Test procesora Intel Core i3-7350K - Będzie tanie podkręcanie?

Podsumowanie - Procesor fajny, ale zbyt drogi

Intel Core i3-7350K jest generalnie bardzo interesującą propozycją i delikatnym powiewem świeżego powietrza w skostniałym świecie procesorów, przynajmniej jeżeli za punkt wyjścia obierzemy dotychczasową politykę amerykańskiego koncernu. Czegoś takiego po prostu brakowało. Wprawdzie wcześniej podobnie komplementowano Pentium G3258 Anniversary Edition, jednak epoka gołych dwurdzeniówek szybko się skończyła, natomiast obsługa czterech wątków gwarantuje spokojniejszą przyszłość. Jeszcze do niedawna zadowoleni posiadacze Pentium G3258 odczuli to najbardziej, bowiem coraz więcej wielkoformatowych gier komputerowych na dwóch rdzeniach zwyczajnie nie startuje, wymaga kombinowania do uruchomienia lub działa żenująco słabo niezależnie od poziomu detali. Tutaj testowany czterowątkowiec wypada zdecydowanie bliżej Core i5. Oczywiście, trudno nazwać Core i3-7350K idealnym zamiennikiem nawet najtańszych czterech rdzeni, aczkolwiek wydajność na fabrycznych ustawieniach okazuje się naprawdę satysfakcjonująca. Odblokowany mnożnik pozwala również zawalczyć o stabilne 5 GHz, które naszemu samplowi przyszło bez większego problemu przy napięciu 1.344V. Wówczas poprzeczka zostaje podniesiona jeszcze wyżej - solidne cztery wątki potrafią dogonić lub przegonić słabsze modele z czterema rdzeniami. Temperatury są wtedy zupełnie akceptowalne, zaś pobór mocy symboliczny. Niestety, żeby procesor podkręcić trzeba posiadać stosunkowo drogą płytę główną z chipsetem Intel Z170/Z270, automatycznie podnoszącą koszty platformy. Gdyby producent ograniczył restrykcje do chipsetów B150/B250, co mógłby uczynić metodą programową, jednocześnie zostawiając wymóg posiadania Z170/Z270 dla ujarzmienia potencjału odblokowanych Core i5/i7, wówczas pozycjonowanie produktu byłoby trafniejsze. Historie z BIOSami odblokowującymi regulację BLCK na zwykłych procesorach (Skylake) oraz możliwość zmiany mnożnika na tańszych płytach (Haswell) dobitnie pokazywały, jak sztuczne są wszystkie obostrzenia.

Intel Core i3-7350K jest generalnie bardzo interesującą propozycją i powiewem świeżego powietrza w skostniałym świecie procesorów. Wydajność i potencjał podkręcania zapewnia naprawdę satysfakcjonujący. Niestety, do wykorzystania pełni jego możliwości potrzeba stosunkowo drogiej płyty głównej, a sam także do najtańszych nie należy.

Cena Intel Core i3-7350K... cóż... cena zapewne skutecznie zmyje uśmiechy z twarzy optymistów, którzy spodziewali się równie rozsądnego podejścia, jakie producent wykazał przy premierze Pentium G3258 Anniversary Edition. Mówiąc kolokwialnie - kogoś ustalającego ceny hurtowe pogięło. Wspomniany Pentium z odblokowanym mnożnikiem był przecież niewiele droższy od standardowych modeli, natomiast Core i3-7350K postanowiono zrównać z układami Core i5. Aktualnie za testowany procesor trzeba zapłacić ponad 900 złotych, czyli pieniądze porównywalne do czterordzeniowego Core i5-7400. Owszem, wydajność takiego rozwiązania będzie niejednokrotnie wyższa, zwłaszcza po podkręceniu, ale mimo wszystko producent przesadził z wyceną. Biorąc pod uwagę, że potrzebujemy jeszcze odpowiedniej płyty głównej z chipsetem Z170/Z270 oraz lepszego systemu chłodzenia, taki interes zwyczajnie przestaje być opłacalny. Dlatego póki co, Intel Core i3-7350K pozostaje tylko ciekawostką.

Intel Core i3-7350K BOX
Cena: ~900 zł

Wysoka wydajność w grach i programach Odblokowany mnożnik ułatwia podkręcanie Stosunek poboru mocy do wydajności Bogaty pakiet dodatkowych instrukcji Zintegrowany układ graficzny Intel HD 630 Nowe sprzętowe dekodery HEVC/VP9 Kompatybilny ze starszymi płytami głównymi Robi 5000 MHz na znośnym napięciu Minimalne zmiany względem poprzednika Niestety nie ma luta! Znowu dali gluta! Broadwell miał eDRAM, a kolejne generacje nie Do podkręcania wymaga płyt głównych Z170/Z270 Halo? Tu ziemia? Kto ustalał cenę tego procesora?

Sprzęt do testów dostarczył:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 34
• 35
• 36
• 37
• 38
• 39
• 40
• 41
• 42