Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy Antec P8 - Tombak w świecie komputerów

Przemysław Banasiak | 21-07-2018 11:00 |

Antec P8 - Wygląd wewnętrzny #1

Dostanie się do wnętrza Antec P8 jest proste i polega na odkręceniu kilku szybkośrubek. Na szczęście dzięki gumowym tulejom nie musimy się bać, że szklana tafla skończy na podłodze w kawałkach. Ja z początku byłem nieco przytłoczony, bowiem środek kontrastuje wyraźnie z zewnętrzną, prostą powłoką. Mamy tutaj masę przetłoczeń, kolejne oznaczenie producenta i multum wycięć dla okablowania oraz opasek zaciskowych - wszystko to kojarzy się z agresywniejszym "gamingiem". Na plus na pewno należy zaliczyć spory otwór w tacce płyty głównej ułatwiający montaż chłodzenia procesora oraz drugi, mniejszy dla kabli zasilających, SATA i całej reszty. Nie zabrakło również metalowej piwnicy.

Test obudowy Antec P8 - Tombak w świecie komputerów [nc2]

Przenosząc wzrok na tył obudowy czeka nas spory zawód. Co prawda większość elementów została wymieniona, ale niestety potwierdza się najgorsza z obaw. Śledzie dla kart rozszerzeń są wyłamywane, wszystkie z wyjątkiem pierwszego. To nieakceptowalne, zwłaszcza w tej cenie czyli grubo powyżej 200 złotych. Wyżej znajdziemy 120-milimetrowy, podświetlany na biało wentylator. Niestety - ani sama jednostka, ani też producent nie zechcieli podzielić się jego specyfikacją. Jednak zarówno sposób podświetlenia (cztery wywiercone dziury, w które wepchnięto wystające diody), jak i dość mierna kultur pracy wskazują, że to raczej "najtańsze co miał aktualnie chińczyk", aniżeli któraś z jednostek będąca na stałe w ofercie Anteca.

Test obudowy Antec P8 - Tombak w świecie komputerów [nc10]

Górna część konstrukcji nie wymaga raczej szerszego omówienia, bowiem widzieliśmy ją już z zewnątrz. Praktycznie cała długość i szerokość poświęcona została na miejsca dla opcjonalnych wentylatorów, co zdecydowanie pochwalam. Wejdą tutaj trzy jednostki 120- lub dwie 140-milimetrowe lub jedna chłodnica 240-milimetrowa. Podobne możliwości mamy z przodu, acz z dwoma wyjątkami - po pierwsze znajdują się tutaj już dwa fabryczne "śmigła" 120 mm, po drugie, przy dobrych wiatrach, wejdzie tu nawet 360-milimetrowy radiator WC. Co ważne przód ma swój własny, demontowalny filtr przeciwkurzowy. Niestety - tutaj dostęp powietrza jest mizerny, a więc raczej zbyt często nie będziecie mieli okazji go czyścić.

Test obudowy Antec P8 - Tombak w świecie komputerów [nc11]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 14

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.