S.T.A.L.K.E.R. 2 z kolejnym wyciekiem danych. Twórcy apelują do graczy o niekorzystanie z opublikowanych materiałów
Ataki cyberprzestępców to w Internecie codzienność. Ich celem stają się nie tylko instytucje finansowe czy indywidualne osoby, ale także studia tworzące gry. Jakiś czas temu pisaliśmy o ataku hakerskim na twórców gry S.T.A.L.K.E.R. 2, w wyniku którego wykradzione zostały dane dotyczące projektu. Teraz okazuje się, że doszło do kolejnego wycieku z tej niezwykle klimatycznie zapowiadającej się produkcji. Ma on prawdopodobnie poważniejszy charakter.
Twórcy gry S.T.A.L.K.E.R. 2 poinformowali, że doszło do internetowego wycieku wewnętrznych wersji testowych produkcji. Apelują do graczy niekorzystanie z opublikowanych materiałów.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl - twórcy gry padli ofiarą hakerów. Uwagę zwracają nietypowe żądania
Wygląda na to, że ukraińskie studio GSC Game World nieustannie jest obiektem zainteresowania cyberprzestępców. Jak twierdzą deweloperzy, rosyjscy hakerzy już przez półtora roku podejmują próby kradzieży danych dotyczących ich najnowszej produkcji. Tym razem do sieci miały przedostać się wewnętrzne wersje testowe gry. W oficjalnym oświadczeniu opublikowanym na Twitterze można znaleźć potwierdzającą ten fakt informację. Jednocześnie twórcy proszą graczy o niezapoznawanie z wyciekiem, żeby nie psuć sobie zabawy w przyszłości. Zapewne w testowych wersjach tytułu znajduje się zatem wiele spoilerów. Sprawa ma niewątpliwie podtekst polityczny i należy ją traktować jako próbę zaszkodzenia studiu GSC Game World.
A message from GSC Game World team pic.twitter.com/gSslCNxvTb
— S.T.A.L.K.E.R. OFFICIAL (@stalker_thegame) June 1, 2023
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl z wyciekiem danych. W sieci znalazła się spora ilość szczegółów dotyczących gry
Nie jest do końca jasne, czy obecny wyciek danych z gry S.T.A.L.K.E.R. 2 jest bezpośrednio powiązany z atakiem hakerskim, do którego doszło w marcu. Został jednak opublikowany na tym samym koncie, na rosyjskiej platformie społecznościowej VK. Wydaje się też, że ma też bardziej szkodliwy charakter. O ile wcześniej do sieci przedostały się głównie dokumenty projektowe, tak teraz mamy do czynienia z działającymi w jakimś stopniu prototypami gry. Studio zapewnia, że luka, z której korzystali hakerzy została odpowiednio zabezpieczona. Pozostaje mieć nadzieję, że do kolejnych wycieków nie dojdzie.