Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko

Damian Marusiak | 19-06-2019 08:00 |

Acer TravelMate X5 - wygląd zewnętrzny, wnętrze

Acer TravelMate X5 przyjechał do redakcji w kartonowym opakowaniu, na którym widnieją tylko podstawowe informacje na temat specyfikacji. W środku oprócz laptopa znajdziemy także zasilacz, kabel zasilający oraz potrzebną dokumentację. Oprócz tego Acer na model TravelMate X5 prowadzi bardzo ciekawą akcję promocyjną, o której zdecydowałem się tutaj wspomnieć. Otóż producent zobligował się do zwrotu pełnego kosztu zakupu urządzenia, jeśli w notebooku w ciągu pierwszego roku wystąpi usterka. Oczywiście oprócz zwrotu kosztów zakupu, laptop zostanie naprawiony. Inicjatywa w ramach akcji Acer Reliability Promise obowiązuje na zakupiony do 31 grudnia tego roku model TravelMate X5, a wymagana jest tylko rejestracja laptopa w ciągu 30 dni od daty zakupu. Przyznam, że tego typu akcje zdarzają się niezwykle rzadko i powodują (przynajmniej w moim przypadku) większą ufność w stosunku do oferowanego urządzenia.

Charakterystyka Acer TravelMate X5:

  • Ekran: 14,0” / matowy IPS / 1920x1080 pikseli / Innolux N140HCE-EN2
  • Wymiary: 329 x 228 x 14.9 mm (D x SZ x G)
  • Waga: 0,98 kilograma z akumulatorem
  • Bateria: litowo-jonowa / 2-komorowa / 37 Wh
  • Materiał: Aluminium / magnez
  • Wyjścia/wejścia audio: 1x złącze audio-combo (słuchawkowe i mikrofonowe)
  • Wyjścia: 1x USB 3.1 typu C Gen.2 / 2x USB 3.1 typu A Gen.1
  • Wyjścia wideo: 1x HDMI 2.0
  • Wbudowany mikrofon
  • Zasilacz 45W (waga około 210 gramów)
  • 36 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc5]

Jakość wykonania laptopa Acer TravelMate X5 stoi na bardzo wysokim poziomie i przyznam szczerze, że w podobnej cenie będzie ciężko znaleźć coś lepiej wykonanego. Cała konstrukcja wykonana została z matowego aluminium z domieszką magnezu, która nadaje całości niebywałej wręcz lekkości. Zarówno zewnętrzna pokrywa, jak również palmrest oraz spód wykonane zostały z wysokiej jakości materiałów. Spasowanie elementów obudowy oraz sztywność całego urządzenia robi dobre wrażenie, choć przy mocnym nacisku na aluminiowo-magnezowy korpus może się zdarzyć, że obudowa delikatnie się ugnie pod dużym naciskiem - to już jest związane z samym projektem urządzenia, który jest tak lekki. Nie jest więc w 100 procentach idealnie pod względem sztywności, ale ogólna jakość wykonania laptopa Acer TravelMate X5 i tak robi nie małe wrażenie.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc6]

Sam design jest wręcz ekstremalnie minimalistyczny. Niektórym mogą nie do końca podobać się odrobinę zbyt szerokie ramki wokół ekranu, choć i tak zostały one nieco zredukowane względem poprzednich generacji TravelMate. Na zewnętrznej pokrywie znajdziemy tylko logo producenta. Nic specjalnie przykuwającego uwagi nie znajdziemy także na pozostałej części obudowy Acera TravelMate X5. Całość jest jednolita i nie rzucająca się w oczy. Jako sprzęt do pracy biurowej będzie wręcz znakomitym wyborem. Laptop posiada jeden centralny zawias, który bardzo dobrze utrzymuje pokrywę z ekranem i pozwala na odchylenie pokrywy o kąt maksymalnie 180 stopni.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc7]

Acer zamontował w swoim nowym laptopie klawiaturę wyspową typu chicklet, pozbawioną jednak osobnej części numerycznej. Pozostałe klawisze mają jednak odpowiedni duży rozmiar (no może prócz klawiszy kierunkowych), choć co najmniej dyskusyjnym rozwiązaniem było umieszczenie klawiszy PgUp oraz PgDn zaraz nad klawiszami-strzłkami lewo oraz prawo. Z pewnością niejednokrotnie się przytrafi naciskanie przypadkowo na inne klawisze niż te, które chcielibyśmy nacisnąć. Problematyczny może być także przycisk włączenia/uśpienia laptopa, bowiem znajduje się on tuż przy Backspace oraz Delete. Wystarczy pośpiesznie nacisnąć niewłaściwy przycisk w trakcie pisania by zamiast np. usunąć część zdania przypadkowo uśpić notebooka. Skok klawiszy jest dość krótki, ale dobrze wyczuwalny, dzięki czemu wygodnie pisze się po klawiaturze. Jest także podświetlana na biało, co przyda się podczas nocnego pisania.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc8]

Pod klawiaturą znalazło się miejsce na standardowych rozmiarów płytkę dotykową, która pozbawiona została osobnych przycisków odpowiadających LPM oraz PPM. Zamiast tego zostały one zintegrowane z pozostałą częścią płytki. Nie mam jednak żadnych zastrzeżeń co do jej użytkowania. Powierzchnia jest delikatnie śliska, dzięki czemu korzysta się z niej bardzo wygodnie. Nie natrafiłem na żadne problemy ani z precyzją działania ani z komfortem użytkowania. Dodatkowo z prawej strony znalazło się miejsce na czytnik linii papilarnych. Działa on zaskakująco dobrze i może służyć jako dodatkowe zabezpieczenie biometryczne dla notebooka.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc1]

Za system audio w ultrabooku Acer TravelMate X5 odpowiadają dwa głośniki ulokowane z przodu notebooka, po jednym z lewej oraz prawej strony. Działają one jednak lepiej, niż się po nich wstępnie spodziewałem (sugerując się ich budową po zdjęciu spodu laptopa). Maksymalna głośność jest całkiem niezła, jednocześnie jednak nie tłumiąca wysokich tonów oraz nie powodująca zniekształceń dźwięku. Na upartego da się także usłyszeć słabe niskie tony, ale przez brak subwoofera są one zdecydowanie nie wystarczające. Niemniej jednak do sporadycznego słuchania muzyki i oglądania filmów/seriali na Netflixie będą głośniki wystarczające.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc4]

Acer TravelMate X5 oferuje nam podstawowy zestaw złączy, w którym niestety nie znalazło się miejsce dla czytnika kart pamięci SD/microSD. Lewa strona laptopa posiada w zasadzie tylko pojedyncze gniazdo audio jack 3,5 mm oraz blokadę Kensington Lock. Prawa strona natomiast została wyposażona w pojedynczy port USB 3.1 typu C Gen.2, dwa pełne USB typu A Gen.1 oraz cyfrowy HDMI 2.0. Trzeba przyznać, że ilość złączy nie robi absolutnie żadnego wrażenia, a widywałem jeszcze mniejsze rozmiarowo 14-calowe laptopy, które oferowały nieco więcej złączy I/O.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc2]

Dostęp do układu chłodzenia czy dysku SSD wymaga zdjęcia całego spodu. Ten z kolei jest trzymany przez łącznie 11 śrubek, które należy wpierw usunąć zanim zabierzemy się do zdjęcia spodniego panelu. Po jego usunięciu otrzymujemy dostęp m.in. do skromnej płyty głównej - jej wygląd daje nam poniekąd odpowiedź, dlaczego z lewej strony urządzenia nie ma praktycznie żadnych portów. Sam układ chłodzenia również nie jest imponująco rozbudowany - jeden wentylator, radiator oraz ciepłowód. Do tego mamy jeszcze łącznie dwa sloty M.2 na dyski SSD (ze wsparciem dla PCIe x4 Gen.3 NVMe). W testowanym modelu jeden slot M.2 pozostał wciąż wolny. Procesor Intel Core i5-8265U jest wlutowany w płytę główną i nie ma możliwości jego wymiany.

Acer TravelMate X5 - test biznesowego laptopa lekkiego jak piórko [nc3]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.