2 nie odbiegały od siebie niezależnie od tego, z której korzystałam myszki (fragi leciały aż miło) i na spokojnie możne je zestawić z wynikami "wykręcanymi" z użyciem Logitecha G Pro X Superlight. Jeśli jednak ktoś cechuje się wyjątkowo przesuszonymi dłońmi, to dokupienie grip tape'ów do Pulsar X2 Wireless może okazać się koniecznym rozwiązaniem.

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

A teraz przejdźmy już powoli do testów syntetycznych, które mają za zadanie sprawdzić pracę sensora PixArt PAW 3395, który to wyewoluował z wersji 3370, i który cechuje się szybkością aż do 16,51 m/s, a więc szybkością trzykrotnie większą, niż jest w stanie wygenerować ludzka ręka. Warto też dodać, że czujnik ów cechuje się także rozwiązaniem Motion Sync, dzięki czemu odczyty z sensora, synchronizowane z odpytywaniem mają oferować precyzję aż do 99,6%.

Testy zacznijmy klasycznie od interpolacji. Jest to zjawisko niepożądane, a polega na sztucznym dodawaniu pikseli na - zazwyczaj - wyższym DPI. Dzięki temu mysz mająca nieinterpolowaną rozdzielczość maksymalną równą 1600 DPI, poprzez interpolację co drugiego piksela, może poruszać kursorem tak, jakby działała z czułością 3200 DPI. Wadą rozwiązania jest spadek precyzji, pogorszone płynności pracy kursora i niemożliwość przesunięcie kursora o co jeden piksel. Testy wykonane na obu myszach wykazały, że zastosowany tu sensor nie interpoluje do wartości maksymalnych, a więc do 26 tys. DPI. Brawo.

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

Od lewej: Logitech G Pro X Superlight, Lamzu Atlantis Wireless oraz Pulsar X2 Wireless

Predykcja, czyli sztuczne przyciąganie kursora do osi x lub y, podobnie jak interpolacja może przeszkadzać zarówno w graniu jak i w zabawie grafiką - zamiast generować idealne koła czy faliste ruchy, spłaszcza je utrudniając grę lub pracę. Testując predykcję bezprzewodowo, przy ustawieniach rozdzielczości na poziomie 800 DPI (screen z efektami poniżej), można zaobserwować, że żadna z testowanych dziś myszy nie ma problemów z tym zjawiskiem:

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

Lamzu Atlantis Wireless - brak problemów z predykcją

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

Pulsar X2 Wireless - brak problemów z predykcją

Jitter. Sporo modeli pracujących na wyższych ustawieniach DPI ma problemy z rysowaniem prostych linii pozbawionych zakłóceń. Wynika to m.in. z nierówności podkładek materiałowych, jednak te najlepsze konstrukcje posiadają mechanizmy niwelujące to zjawisko. Nasze testy wykazały, że myszki Lamzu Atlantis Wireless oraz Pulsar X2 Wireless nie mają najmniejszych problemów z tym niepożądanym zjawiskiem i to nawet przy szczytowych rozdzielczościach, wynoszących 26 tys. DPI. Kolejny test zdany więc celująco.

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

Lamzu Atlantis Wireless u góry oraz Pulsar X2 Wireless na dole

LOD to wysokość, na której kursor przestaje reagować na ruch. Wysokość tę mierzymy podczas testów za pomocą płyt CD podkładanych pod ślizgacze, by sztucznie wydłużyć odległość sensora od podkładki. Co do zasady im parametr ten jest niższy, tym lepiej - zwłaszcza w grach. Testy wykonane na myszkach ujawniły, że sensor zamiera już na wysokości jednej tylko płyty CD. Mamy więc bardzo dobry wynik. Oczywiście jeśli z jakichś powodów chcielibyśmy, aby LOD był wyższy, możemy go zwiększyć w oprogramowaniu do 2 mm.

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium [nc1]

Wymiary Lamzu Atlantis Wireless (zielona linia) w porównaniu do Pulsar X2 Wireless (czerwona linia) oraz do Logitech G Pro X Superlight (niebieska linia)

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 29

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.