VLC media player wprowadzi obsługę wideo w 360 stopniach
Gdybym miał strzelać w ciemno z jakiego odtwarzacz filmów korzystacie na co dzień byłby to prawdopodobnie w większości przypadków Media Player Classic lub VLC media player. Oba są jednymi z najbardziej rozpowszechnionych, rozbudowanych i po prostu dobrych programów tego typu. Łączą wysoką funkcjonalność oraz niezawodność ze stosunkowo prostą obsługą, nawet dla totalnego laika. Na rynku są oczywiście lepsze rozwiązania (PotPlayer) ale stanowią zdecydowaną mniejszość. Grupa VideoLAN odpowiedzialna za VLC media player upubliczniła właśnie nową, próbną wersje programu o nazwie VLC 360. Wprowadza ona obsługę plików wideo oraz zdjęć nagranych i wykonanych w 360 stopniach pod domowe strzechy.
Docelowo prócz sterowania klawiaturą i myszką dojść ma wsparcie dla gogli wirtualnej rzeczywistości takich jak HTC Vive, Oculus, Daydream oraz OSVR.
Obsługa filmów i zdjęć w 360 stopniach (lub panoram) nie ogranicza się tylko do zwykłego odtworzenia plików, ale również swobodnego w nich poruszania przy pomocy klawiatury oraz myszki i zmiany trybu wyświetlania. Do wyboru mamy między innymi profile nazwane Zoom, Little Planet oraz odwrócone Little Planet. Wszystko to za sprawą połączenia sił VideoLAN z firmą Giroptic, która jest producentem kamer 360°. Jak zaznaczono we wstępie jest to aktualnie wersja próbna, wszyscy chętni do testów mogą pobrać ją tutaj. Wymagany jest jednak system Windows (7+) lub Mac OS (10.10+). Oficjalnie wsparcie dla omawianych dzisiaj funkcji wejdzie w życie w aktualizacji oznaczonej numerem 3.0.
Dell nie uznaje gwarancji po wykryciu VLC Media Player?
Końcowy produkt ma być usługą multiplatformową za sprawą wykorzystania API OpenGL oraz DirectX 11. Oznacza to, że trafi zarówno na wspomniane wcześniej systemy, jak i konsole Xbox One oraz telefony z Androidem (i żyroskopem). Docelowo prócz sterowania klawiaturą i myszką dojść ma wsparcie dla gogli wirtualnej rzeczywistości takich jak HTC Vive, Oculus, Daydream oraz OSVR. Wykorzystać też będzie można słuchawki oferujące dźwięk 3D i śledzenie ruchu głowy użytkownika. To wszystko nastąpi jednak dopiero w 2017 roku. Niezależnie od tego z jakiego odtwarzacza korzystamy - z całą pewnością jest to krok naprzód. Zwłaszcza, że nagrania tego typu stają się coraz popularniejsze.