Test Cooler Master ATCS 840 - Aluminiowy pancernik

Cisza i wydajność

Poziom tolerancji na hałas to kwestia wysoce indywidualna. Jednemu przeszkadza bzyczenie komara, innego nie wzrusza koncert heavy-metalowy, odbywający się kilka metrów od jego domu. Czy cichofile będą zadowoleni z ATCS 840? Wszak zastosowanie aż trzech wentylatorów 230 mm właśnie na to by wskazywało. Z racji braku posiadania stosownej aparatury do szczegółowego mierzenia natężenia dźwięku, muszę zdać się na swoje wysłużone ucho. Subiektywnie oceniając zjawisko przyznam, że „pancernik” należy do „cichaczy”. Wentyle 230 mm (A23030-10CB-3DN-L1) przy niskim napięciu są prawie bezgłośne. Przy 12 V ich obecność można zauważyć, ale i tak przeciętna karta graficzna szybko je zagłuszy. Egzemplarz testowy okazał się wyborny i wszystko pracowało jak należy bez „szurania” i „bzyczenia”. Dopiero teraz usłyszałem dysk twardy!

Wspominana wielokrotnie jednostka 120 mm (A12025-12CB-3BN-F1), pracująca w zakresie od 550 do 1100 RPM, także nie stwarzała problemów. Zarówno przy 5 V i 12 V, poziom generowanego hałasu był niski i ginął w natłoku innych dźwięków. Niestety, Cooler Master nie pomyślał o jednym, ale bardzo przydatnym drobiazgu,. Mam tu na myśli kontroler obrotów, który w obudowie tej klasy mógłby zostać uwzględniony. Podłączając wentylatory pod płytę główną można oczywiście nimi sterować, aczkolwiek zewnętrze gałeczki i pokrętła znacznie ułatwiłyby cały proces. Nie wymagajmy jednak cudów. 

Wydajność systemu chłodzenia, o której tak szeroko była mowa w niniejszym teście, została poddana ciężkiej próbie. Nasz redakcyjny zestaw służący na co dzień do recenzowania gier, to wszak mały piekarnik. W zimę skutecznie podgrzewał temperaturę w pracowni dzięki: Core 2 Duo podkręconemu do 4 GHz (1.3 V) wraz ze Scythe Ninja, DFI nForce 680i SLI (grzałka!), 4 GB pamięci RAM oraz przede wszystkim kartom graficznym Zotac GeForce 8800 GT (700/1700/2000 MHz) pracującym w SLI. Do tej pory platforma znajdowała się w solidnym, acz popularnym i nieco spartańskim Chieftec Matrix (Dragon) Big Tower, wyposażonym w wentylatory 2x92 mm z tyłu, 120 mm z lewego boku, na froncie oraz w środku. Temperatury akceleratorów podczas zabawy w Crysis często zbliżały się do granicy 100*C! Sprawdźmy więc różnice pomiędzy Chiefteckiem i Cooler Masterem. Za materiał do pomiarów posłużą zarówno „żywe” gry, jak i testy syntetyczne CPU i GPU.

PLATFORMA TESTOWA:

• Core 2 Duo E8400 @ 4GHz 1.3V
• DFI nForce 680i SLI T2RS
• Mushkin 2x2 GB 1066 MHz CL5
• Zotac GeForce 8800 GT SLI (700/1700/2000 MHz)
• Scythe Ninja 120 mm
• Seagate Barracuda 10.7200 320 GB
• Pioneer 215D
• Sound Blaster Audigy 2
• Topower P6 627 520W EZ

Wentylatory w GeForce 8800 GT ustawiono na 48% (~2600 - 2800 RPM), ocierając się o granicę uciążliwości. Zastosowana pasta pod CPU to popularny Arcitc Silver V. Natomiast 60 mm wentylator na mostku północnym (1.35 V) kręcił się z prędkością około 3000 obrotów. Właśnie układ nForce 680i SLI to najgorsza grzałka całego zestawu, spokojnie przekraczająca temperaturę 75*C w ciągłej pracy.

Prawdziwy piekarnik. Orthos solidnie podgrzał „wnętrzności” komputera. Już skromne 10 minut wystarczyło, aby temperatury się ustabilizowały. Pomiaru dla CPU dokonaliśmy za pomocą Core Temp 0.98.1 Beta, zaś mostka północnego ITE Smart Guardian. Wnioski? Jestem zszokowany! Absolutnie nie przypuszczałem, że różnice mogą sięgnąć aż takich wartości.

Crysis pomimo upływu miesięcy od swojej premiery imponuje nie tylko oprawą wizualną, ale także rozgrzewaniem kart graficznych niemal do czerwoności. W Chieftec Matrix, jedna z 8800 GT (bliżej mostka północnego) dość szybko we wbudowanym benchmarku osiągnęła temperaturę 92*C (mierzone Riva Tuner). Drugi akcelerator, z racji lepszej lokalizacji, grzał się nieco mniej. Tak czy owak, Cooler Master ATCS 840 zanotował wynik o 10*C lepszy!

Widać wyraźnie znaczący spadek temperatury podzespołów na korzyść ATCS 840. Oczywiście walka była nierówna, bowiem bohater dzisiejszego testu w tym porównaniu otrzymał oprócz trzech wentylatorów 230 mm wsysających chłodne powietrze (góra i front), jeszcze dwa 120 mm wyciągające ciepło z obudowy (dół i tył). Dzięki takiemu zestawieniu cyrkulacja we wnętrzu była naprawę zawodowa. ATCS 840 z pewnością sprzyja overclockingowi i budowaniu najwydajniejszych zestawów, nie narażając uszu na nieprzyjemności. Zarówno w obudowach Chieftec jak i Cooler Master, wentylatory pracowały z maksymalnymi szybkościami, aby uwzględnić różnice w wydajności. Nie zdecydowaliśmy się na zamontowanie w ATCS 840 „czarnej skrzynki”, aby jeszcze bardziej nie zwiększać dysproporcji pomiędzy konkurentami. Zresztą jej wydajność i praktyczna użyteczność jest kwestią dyskusyjną.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »