Rząd Niemiec dofinansuje firmy z sektora półprzewodników. Jednak na drodze stoją pewne przeszkody administracyjne
W obliczu dynamicznych zmian na globalnym rynku technologicznym Niemcy podejmują kroki mające na celu wzmocnienie lokalnego przemysłu półprzewodników. Decyzja ta wynika zarówno z konieczności nadrobienia opóźnień gospodarczych wynikających z problemów w budowie fabryki Intela w Magdeburgu, jak i potrzeby dostosowania się do światowych trendów zmierzających ku zwiększeniu niezależności technologicznej, w tym założeń Unii Europejskiej.
Niemiecki rząd planuje przeznaczyć od 2 do 3 miliardów euro na wsparcie 15 projektów w sektorze półprzewodników, od produkcji wafli po montaż mikrochipów, by wzmocnić ekosystem mikroelektroniki w Europie.
Chiny mogą zostać wkrótce objęte nowymi sankcjami. Na liście są firmy pracujące nad sprzętem służącym do produkcji chipów
Niemcy dążą do zwiększenia swojego udziału w globalnej produkcji półprzewodników, realizując założenia Europejskiego Aktu o Chipach z 2023 roku. Dokument ten przewiduje osiągnięcie 20% światowej produkcji chipów przez Unię Europejską do 2030 roku. Niemiecki rząd ogłosił wsparcie w wysokości od 2 do 3 miliardów euro, które ma zostać przeznaczone na rozwój krajowego sektora półprzewodników. W ramach programu planuje się realizację od 10 do 15 projektów, obejmujących m.in. produkcję wafli krzemowych oraz zaawansowany montaż mikrochipów. Celem tych działań jest stworzenie silnego ekosystemu technologicznego na terenie Niemiec.
Intel osiągnął porozumienie z administracją USA. Dotacje na rozwój będą jednak mniejsze niż pierwotnie zakładano
Decyzja o dodatkowych inwestycjach jest pokłosiem m.in. problemów związanych z opóźnieniem budowy fabryki Intela w Magdeburgu, której koszt szacowano na 30 miliardów euro oraz anulowania wspólnych projektów Wolfspeed i ZF Friedrichshafen AG. Niemiecki rząd zachęca przedsiębiorstwa do udziału w programie dotacji, jednak jego realizacja może być zagrożona zbliżającymi się wyborami. Nowy rząd może wprowadzić zmiany w budżecie, co mogłoby prowadzić do ograniczenia środków lub zawieszenia projektu. Dodatkowo Niemcy zmagają się ze stagnacją gospodarczą oraz kryzysem w branży motoryzacyjnej, co również może wpłynąć na zdolność realizacji ambitnych planów wsparcia sektora półprzewodników.