Analiza rynku używanych kart graficznych w czwartym kwartale 2020 roku. Jaką używaną kartę graficzną warto kupić?

Co będzie dalej z rynkiem GPU?

Sądzimy, że to zależy głównie od kursu kryptowalut, choć sytuacja pandemiczna i ekonomiczna na świecie nie jest bez znaczenia. Możliwe, że rynek powoli będzie się regenerował i dążył do normalizacji poziomów cen wraz z kolejnymi premierami, jednak tylko pod warunkiem, że kurs BTC nadal nie będzie rósł tak dynamicznie jak to miało miejsce w ostatnich tygodniach. Przy takim założeniu jest szansa, że ceny większości używanych kart graficznych powinny powoli, ale stabilnie spadać, a dostawy nowych, coraz tańszych modeli na rynek będą za każdym razem bardziej stabilizowały sytuację. Przewidujemy, że w takim scenariuszu sytuacja może się poprawić już marcu i kwietniu kiedy w sklepach powinny zawitać karty graficzne z niższych segmentów. Gdzieniegdzie pojawiają się pogłoski, że nowe karty Radeon RX 6700 i RX 6600 również mogą być udane, ale martwią nas informacje o ograniczonych możliwościach produkcyjnych AMD. Niestety nic nie wskazuje na to, ażeby NVIDIA zaskoczyła nas jakąś szczególnie dużą liczbą kart graficznych GeForce RTX 3060 rzuconych na rynek. Nawet te bardziej przystępne cenowo modele nadal będą efektywne energetycznie i mogą coś zmienić tylko jeżeli nie będą masowo używane w koparkach kryptowalut, co jest przecież wątpliwe. 

Test kart graficznych AMD Radeon RX 6800 vs GeForce RTX 3070

Drugi, bardziej pesymistyczny scenariusz to utrzymanie się wysokiego kursu kryptowalut przez długi czas (lub, co gorsza, jego wzrost) i brak istotnych zmian "trudności" kopania. W takiej sytuacji ceny mogą pójść nawet bardziej do góry, próżno będzie szukać mocniejszych GPU na rynku, także wtórnym, a każda dostawa nowych układów graficznych na rynek zostanie szybko wykupiona. Dlatego sądzimy, że tylko zalanie rynku desktopowego dużymi ilościami stosunkowo tanich modeli kart graficznych ze średniej i niskiej półki cenowej może istotnie odbić się na notowaniach cen używanych kart graficznych. Wszakże "górnicy" kryptowalut niechętnie korzystają z układów graficznych o mniejszej mocy, bo takie karty nie są po prostu do tego celu optymalne. Nieco słabsze karty graficzne mogą być wybawieniem dla graczy w pierwszym i drugim kwartale 2021 roku. Bądźmy dobrej myśli, ale pamiętajmy też, że im tańszy produkt tym niższy zysk producenta. Firmy dbają przecież głównie o swój dochód, niezależnie od tego jakie przekazy kierują do graczy. Producentom bardziej opłaca się przekierować wszelkie moce produkcyjne na mocne GPU wraz z wprowadzaniem na rynek limitowanych serii przeznaczonych do kopania, jak to miało miejsce przy poprzedniej "górce". Jeżeli producenci nie zdecydują się na zagranie pro-konsumenckie, to nam, graczom, pozostaną wyłącznie laptopy i konsole. 

Producentom bardziej opłaca się przekierować wszelkie moce produkcyjne na mocne GPU wraz z wprowadzaniem na rynek limitowanych serii przeznaczonych do kopania, jak to miało miejsce przy poprzedniej "górce".

Pamiętajcie, że nasze przypuszczenia wcale nie muszą się sprawdzić, ale mamy nadzieję, że ten temat jest dla Was ciekawy. Na pewno będziemy uważnie śledzić sytuację i informować was o zmianach na rynku.  Dajcie też znać w komentarzach co Wy uważacie na ten temat. Chętnie zapoznamy się z Waszą opinią i usłyszymy czy materiały analizujące ceny i sytuację cenową rynku kart graficznych są dla Was użyteczne i czy chcecie je czytać na łamach naszego serwisu. Chętnie przyjmiemy też sugestie odnośnie tego, co można w takim materiale poprawić. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9