Google Pixel 7a na pierwszych zdjęciach. Wraz z nimi pojawiły się kolejne informacje o specyfikacji
Pierwsze nieoficjalne informacje o smartfonie Google Pixel 7a otrzymaliśmy już jesienią poprzedniego roku. Wówczas to jednak — jeśli chodzi o hardware — mieliśmy do czynienia raczej z przysłowiowym wróżeniem z fusów. Dziś zaś — wraz z pojawieniem się pierwszych zdjęć urządzenia — mamy już konkrety dotyczące specyfikacji. Pozostałe dane zostaną zaprezentowane najprędzej w maju, podczas konferencji Google I/O 2023.
Rendery smartfona Google Pixel 7a pojawiły się już kilka miesięcy temu, dziś przyszła pora na pierwsze jego zdjęcia, które zdradzają także co nieco o specyfikacji nadchodzącego urządzenia.
Google Pixel 7 oraz Pixel 7 Pro - premiera. Rewolucji brak, ale Google przynajmniej nie odleciało z ceną
Nadchodzący Google Pixel 7a będzie — bez zaskoczenia — wizualnie dość podobny do modelu Pixel 7. Nie zabraknie więc oczka przedniego aparatu umieszczonego pośrodku górnej belki, lekkiego zakrzywienia ekranu czy bardzo podobnie zabudowanej sekcji fotograficznej na pleckach. Tyle tylko, że zastosowane tu ramki wydają się nieco grubsze niż w przypadku wydajniejszego urządzenia, które to zadebiutowało w październiku minionego roku. Podobnie jak w poprzedniej generacji, tak i tym razem nie mamy co liczyć na złącze audio 3,5 mm jack.
Google Tensor G2 z nadchodzących Pixeli 7 rozczarowuje wydajnością. Chip przegrywa z zeszłorocznymi flagowymi układami
Zdjęcia zdradzają, że Pixel 7a będzie wyposażony przynajmniej w 8 GB pamięci RAM LPDDR5 firmy Samsung oraz nośnik pamięci 128 GB (najpewniej UFS 3.1) firmy SK Hynix/Micron. Dalsza część specyfikacji to m.in. 6,1-calowy ekran OLED o rozdzielczości FHD+ i odświeżaniu do 90 Hz. Całość ma napędzać układ Google Tensor G2, zaś za fotografię odpowiadać będzie główny aparat o rozdzielczości 64 MP (Sony IMX787) i ultraszeroki moduł 12 MP. Warto jeszcze wspomnieć — choć to już tylko domysły — że model ów zadebiutuje z ładowaniem Qi 5 W.