Darmowe programy do Windows cz. 7. Obsługa telefonu, usuwanie aplikacji i śmieci, zaawansowane wyszukiwanie i inne
Darmowych programów na Windows jest mnóstwo, ale gdy szukasz bezpłatnego narzędzia do konkretnego zadania, to wyszukiwarki podpowiadają Ci niemal zawsze te same nazwy popularnych i znanych już niemal wszystkim programów. I to może stanowić pewien problem, bo duże, dobrze wypromowane oprogramowanie nie zawsze jest optymalne, nawet jeśli nie płacisz za nie ani grosza. Znalezienie mało znanych alternatyw może nie być łatwe, a przeglądanie potężnych zasobów takich serwisów, jak GitHub zajmuje sporo czasu. Dla mnie jest to główną motywacją, do tworzenia zestawień pozwalających Tobie szybciej trafić na coś potencjalnie przydatnego. Zresztą również ja mam z tego korzyść, bo dotychczas znalazłem już kilkanaście aplikacji, których nie znałem, a które od dłuższego czasu na stałe goszczą na moim komputerze. Zapraszam do kolejnej odsłony zestawienia darmowych programów do Windows.
Autor: Tomasz Duda
Na wstępie klasycznie pragnę przypomnieć, że wcześniej na PurePC.pl stworzyłem już sześć zestawień przydatnych i w zdecydowanej większości darmowych programów do Windows. Dla Twojej wygody umieszczam tutaj odpowiednie linki i zachęcam Cię do sprawdzenia propozycji z części: pierwszej, drugiej, trzeciej, czwartej, piątej i szóstej. Każde z prezentowanych tam narzędzi zainstalowałem u siebie i używałem. Niektóre zostały ze mną na dłużej i ułatwiają mi życie (choćby UniGetUI), a inne nie, natomiast siła tkwi przede wszystkim w swobodzie wyboru, bo to, co mi nie przydaje się na co dzień, dla innej osoby może być bardzo cenną i użyteczną aplikacją. Różnorodność jest piękna. Tym razem proponuję narzędzia do: usuwania zbędnych aplikacji i śmieci z komputera, rozbudowanego wyszukiwania, wyświetlania lustrzanej kopii ekranu ze smartfona z Androidem, kompresji danych, prezentowania informacji o ruchu sieciowym na pasku zadań oraz łatwego zapisywania zrzutów ekranowych. Zapraszam!
Wypróbuj darmowe oprogramowanie, w większości z otwartym źródłem. Nie zapłacisz za to ani grosza, a może akurat znajdziesz coś, co okaże się bardzo przydatne i zostanie z Tobą na lata. Oto kolejnych sześć propozycji.
Darmowe programy do Windows cz. 6. Monitorowanie podzespołów, naprawa błędów, czyszczenie, zmiana ustawień i inne
Bulk Crap Uninstaller - kompleksowe usuwanie programów wraz ze śmieciami
W jednym z wcześniejszych zestawień polecałem inne narzędzie tego typu, czyli Revo Uninstaller, który od dawna gości na moim komputerze i używam go regularnie. Teraz jednak sprawdziłem Bulk Crap Uninstaller i przyznam, że niemal na pewno wyprze on poprzedni program, bo jego możliwości są jeszcze większe. Podstawowe założenie jest następujące: skutecznie odinstalować wskazany program, nawet stanowiący część systemu Windows, a następnie usunąć po nim zbędne pliki oraz pozostałości z rejestru. Bulk Crap Uninstaller robi to znakomicie i jeśli komuś tyle wystarcza, to poradzi sobie nawet początkująca osoba. Jednak jego możliwości są znacznie większe. W tego typu krótkich zestawieniach nie ma miejsca na opisywanie wszystkich możliwych funkcji, ale BCU potrafi m.in. rozwiązywać problemy z odinstalowaniem, czyścić folder Progrm Files, wykonywać dezinstalację z folderu, zarządzać programami w autostarcie, usuwać tylko klucze z rejestru (plus zapisywać jego kopię), wyszukiwać alternatywy dla wskazanego programu (online), rozpoznaje oprogramowanie z Chocolatey, Oculus Store, Scoop, Steam, Windows Store, może usuwać aktualizacje Windows, a nawet funkcje systemowe. Wszystko to za darmo, open source i przetłumaczone na język polski.
Flow Launcher - zaawansowane wyszukiwanie i uruchamianie, z obsługą wielu wtyczek
Windows ma wbudowaną wyszukiwarkę, ale nie jest ona bardzo funkcjonalna, a przede wszystkim nie oferuje wsparcia dla wielu różnorodnych wtyczek, które rozszerzałyby jej funkcjonalność o inne lubiane i popularne aplikacje. Z tego powodu chcę zaproponować Ci Flow Launcher. Tak, sama nazwa może sugerować, że jest to typowy launcher zmieniający wygląd i funkcjonalność pulpitu itp. Jednak w praktyce jest to przede wszystkim bardzo rozbudowana i wszechstronna wyszukiwarka. Po prostu wciskasz kombinację klawiszy Alt + Spacja i wpisujesz… w zasadzie co Ci do głowy przyjdzie. Chcesz szybko skorzystać z ChatGPT? Nie ma problemu, wystarczy doinstalować odpowiedni plugin w ustawieniach aplikacji. Chcesz wyszukać coś w Wikipedii? Żaden problem. Chcesz otworzyć program lub znaleźć konkretne ustawienie systemowe? Jasna sprawa. Chcesz szybko przekonwertować jednostki? Też znajdziesz do tego wtyczkę. Szybkie polecenie w Terminalu? Jest to możliwe. Tłumaczenie z jednego języka na inny? Taka wtyczka też się znajdzie. Szybkie pobieranie filmu z YouTube? Oczywiście! Wystarczy pobrać plugin, a potem już tylko wpisać “-yt” i za tym wkleić łącze do filmu. Wada? Obecnie Flow Launcher nie działa po polsku, więc niektóre rzeczy trzeba wyszukiwać po angielsku. Przykładowo, jeśli chcesz otworzyć ustawienia myszy, to nie wpisujesz “s mysz”, lecz “s mouse”. Zalet jest jednak więcej, niż wad. Narzędzie obsługuje też różne motywy graficzne.
SCRCPY - obsługa telefonu z Androidem za pomocą komputera
SCRCPY (czyt. Screen Copy) to bardzo mały, lekki i oczywiście darmowy program, do obsługi smartfonu z Androidem z poziomu komputera PC / Mac / Linux.Całość waży około 14 MB i nie wymaga instalacji. Wystarczy pobrać archiwum ZIP, rozpakować je, uruchomić plik “open_a_terminal_here.bat”, po czym wyświetli się okno Terminalu, w którym po prostu wpisujesz “scrcpy”. O tego momentu interfejs Twojego telefonu wyświetli się w oknie na pulpicie i możesz go obsługiwać za pomocą myszki i klawiatury. Bardzo ważne jest to, że obraz jest bardzo płynny, interakcje z interfejsem są szybkie i bez opóźnień, a do tego przesyłany jest nie tylko obraz, ale też dźwięk. Ponadto nie jest wymagane “rootowanie” smartfonu, więc skorzystać z tego może niemal każdy. Warto jednak zaznaczyć, że w Androidzie trzeba aktywować Opcje programisty, a w nich włączyć Debugowanie USB. Opcji jest natomiast znacznie więcej. Możesz kontrolować telefon za pomocą gamepada, zarządzać nim tekstowo (OTG), przechwycić przednią kamerę i używać w roli kamery internetowej na komputerze, nagrywać obraz z kamery i znacznie więcej. Na stronie projektu na GitHub znajdziesz przykładowe polecenia (np. scrcpy --record=file.mp4 lub scrcpy --no-audio --record=file.mp4) oraz sporo dodatkowych skrótów. Dokumentacja jest całkiem bogata.
NanaZip - darmowa alternatywa dla 7-zip
Kolejne narzędzie jest proste, ale lekkie, szybkie i wielu osobom może się przydać. NanaZip to program do kompresji / archiwizacji plików i folderów, który wywodzi się bezpośrednio ze słynnego i powszechnie używanego narzędzia 7-zip (aktualnie w wersji 24.xx). Zresztą samo słowo “nana” po japońsku znaczy siedem, więc realnie jest to po prostu inaczej nazwany 7-zip, z lekkimi modyfikacjami, pochodzący od japońskiego programisty Kenji Mouri. Oczywiście ma otwarte źródło i jest darmowy. Można go pobrać zarówno z GitHub, jak i Microsoft Store. Integruje się z menu kontekstowym systemu Windows i obsługuje te same typy plików, co 7-zip (czyli całkiem sporo). Jasne, że 7-zip też jest świetny, ale różnorodność i większy wybór chyba nikomu nie przeszkadzają, zwłaszcza że chodzi o bezpłatne oprogramowanie.
TrafficMonitor - obciążenie sieci na pasku zadań i pulpicie
TrafficMonitor pochodzi z kolei od chińskiego programisty, również jest darmowy, ma otwarte źródło i można go pobrać z GitHub. Narzędzie jest lekkie, bo waży trochę ponad 3 MB i w swojej standardowej formie pozwala wyświetlać aktualne obciążenie sieci, czyli ogólną prędkość pobierania i wysyłania wszystkich danych. Dostępny jest moduł wyświetlany na pulpicie (również nad innymi oknami, ze zdefiniowaną przezroczystością), a także oddzielny, który integruje się z paskiem zadań systemu Windows. Można wyświetlić obciążenie CPU i RAM, a potencjalnie także GPU i pamięci masowej. W standardzie do wyboru jest kilkanaście skórek, a aplikacja obsługuje też zewnętrzne wtyczki. W ustawieniach dostępnych jest sporo innych opcji zmieniających funkcjonalność i wygląd.
ShareX - więcej niż zrzuty ekranu i nagrywanie wideo
ShareX to program do bardziej zaawansowanego, ale też ułatwionego zapisywania zrzutów ekranowych oraz nagrywania wideo z ekranu. U mnie to narzędzie zastąpiło aplikacją Flameshot, której używałem wcześniej (też z otwartym źródłem). Dla mnie najbardziej przydatne jest to, że ShareX może szybko zapisać ten fragment, który wskażesz kursorem myszy, ale dotyczy to nie tylko całego pulpitu (wraz ze wszystkimi oknami) lub wskazanego regionu, ale też pojedynczego okna lub poszczególnych elementów w tym oknie (np. paska narzędzi, miniaturki w nim zawartej itp.). Po prostu najeżdżasz na coś kursorem, a ShareX automatycznie wykryje elementy, które możesz chcieć zapisać w postaci grafiki. Zresztą filmy też można nagrywać nie tylko w postaci klasycznych plików wideo, ale także GIF’ów. Program ma też mnóstwo innych funkcji, w tym m.in.: efekty graficzne, narzędzia OCR do przetwarzania tekstu z grafik na font edytowalny, linijkę, próbnik kolorów, konwerter wideo, rozdzielacz / łącznik obrazów, narzędzie do tworzenia kodów QR i o wiele więcej. Obsługuje też różne motywy. Sama nazwa podpowiada też, że zapisane materiały można szybko udostępniać i przesyłać na różne serwisy (np. Imgur). Wszystko to za darmo.
Powiązane publikacje

Darmowe aplikacje na Androida, marzec 2025. Pobieranie muzyki ze Spotify i wideo z YouTube, firewall i inne
28
Jak zainstalować Androida 16 na komputerze? To prostsze niż może Ci się wydawać. Poradnik krok po kroku z udziałem Android Studio
19
Darmowe aplikacje na Androida, styczeń 2025. Siedem przydatnych narzędzi z otwartym źródłem
10
Dual Boot na Steam Decku - Jak zainstalować Windows 11 obok SteamOS? Poradnik krok po kroku
22