Ceny smartfonów: Ile kosztują flagowce, średniaki i budżetowce?

Ceny smartfonów: Podsumowanie

Ustaliliśmy już, że ceny smartfonów budżetowych kończą się na 1000 złotych. Niedrogie, nawet tanie urządzenia często pracują pod kontrolą układów MediaTek (np. Helio G25, Helio G35 lub Helio P22, a nawet Helio G80), Qualcomm Snapdragon serii 2xx lub 4xx, a czasami, choć rzadko serii 6xx. Samsung „wpycha” tu też swoje Exynosy 9611. Pamięć RAM, niestety dość wolna, zaczyna się od 2 GB, a kończy na 4 GB. Pamięć na dane wynosi od 32 GB do 64 GB, natomiast jest to przeważnie eMMC, a nie zaś szybsze UFS. W temacie ekranów możemy liczyć na rozdzielczość HD lub FHD z 60 Hz odświeżaniem obrazu. Oczywiście mowa o LCD i IPS. Aparaty, cóż – dobrze, że są, ale nie powinniśmy za wiele od nich wymagać. W średniakach znajdziemy układy takie jak MediaTek Helio G90T, Helio P65, a także Snapdragony serii 6xx oraz serii 7xx. W przypadku Huawei pojawiają się także Kiriny. W temacie RAM możemy liczyć na około 6 GB, przestrzeń na dane to z kolei maksymalnie 128 GB. Ekrany ustępują flagowcom rozdzielczością i przeważnie również odświeżaniem, ale prezentują całkiem dobry poziom. Jakość aparatów również wypada przyzwoicie, ale raczej tylko w dobrych warunkach oświetleniowych.

Przynależność konkretnego urządzenia do danej "półki" można sprawdzić po procesorze, pamięci operacyjnej oraz ekranie. To proste, choć znajdą się i tacy, którzy wspomniane segmenty (budżetowiec, średniak, flagowiec) rozróżniają tylko i wyłącznie po przedziale cenowym. Czy to błąd? Niekoniecznie, przecież nikt tak naprawdę nigdy nie ustalił czarno na białym, jak dokładnie rozgraniczać kolejne segmenty. Z tego tytułu toczy się jednak wiele sporów.

Test smartfona Samsung Galaxy Z Fold2 - ewolucja doskonała

Flagowce? Tutaj możemy oczekiwać najwyższych Snapdragonów 865 oraz 865+, układów Apple A13 Bionic i A14 Bionic oraz Exynosów 990. RAM to nawet 12 GB lub 16 GB, pamięć UFS na dane do 1 TB. O aparatach nie ma sensu nawet wspominać, gdyż sztandarowce stanowią pokaz sił fotograficznych każdego producenta. Oczywiście przyjęty przeze mnie podział nie jest sztywny i każdy może przesuwać granice według swojego uznania. Niestety, czynią to również producenci, którzy często próbują sprzedawać budżetowce jako przedstawicieli średniej półki, a średniaki jako flagowce. Choć to od decyzji klienta zależy, które cechy są najbardziej przez niego pożądane w smartfonie, warto zwrócić uwagę na procesor, RAM, pamięć na dane, ekran oraz aparat i względem tych cech dokonać zaszufladkowania konkretnego modelu. Mam nadzieję, że choć trochę pomoże Wam w tym mała ściągawka z początku materiału.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5