Co obejrzeć w Halloween? Warte uwagi horrory zdaniem PurePC

Halloween (2018) - Boogieman z astmą powraca

Co obejrzeć w Halloween? Czemu by nie... Halloween? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że oglądaliście przynajmniej jeden z horrorów pod tym tytułem. Jeden jest oryginalnym obrazem z 1987 roku, zaś drugi jego kontynuacją. Nowsza wersja będzie pewnie bardziej zjadliwa, niż "staroszkolna" produkcja, która mimo iż będąc dziś klasyką, może wcale już nie straszyć. Wszyscy przecież wiemy, że kiedyś straszyło co innego (np. nauczyciel z linijką gotów zdzielić po łapskach), a dziś co innego (np. brak dostępu do internetu). Najlepiej jednak, jeśli zaznajomicie się z obiema produkcjami, bowiem zasiadając do tytułu z 2018, będziemy mieli kilka, jeśli nie kilkanaście fajnych smaczków nawiązujących do części pierwszej z lat 70. XX wieku. No ale o czym ten horror? Otóż po 40 latach, do amerykańskiego miasteczka powraca seryjny morderca nazwiskiem Myers. Przed czterema dekadami, zanim został zamknięty w wariatkowie o zaostrzonym rygorze, zdołał urządzić sobie w pewną halloweenową noc istne gore.

• Występują: Jamie Lee Curtis, Judy Greer, Andi Matichak
• Tytuł oryginalny: Halloween 
• Kraj produkcji: USA
• Ocena na portalu IMDb: 6,5
• Ocena na portalu Filmweb: 5,8
• Czas trwania: 1 godz. 49 min.

Swoje hobby (rozbebeszanie) zapoczątkował właściwie już w 6 roku życia. Kiedy po tylu latach daje nogę z zakładu, wyposzczony Michael Myers nie traci czasu i na powrót przystępuje do krwawej jatki, mając na celowniku głównie pewną starą "znajomą", której nie dorwał ostatnim razem. Okazuje się, że owa znajoma, to dziś istna babcia-preppers, która latami wyczekiwała na wielki powrót psychola. Nie jest jednak aż tak infantylnie, jak może wskazywać zarys fabularny. Jest nawet kilka zaskakujących zwrotów akcji, nie przegięto też z trywialną amerykanizacją, czytaj: z ilością pustych nastolatek (choć było blisko), dzięki czemu film po prostu nie odrzuca. No, może trochę gdy serwujemy sobie facepalm obserwując tropienie mordercy w stukających niemiłosiernie obcasach, które niosą echem w całym domu. Summa summarum, mimo wszystko jest to całkiem przaśny horror. A jeśli podejdzie Wam ten klimat, do nadrobienia macie jeszcze Halloween z 2007 roku oraz Halloween z 2009, ale tam mamy już nieco inną historię.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »