Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała

Jakub Krawczyński | 10-01-2019 16:00 |

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała25 stycznia przyjdzie nam zagrać w remake Resident Evil 2, jednej z najważniejszych gier swojej epoki. Dla mnie osobiście był to tytuł, który zakupiłem wraz z konsolą PlayStation. Na marginesie chciałbym zaznaczyć, że byłem jedną z nielicznych osób, której nie podobała się zmiana konwencji jaką Capcom dokonał w Resident Evil 4 (wolałem zdecydowanie bardziej skasowany prototyp zwany Resident Evil 3.5). Jeśli jednak RE4 zawierało niekoniecznie przeze mnie lubiane ale świeże pomysły, to kontynuacja była już bardzo odtwórcza, a później seria bardzo mocno intelektualnie podupadła. Jedno przyzwoite Revelations wiosny nie uczyniło. Dopiero radykalnie odmieniony Resident Evil 7 udowodnił, że jednak da się zrobić z mocno wyeksploatowaną serią coś interesującego.

Poniższy tekst zawiera spoilery - czytajcie na własną odpowiedzialność choć warto też mieć świadomość, że fabuła remake'u ulegnie zmianie.

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała [11]

Dlatego też moje oczekiwania do nowej wersji Resident Evil 2 - chociaż wraca ona do ujęcia zbliżonego do niezbyt lubianego przeze mnie Resident Evil 4 - są bardzo wysokie. Zważywszy, że Capcom już wcześniej z jedynką ekspercko pokazał jak powinno opowiadać się tą samą historię w nowych szatach - nie mam praktycznie żadnych obaw. Wszystkie zresztą dotychczas zaprezentowane materiały, a było ich bez liku, utwierdzają w przekonaniu, że jest to zarówno list miłosny do oryginału, jak i gra, która nie idzie na łatwiznę. Chciałbym przy okazji podzielić się refleksją na temat Resident Evil 2, jako sequelu doskonałego. Jednocześnie chciałbym odnieść się do kontynuacji klasyku Shinjiego Mikami kreśląc kilka paralel między innymi legendarnymi horrorami ze świata filmu. Mowa o przeskoku jaki James Cameron dokonał z drugą częścią Obcego wobec oryginału Ridleya Scotta. Moim zdaniem Hideki Kamiya wraz z Resident Evil 2 dokonał w świecie gier czegoś niezwykle podobnego...

Pierwsza część była bardziej przełomowa, ale druga była... lepsza

Ok, osobiście z tym stwierdzeniem się nie zgadzam w odniesieniu do Obcego, ale wiele osób tak właśnie myśli (być może nawet Ty). Analogicznie jest z Resident Evil. Pierwsza część, choć oczywiście pamiętamy Alone in the Dark, wypracowała formułę survival horroru; zresztą swego czasu stała się tak często małpowana co system osłon w Gears of War dekadę później. To jednak kontynuacja sprawiła, że Resident Evil a) odniósł gigantyczny sukces komercyjny b) stał się serią. Zresztą ten drugi fakt był konsekwencją kilku następnych punktów...

Recenzja Resident Evil VII: Biohazard PC - Rodzinny horror

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała [9]

Zwiększyła skalę świata przedstawionego

Pierwszy Resident Evil, zupełnie jak Obcy, opowiedział swoją historię w dość kameralnym otoczeniu. Dwójka natomiast wyszła poza rezydencę Spencerów i ukazała całkiem sporo miasta Raccoon City, także w dwóch wariacjach. Każda z dwóch grywalnych postaci, Leon i Claire, miała bowiem scenariusz A i B. Istniał również dodatkowy epilog odgrywany komandosem Hunkiem (nie liczę humorystycznego easter egga z Tofu), odblokowany po spełnieniu pewnych warunków. Był to także jeden z elementów poszerzających perspektywę całego przebiegu wydarzeń.

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała [3]

Nadała grze znamiona blockbustera

Przeradzając się w ekwiwalent wysokobudżetowego filmu akcji, Resident Evil 2 przede wszystkim drastycznie zmienił pacing rozgrywki. Owszem, nadal rozwiązywaliśmy enigmatyczne zagadki, mające niewiele wspólnego z prawdziwym światem, ale ilość backtrackingu znacznie zmniejszyła się. Walki z bossami, które w jedynce bywały jedynie przerażające, stały się tutaj zdecydowanie bardziej epickie i filmowe. Nie trzeba zresztą sięgać pamięcią dalej niż po starcie ze zmutowanym krokodylem, którego finał wzorowany jest na Szczękach Spielberga.W grze także pojawiło się znacznie więcej postaci pobocznych (także okazjonalnie grywalnych), zwrotów fabularnych, wstawek filmowych i dramatycznych scen, co także wiąże się z myślą następną...

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała [10]

Rozwinęła wątki, wkomponowała nowe, zbliżyła do postaci

Tak jak Cameron w Decydującym Starciu rozwinął wątek macierzyński w relacjach Ripley-Newt i wprowadził nieśmiały quasi-romans z Hicksem, tak i RE2 wprowadziło różne płaszczyzny emocjonalne nieobecne w jedynce. Mówimy tutaj o kontraście początkującego gliny przesadnie przywiązanego do zasad (Gorman) z rezolutną zadziorną dziewczyną, która znacznie częściej ma rację niż reszta chciałaby przyznać i nie boi się podjąć inicjatywy (Ripley). Zresztą w pewnym sensie wątek Claire z Sherry jest centralnym elementem gry, co także może odzwierciedlać feministyczne podejście względem legendarnej kreacji Sigourney Weaver. Bardzo przypomina on też rodzcielskie więzi, które spontanicznie zaistniały pomiędzy Ripley i Newt. Oczywiście Sherry w RE2 nie jest tak rezolutna jak jej filmowa odpowiedniczka ale ma być w remake'u.

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała [7]

Film Resident Evil sięgnie do korzeni serii inspirując się też grą RE VII

Umbrella Corporation, wobec której w zasadzie w pierwszej części istniało wiele niedopowiedzianych spekulacji, także tutaj stała się archetypem "złej korporacji", równie ikonicznym co Weyland-Yutani w świecie filmu. Wątek ten pogłębiła m.in. obecność reportera Bena Fostera badającego wydarzenia w Raccoon City, który odkrył także przypadek korupcji ze strony szefa policji Briana Ironsa przekupionego przez Umbrellę, aby utrudnić śledztwa w sprawie wybuchu epidemii wirusów. Ada Wong, kolejna niezwykle rozpoznawalna postać w serii, pojawia się tutaj w roli femme fatale. Jej urokom ulega Leon, który się w niej zakochuje. Te i wiele innych akcentów było celowym zamierzeniem aby gracze mogli dużo bardziej zaangażować się emocjonalnie, a jednocześnie seria rozbudować fundamenty własnej mitologii.

Resident Evil 2 niczym Aliens - kontynuacja prawie doskonała [8]

Posiadała bardzo podobny do Aliens czwarty akt

Większość powieści posiada strukturę złożoną z trzech aktów: ekspozycja, konfrontacja i rozwiązanie akcji. Podział taki także w niepisany (sic) sposób obowiązuje w filmach. Niekiedy okazjonalnie taki podział jest przełamany, czego np. dokonał James Cameron w Decydującym Starciu. Bardzo podobny zabieg ma też miejsce w Resident Evil 2. Po - wydawałoby się - ostatecznej konfrontacji z Williamem Birkinem i ucieczce przed mechanizmem auto-destrukcji (brzmi znajomo?), przechodzimy do pociągu myśląc, że czeka nas wybawienie. Następnie okazuje się, że to jednak jeszcze nie koniec i musimy stawić nieustępliwemu antagoniście czoła raz jeszcze. Cóż, historia lubi się powtarzać.

Resident Evil 7 obok remake'u jedynki był moją ulubioną częścią RE, ale po cichu liczę na przewartościowanie mojej opinii. Czy tak się stanie? Przekonamy się wszyscy już 25 stycznia 2019.

Tak naprawdę to nie wiadomo do końca jak dużo powyższych zabiegów było celowo wymodelowanych według filmu Camerona, ale mam nadzieję, że mój tekst pomógł rzucić jakkolwiek nowe światło na dość stary już temat. Osobiście nie mogę się doczekać tego, co Capcom dokonał w zmodernizowanej wersji Resident Evil 2, a wiadomo, że poza grafiką, zmiany obejmą także strukturę, mechanikę i - co ciekawe - fabułę. Do momentu wydania Resident Evil 7, remake jedynki był moją ulubioną częścią RE, ale po cichu liczę na przewartościowanie mojej opinii. Czy tak się stanie? Przekonamy się wszyscy już 25 stycznia 2019.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 11

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.