Gigabyte: Nie będzie autorskich modeli Radeon RX Vega 64

Niezależnie kto i jakiemu obozowi kibicuje, trzeba przyznać, że tegoroczne procesory AMD Ryzen to sukces i wyczekiwany powrót Czerwonych do gry. Niestety, gorzej sprawa ma się z układami graficznymi Radeon RX Vega. Mowa w końcu o spóźnionej premierze, która niestety nie dogoniła topowego modelu NVIDII, a dodatkowo posiada przywary w postaci wysokiego poboru mocy, niskiej kultury pracy oraz znikomej dostępności w sklepach i zaporowej realnej cenie. Ostatnio pisaliśmy o problemach z dostawami samych GPU Vega dla partnerów AMD, a właśnie jeden z nich podjął zaskakującą decyzję. Gigabyte zapowiedział, że nie planuje wydania swoich autorskich modeli karty graficznej Radeon RX Vega 64.

Tajwańczycy nie rezygnują całkowicie z tej generacji kart AMD, bowiem na rynku pojawią się wersje Radeona RX Vega 56 od Gigabyte.

Radeon RX Vega 64 vs GeForce GTX 1080 - Test kart graficznych

Jak donosi niemiecka redakcja Tom's Hardware jeden z największych producentów podzespołów komputerowych ogłosił właśnie, że nie zdecyduje się jednak na wydanie własnych kart graficznych AMD Radeon RX Vega 64 z autorskimi układami chłodzenia. Mowa o tajwańskim gigancie w postaci Gigabyte. Decyzja ma być podobno związana z opisywanymi przez nas wcześniej problemami AMD z dostawą odpowiedniej ilości GPU Vega do partnerów. Trudno też nie zauważyć, iż model ten nie cieszy się wybitnym zainteresowaniem konsumentów.

Kolejni partnerzy AMD potwierdzają brak chipów Vega

Komputerowi fani, samo AMD oraz redakcje dużo większą uwagę przykuwają mniejszemu bratu w postaci układu AMD Radeon RX Vega 56. Również i sam Gigabyte zapowiedział, że w przypadku tego chipu autorskich modeli nie zabraknie. Co to oznacza dla fanów Czerwonych? Szczerze powiedziawszy nie jest to przesadnie wielki cios. Gigabyte w przypadku AMD nie prezentował zbyt porywających propozycji, a korona nadal raczej dzierżona jest przez Sapphire. W ich przypadku oraz producentów pokroju XFX oraz Powercolor o brak własnych modeli raczej nie ma się co obawiać, w momencie gdy współpracują tylko z AMD.