Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Posiadasz konto na Gmailu? Uważaj na fałszywe wiadomości

Morfeusz888 | 11-08-2014 22:11 |

Wakacje w pełni, jednak cyberprzestępcy postanowili nie jechać nad morze tylko cały czas szukają sposobów na to, aby wyłudzić od nas dane logowania do przeróżnych usług. Swego czasu klienci niektórych banków byli narażeni na to niebezpieczeństwo, dziś jednak przyszła kolej na Google. Jeżeli posiadacie konto e-mail założone u internetowego giganta to możecie otrzymać wiadomość, która mówi o tym, iż na Waszym koncie zaobserwowano podejrzaną aktywność. Skąd tego typu treść? Google w ramach swoich usług skanuje zachowanie naszej skrzynki pocztowej i w przypadku nietypowych zachowań jesteśmy o tym fakcie informowani. Bardzo często ten komunikat pojawia się, jeżeli ktoś inny zalogował się na nasze konto pocztowe. Atak polega na tym, że otrzymujemy spreparowaną wiadomość e-mail z której możemy się dowiedzieć, iż wykryto podejrzaną aktywność na naszym koncie.

W treści znajduje się nasz adres e-mail, dzięki czemu można pomyśleć, że wiadomość została przygotowana specjalnie dla nas i tego typu zabieg skutecznie może obniżyć naszą czujność. W treści wiadomości znajdują się oczywiście linki, które prowadzą do spreparowanej strony logowania, jaka ma za zadania wydobyć od nas dane dostępowe.

Jak się zabezpieczyć przed taką sytuacją? Przede wszystkim należy być czujnym podczas korzystania z sieci oraz bardzo mocno zachęcamy wszystkich do uruchomienia weryfikacji dwuskładnikowej w swoich kontach Google. Jeżeli tę opcję będziemy mieli włączoną, to nawet w przypadku przechwycenia naszego loginu oraz hasła włamywacz nie uzyska dostępny do naszych danych, gdyż będzie musiał wpisać jeszcze kod wysłany wiadomością SMS na telefon komórkowy. Pamiętajcie, że przed tego typu atakami nie uchroni Was żadne oprogramowanie antywirusowe, tylko własna czujność. Najlepiej sprawdzać w jaki linki klikacie oraz jakie witryny internetowe odwiedzacie.

Czujności nigdy za wiele.

Źródło: Niebezpiecznik

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.