Do grania nie potrzeba drogiego komputera. Wystarczy taki za 3000 złotych. Test zestawu Actina AMD Ryzen 5 5500 i Radeon RX 6600

Test komputera Actina - Podzespoły

Procesor AMD Ryzen 5 5500 umieszczono w płycie głównej ASUS PRIME B450-A II, modelu wybitnie podstawowym, niemniej w zupełności wystarczającym jednostce obliczeniowej. Część sekcji zasilania przykryto aluminiowym radiatorem, ale biorąc pod uwagę, że klient końcowy raczej procesora nie będzie podkręcał (chociaż może), to również wystarczy do osiągnięcia maksimum fabrycznej wydajności. Poza tym, ASUS PRIME B450-A II oferuje standardową ilość banków pamięci RAM (x4), portów SATA i USB (x6) oraz gniazd M.2 (x1) dla produktów tej kategorii. Chłodzeniem procesora zajmuje się cooler Endorfy Spartan 5 ARGB.

Karta graficzna PowerColor Radeon RX 6600 Fighter to również jeden z tańszych modeli, ale sprzętowi trudno cokolwiek zarzucić, bo przecież chodzi o wydajność samego układu. Jednak platforma trochę ogranicza możliwości Radka, ponieważ karta posiada interfejs PCI-Express 4.0 x8, natomiast połączenie Ryzen 5 5500 i chipsetu B450 zapewnia tylko PCI-Express 3.0 x8. Finalnie tracimy kilka procent wydajności, aczkolwiek żeby wycisnąć maksimum z Radeon RX 6600, trzeba byłoby dołożyć kilkaset złotych (~300), więc decyzja producenta jest zrozumiała.

Pamięci 2x 8 GB Kingston Fury Beast RGB powinny pracować z ustawieniami 3600 MHz CL 17-21-21, jednak faktycznie jest to 18-21-21. Platforma AM4 preferuje parzyste ustawienia, chociaż przy odrobinie chęci można nieparzyste wymusić w UEFI. Ostatecznie lepszym wyborem byłby natomiast zestaw 3600 MHz CL16-20-20, przykładowo w postaci Kingston Fury Renegade, kosztujący podobne pieniądze. Na SSD wybrano WD Blue SN570 1 TB, pracujący bez radiatora, którego płyta główna nie posiada, ale podczas typowych zastosowań okazuje się zbędny. 

Całość napędza zasilacz Endorfy Vero L5 600W z certyfikatem 80PLUS Bronze, występujący w wersji ze stałym okablowaniem. W podobnym budżecie można pewnie znaleźć nieco lepsze jednostki, ale recenzowany zestaw w grach pobiera zaledwie 200W, dlatego trudno tutaj mówić o jakichkolwiek niedostatkach mocy. Kable też elegancko pospinano, zatem problem bałaganu w obudowie zasadniczo nie występuje. Ogólnie jest naprawdę nieźle, chociaż kilka rzeczy w konfiguracji można byłoby poprawić i jeszcze zmieścić w limicie 3000 złotych za komplet.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »