Test Lenovo ThinkPad Z16 - nowa seria laptopów biznesowych, tym razem z AMD Ryzen 7 PRO 6850H oraz Radeon RX 6500M

Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji - Jakość wykonania, wygląd zewnętrzny notebooka

Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji przyjeżdża w klasycznym, kartonowym opakowaniu, na którym znajdziemy szczątkowe informacje na temat samego urządzenia. Sam laptop został natomiast ukryty w drugim i dużo bardziej eleganckim, złotym opakowaniu z nadrukiem ThinkPad. Zestaw składa się również z zasilacza o mocy 135 W oraz kabla zasilającego, zakończonego końcówką USB-C. Sam notebook określany jest kolorem "arktycznej szarości", choć w rzeczywistości jest to połączenie szarego korpusu oraz czarnego palmrestu / spodu.

Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji jest laptopem o prostym, ale jednocześnie pięknym designie. To bez wątpienia jeden z najładniejszych przenośnych komputerów z systemem Windows. Zewnętrzna pokrywa zawiera w sobie logotyp Lenovo oraz ThinkPad, z kolei w górnej części znalazło się dodatkowe wybrzuszenie skrywające w sobie wysokiej klasy kamerę internetową Full HD wraz z podczerwienią (dla obsługi Windows Hello). Fragment obudowy w tym miejscu ma nadrukowaną nazwę "Z16 Gen.1" oraz informację o rozdzielczości kamery internetowej. Palmrest to przede wszystkim jednolicie czarna obudowa z charakterystyczną klawiaturą, maskownicami od głośników po obu stronach oraz świecącym logotypem ThinkPad z prawym, dolnym rogu. Producent dodatkowo nakleił kilka naklejek, informujących o wykorzystanych podzespołach czy zabezpieczeniach.

Sam sprzęt nie tylko prezentuje się nienagannie, ale został również starannie zbudowany. Obudowa to przede wszystkim aluminium pochodzące z recyklingu. Nawet ramka wokół portów i na samym przodzie komputera jest metalowa, co pozytywnie wpływa na ogólny odbiór wizualny notebooka. W kilku miejscach jednak widoczne są umieszczone anteny i ich obecność nie jest przypadkowa, wszak Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji posiada na pokładzie moduł 4G LTE Cat. 16. Obudowa jest dość sztywna, aczkolwiek na obszarze samej klawiatury da się zaobserwować uginanie się jej przy mocniejszym nacisku. Spasowanie poszczególnych elementów jest jednak bardzo dobre, a obudowa w żadnym miejscu nie skrzypi ani nie trzeszczy przy próbach jej wyginania. Zastosowane zawiasy są podobne jak w wielu innych ThinkPadach - na pierwszy rzut oka robią dobre wrażenie i umożliwiają odchylenie ekranu o kąt około 140 stopni.

Pomimo 16-calowej konstrukcji, Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji nie posiada osobnego bloku numerycznego w klawiaturze i bardzo prawdopodobne, że znajdzie się grupa osób, którym takie rozwiązanie nie przypadnie do gustu. Sama klawiatura to model typu chicklet, gdzie każdy klawisz jest od siebie oddzielony. Klawiatura dodatkowo ma dwa stopnie podświetlenia (dostępny jest wyłącznie biały kolor) - intensywność podświetlenia ustawiamy poprzez wykorzystanie kombinacji Fn + Spacja, podobnie jak w wielu innych laptopów Lenovo. Samo podświetlenie doskonale pomaga w korzystaniu z klawiszy w ciemnych pomieszczeniach. Klawisze oferują raczej średni, ale i tak odpowiednio mocno wyczuwalny skok. Nie ma uczucia płaskości podczas pisania, co z pewnością pomaga w dostosowaniu się do niej. Nie znajdziemy także żadnych dziwnie rozmieszczonych klawiszy. Większość klawiszy ma dość dużą powierzchnię, zwłaszcza oba Shifty, spacja oraz enter, co dobrze wpływa na komfort pisania. Zdecydowanie za małe, ja na rozmiar laptopa, wydają się natomiast klawisze strzałki. Warto również dodać, że pomiędzy prawym controlem oraz strzałką w lewo umieszczono osobny przycisk zawierający czytnik linii papilarnych. Działa on bardzo szybko i dobrze rejestruje wybrany odcisk palca. Można go wykorzystać jako dodatkowe zabezpieczenie, jako że Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji oferuje również wysokiej jakości kamerę internetową, obsługującą podczerwień, niezbędną do działania funkcji Windows Hello (rozpoznawanie twarzy).

Pod klawiaturą umieszczono szklany touchpad, do którego działania potrzeba jednak chwili przyzwyczajenia się. Nie posiada on osobnych przycisków odpowiadających LPM oraz PPM, a właściwie to cały przód płytki praktycznie nie posiada żadnego wyczuwalnego kliku. Bardziej działa on na zasadzie haptycznych wibracji, co zresztą jest tożsame także dla pozostałej części touchpada. Z płytką połączony jest również trackpoint, umieszczony standardowo pomiędzy kilkoma klawiszami klawiatury i w połączeniu z touchpadem może działać jak zamiennik myszki. Sama precyzja działania touchpada stoi na wysokim poziomie, podobnie jak dopracowanie gestów. Ze względu na mocno wyczuwalną haptykę, do działania płytki potrzebujemy jednak chwili do przyzwyczajenia się, ale bardzo szybko użytkownik dostosuje się do jej działania.

Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji posiada głośniki stereo umieszczone jednak górą do klawiatury - sam dźwięk wydobywa się poprzez maskownice umieszczone po obu stronach klawiatury. Sama jakość audio to wysoka półka, jak na laptopy z Windowsem będące smukłymi konstrukcjami. Dźwięk wydobywający się z notebooka jest odpowiednio głośny, czysty i donośny - na tyle, że będziemy dobrze słyszeć np. dialogi z odpalanych filmów czy seriali, a także utwory muzyczne. Do grania również sprawdzą się całkiem dobrze.

Lenovo ThinkPad Z16 1. generacji raczej nie grzeszy imponującą liczbą portów. Lewa strona została zarezerwowana przez dwa złącza USB 4.0 typu C o przepustowości 40 Gb/s (teoretycznie powinny działać wszelkie akcesoria, w tym eGPU, działające w standardzie Thunderbolt 3, jednak sprzęt nie posiada oficjalnego certyfikatu, który by to potwierdzał) oraz pełnowymiarowy czytnik linii papilarnych (za co duży plus). Z prawej strony umieszczono z kolei blokadę Kensington Lock, jeden port USB 3.2 typu C Gen.2, gniazdo Audio-jack 3.5 mm, blokadę na kartę nanoSIM oraz przycisk służący do włączania laptopa.

Dostęp do wnętrza laptopa jest bardzo prosty, aczkolwiek w środku i tak za wiele nie zdziałamy, ponieważ procesor, układ graficzny oraz pamięć RAM są lutowane. By wejść do środka, należy usunąć cały spód, utrzymywany przez kilka śrubek. Następnie delikatnie podważamy obudowę od strony wentylatorów i kierujemy się w dół aż zdejmiemy całość. System chłodzenia składa się z dwóch wentylatorów, dwóch radiatorów oraz dwóch ciepłowodów odprowadzających ciepło zarówno z procesora jak i układu graficznego. Pojedyncze złącze M.2 2280 zajęte jest przez nośnik SSD PCIe 4.0 x4 NVMe.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »