Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak?

Samsung Galaxy A8 (2018) - Interfejs i podstawowe funkcje

Nowy średniak Samsunga pracuje pod kontrolą Androida 7.1.1 Nougat wraz z nakładką Samsung Experience 8.5. Tak, to nie pomyłka - największy na świecie producent smartfonów nie potrafił zaoferować nam Androida 8.0 Oreo w urządzeniu wprowadzonym na rynek pół roku po jego premierze. Oczywiście nie oznacza to, że telefon aktualizacji nie dostanie. Ta pewnie się pojawi, jednak jak uczy przykład poprzedników, nie spodziewałbym się jej przed wakacjami. Prawdę mówiąc nie wiem jak inaczej tę sytuację opisać, niż jako kompromitację ze strony Samsunga. Na całe szczęście choć smartfon nie pracuje na najnowszym Androidzie, to oferowanego przez producenta oprogramowania trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Touch... ekhm, Samsung Experience jest bardzo dopracowaną nakładką, która pochwalić się może szeregiem przydatnych funkcji oraz - i to nawet bardziej istotne - przystępnością. Większość użytkowników nie powinna mieć problemu z odnalezieniem się w interfejsie, choć osoby przesiadające się z urządzeń innych producentów mogą być zmuszone do zmiany kilku starych nawyków. Całość działa przy tym szybko i bez zacinania, w związku z czym z urządzeniem pracuje się komfortowo.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [5]

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [6]

Zestaw preinstalowanych na urządzeniu aplikacji jest pokaźny i mam co do niego mieszane uczucia. Dodatkowe aplikacje to w większości autorskie programy Samsunga poszerzające funkcjonalność urządzenia. Są one przygotowane bez zarzutu zarówno jeśli chodzi o ich możliwości, jak i warstwę estetyczną. Nie ma tu masy bloatware'u, z której kiedyś słynął Samsung, ale za to producent nabawił się brzydkiego nawyku wyrzucania z nakładki "niepotrzebnych" aplikacji jak np. Muzyka, którą chętni muszą pobrać ze sklepu Galaxy Apps. Na całe szczęście ograniczono przynajmniej listę aplikacji firm trzecich. Poza standardowym pakietem Google na pokładzie znajdziemy Facebooka, LinkedIn oraz kilka programów Microsoftu. Co prawda nie można ich usunąć, ale że same w sobie są praktyczne i chętnie wybierane przez użytkowników, to nie jest to moim zdaniem tak poważny problem. Boli mnie jednak, że mimo rzekomo tak dobrej współpracy z Microsoftem na pokładzie zabrakło integracji z usługą OneDrive na poziomie porównywalnym z Dyskiem Google i Samsung Cloud.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [7]

Zastosowany przez producenta launcher to dokładnie ta sama aplikacja, która po raz pierwszy pojawiła się w modelach S8 i S8+. Jest ona wyraźnie wzorowana rozwiązaniem stosowanym w Pixelach, ponieważ do listy aplikacji dostajemy się przesuwając palcem w górę lub w dół, a nie przyciskiem. Jeśli jednak ktoś zatęskni za tym ostatnim, to można go włączyć w ustawieniach. Można też przełączyć się na układ płaski - do wyboru, do koloru. Opcji konfiguracji jest zresztą więcej, ponieważ można łatwo zmienić rozmiar siatki aplikacji, a wybrane z nich również ukryć. Ciekawymi dodatkami są także wbudowana w launcher uniwersalna wyszukiwarka, która pozwala znaleźć aplikacje, kontakty i pliki zgromadzona na urządzeniu, oraz panel dedykowany asystentowi Bixby. Zastępuje on dotychczasowy Upday i gromadzi "widżety" ułatwiające dostęp do funkcji, które według analizy naszych zachowań będą nam potrzebne. Jest to rozwiązanie podobne do Smart Bulletin w LG G6 jednak z większą liczbą obsługiwanych aplikacji firm trzecich (np. Spotify) i z bardzo ograniczoną możliwością ręcznej konfiguracji wyświetlanych kart. Tradycyjnie dla Samsunga wygląd ekranu głównego, a także reszty interfejsu urządzenia można zmienić za pomocą motywów, których duży wybór dostępny jest w sklepie producenta.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [8]

Panel powiadomień nie różni się znacząco od tego dostępnego w czystym Androidzie 7.0. Co prawda zmieniła się względem podstawowej wersji kolorystyka i standardowo rzuca się w oczy dużo więcej koloru białego, jednak funkcjonalnie jest bez zmian. Oznacza to, że mamy dostęp do praktycznych funkcji grupowania powiadomień oraz rozszerzonych możliwości interakcji z nimi. Poczynione zmiany w wyglądzie mają jednak istotny wpływ na komfort pracy, ponieważ producent zrezygnował z większości separatorów tak między poszczególnymi kartami, jak i dostępnymi na nich przyciskami. W efekcie granice między nimi mogą się zacierać i robi się bałagan. Panel szybkich ustawień wypada nieco lepiej. Pozwala na zmianę rozmiaru siatki oraz wyposażony został w kilka praktycznych skrótów przygotowanych przez Samsunga.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [9]

Biorąc pod uwagę jakim kombajnem jest nakładka Samsung Experience raczej nie powinno być wielkim zaskoczeniem, że również menu ustawień zostało względem czystego Androida znacznie rozbudowane. Nie różni się ono jednocześnie wiele od tego, które można znaleźć w innych urządzeniach producenta wyposażonych w Grace UX, czyli wersję TouchWiza zaprezentowaną po raz pierwszy wraz z Note7. Oznacza to, że menu ustawień w pierwszej chwili może przytłaczać, ponieważ lista kategorii jest długa i nieposegregowana. Mimo to początkowe wrażenie chaosu szybko ustępuje, ponieważ większość funkcji umieszczono w przewidywalnych miejscach, a dla osób gorzej zorientowanych przygotowano wyszukiwarkę oraz podpowiedzi. Część opcji (np. szybkie ładowanie) jest co prawda schowana w mojej ocenie nieco zbyt głęboko, jednak można z tym żyć. Plus za szerokie możliwości konfiguracji urządzenia wśród których znaleźć można m.in. możliwość dowolnej zmiany układu przycisków na pasku nawigacyjnym czy tryb Always On Display z szerokimi możliwościami personalizacji.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [10]

Aplikacja telefonu stosowana w Samsungu Galaxy A8 jest bardzo rozbudowana i ma kilka ciekawych patentów. Standardowy widok podzielono na trzy karty: ostatnie, kontakty i miejsca. Myślę, że o dwóch pierwszych nie muszę zbyt wiele opowiadać, ale ostatnia jest autentyczną perełką. Telefon na podstawie naszej lokalizacji ustala numery do pobliskich punktów usługowych i pozwala się szybko z nimi połączyć. Spisuje się to bez zarzutu; nawet w polskich miastach. Oprócz tego nie zabrakło kilku ułatwiających życie drobiazgów jak kończenie połączenia przyciskiem zasilania czy tradycyjne samsungowe gesty na wykonanie połączenia lub wysłanie SMS-a do danego kontaktu. Samo urządzenie jako telefon spisuje się bez zastrzeżeń. Problemów z zasięgiem nie miałem, dzwonek jest głośny, a jakość podczas rozmowy jest naprawdę wzorowa. Dodatkowo standardowo dostajemy w Europie wersję dual SIM, co dodatkowo poszerza funkcjonalność urządzenia względem poprzedniej generacji.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [11]

Aplikacja do wiadomości SMS również oferuje nieco większą funkcjonalność niż propozycje konkurencji. Część dodatkowych funkcji jest bardzo zbliżona do aplikacji telefonu, w związku z czym ponownie mamy dostęp do gestu przeciągania palcem po nazwie kontaktu czy opcją dodawania numerów do czarnej listy. Z ciekawszych opcji zarezerwowanych dla wiadomości SMS warto wspomnieć o możliwości zaplanowania wysłania SMS-a na daną godzinę. Bardzo praktyczna funkcja, którą chętnie ujrzałbym także w telefonach innych producentów. Jest także możliwość szerokiej personalizacji wyglądu okna rozmowy. Jednym słowem jest za co pochwalić. Pozytywnie oceniam również aplikację klawiatury, która oferuje sprawnie działające przewidywanie tekstu oraz szerokie możliwości konfiguracji. Zwłaszcza to ostatnie wysoko sobie cenię. Samo pisanie także jest komfortowe, dzięki czemu klawiatura od Samsunga zajmuje bardzo wysokie miejsce w moim prywatnym rankingu.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak? [12]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 34

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.