Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Enermax Fulmo ST - Obudowa dla umiarkowanych entuzjastów

Arkad | 26-03-2014 13:22 |

Enermax Fulmo ST - Wnętrze #1

Teraz przechodzimy do części, którą tygryski lubią najbardziej ;] Często wybierając obudowę naszą uwagę zwracamy głównie na wygląd zewnętrzny, a dopiero później patrzymy na specyfikację techniczną - mamy świadomość, że jest także wielu czytelników którzy robią zupełnie odwrotnie, więc nie pomijamy żadnego szczegółu związanego z wnętrzem testowanej obudowy. Po zdjęciu paneli bocznych modelu Enermax Fulmo ST dostrzegamy całkiem niezłą powierzchnię gotową do zagospodarowania.

Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, wszystkie stalowe elementy konstrukcji zostały pomalowane na kolor szary, zaś pozostałe części składowe wykonane głównie z plastiku ABS zostały pryśnięte na kolor czarny. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest na pewno wyjmowany koszyk na dyski twarde, jaki pozwala na zaoszczędzenie miejsca w obudowie w przypadku małej ilości zainstalowanych nośników danych. Do modelu Fulmo ST wejdą karty graficzne o długości 286 milimetrów lub 412 milimetrów (bez koszyka), jak również systemy chłodzenia procesora o wysokości 185 milimetrów - w przypadku coolera wartość została zaniżona ze względu na niewystarczającą powierzchnię wytłoczenia w panelu bocznym.

Wolna przestrzeń za tacką płyty głównej jest naprawdę imponująca, bowiem bez problemu włożymy tam całą wiązkę ATX, a i tak zostanie sporo miejsca na dodatkowe przewody. Zastosowanie wytłoczenia w panelu jest na pewno bardzo przydatne, jednak zwiększyło to automatycznie szerokość całej obudowy.

Wycięcie w tacce płyty głównej o wymiarach 180 x 140 milimetrów pozwala na bezproblemowy montaż dosłownie każdego systemu chłodzenia bez jakichkolwiek kłopotów z pomieszczeniem backplate'a mocującego dany cooler. Enermax pomyślał także o trzech całkiem sporych otworach na okablowanie oraz miniaturowym przepuście dla przewodu EPS - przełożenie typowej wtyczki nie stanowi większego problemu, aczkolwiek cała operacja polega na siłowym przepchnięciu pacjenta przez otwór... W przypadku obudowy Enermax Fulmo ST mówimy o całkiem niezłej aranżacji okablowania, bowiem spora ilość miejsca za płytą główną pozwala na komfortowe rozmieszczenie wszystkich potrzebnych przewodów poza zasięgiem widzenia.

Podłączenie dysków twardych do zasilania oraz mobaska nie będzie również żadnym problemem ze względu na całkiem spore odsunięcie tychże elementów od ściany obudowy. Enermax bardzo dobrze przemyślał konstrukcję swojego całkiem świeżego modelu i zaserwował nam produkt potrafiący pomieścić stertę kabli, kilkanaście dysków twardych oraz spore systemy chłodzenia.

Montaż wszystkich napędów zewnętrznych jest beznarzędziowy, zaś obydwa koszyki dla dysków twardych również oferują podobne rozwiązanie - w przypadku 2,5-calowych nośników musimy jednak posłużyć się dodatkowymi otworami w sankach oraz śrubami dołączonymi do zestawu. Typowe nośniki wchodzą do zatok całkiem sztywno, więc nie ma mowy o jakimkolwiek luzie mogącym generować dźwięki związane z wibracjami. Producent pomyślał także o dodatkowym koszyku dla dwóch 2,5-calowych nośników SSD, który możemy zamontować na dole obudowy lub na powierzchni koszyka przytwierdzonego na stałe do obudowy.

Warto wspomnieć, że Fulmo ST nie pozwala na montaż 3,5-calowych zatok zewnętrznych. Testowana obudowa pomieści maksymalnie aż osiem 3,5-calowych dysków twardych lub dziesięć 2,5-calowych nośników - jest to bardzo dobry wynik pozwalający na zachowanie komfortu związanego z montażem rozbudowanych macierzy. Obydwa koszyki mogą być również wentylowane, co jeszcze bardziej podnosi funkcjonalność całej konstrukcji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 6

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.