Recenzja Mio MiSentry 12T. Monitorowanie samochodu, podgląd na żywo z trzech kamer, śledzenie GPS i powiadomienia, ale...

Mio MiSentry 12T pełni nie tylko rolę wideorejestratora, jest to kamera służąca do monitorowania samochodu przez całą dobę. Ma 3 kamery: przód, tył i wnętrze oraz wyposażona jest w łączność komórkową 4G LTE, więc użytkownik może w dowolnym momencie obejrzeć, co dzieje się wokół samochodu. MiSentry wysyła też powiadomienia o wykryciu ruchu, włączeniu silnika i kolizjach, a także pozwala wyświetlić lokalizację GPS pojazdu w dowolnym momencie. Co ważne, wykryte zdarzenia są nie tylko nagrywane na kartę pamięci, lecz kopia wysyłana jest od razu do chmury. Masz więc dostęp do nagrań nawet po kradzieży samochodu lub zniszczeniu kamery. Jest nawet powiadamianie o fotoradarach. Wszystko pięknie prawda? Niestety nie do końca, ponieważ MiSentry 12T jest dobrym monitoringiem, ale przeciętnym wideorejestratorem i na dodatek kosztuje prawie 2000 zł na start. Chcesz wiedzieć więcej?

Autor: Tomasz Duda

Mio MiSentry 12T to specyficzny sprzęt, spełniający bardzo konkretne oczekiwania. Jeśli potrzebujesz samochodowego monitoringu na żywo 24/7 oraz synchronizacji wykrytych zdarzeń z chmurą, do których masz dostęp nawet gdy kamera jest offline, to ten model będzie godny polecenia (potencjalnie dobra opcja dla firm). Jeśli jednak jesteś użytkownikiem prywatnym i chcesz kupić przede wszystkim wideorejestrator mający jak najlepiej nagrywać każdą podróż, w dzień i w nocy, a takie funkcje, jak zdalny podgląd, powiadomienia, lokalizacja GPS i synchronizacja filmów z chmurą są dla Ciebie zwykłym dodatkiem, to sensowność zakupu Mio MiSentry 12T można kwestionować. Dlaczego? Choćby dlatego, że za 2000 zł dostajesz kamerę samochodową nagrywającą w Full HD 1080p 30 kl/s z przodu i z tyłu oraz HD 720p 25 kl/s w środku. Jednym osobom to wystarczy, a inne stwierdzą, że taka specyfikacja jest śmieszna w tym budżecie, ale… MiSentry dość mocno nastawiona jest na użytek flotowy i ma kilka cech, które mogą spodobać się firmom. Widać to zarówno w jej budowie, obsłudze, jak i funkcjonalności. Nie należy oceniać jej wyłącznie z perspektywy użytkownika indywidualnego.

W przypadku Mio MiSentry 12T należy odróżnić sensowność użytkowania prywatnego od zastosowania w firmowej flocie pojazdów. To raczej nie jest typowy wideorejestrator, lecz potrójna kamera do monitoringu online, pozwalająca sprawdzić trasy, lokalizację, zapisane zdarzenia i widok wokół pojazdu w dowolnym momencie dnia i nocy. Kupując ją, stawiasz przede wszystkim na funkcje online, a nie sprzęt.

Recenzja Mio MiVue J35. Dyskretny wideorejestrator z GPS i ostrzeganiem o fotoradarach za około 300 zł. Wady też są

MiSentry 12T według deklaracji producenta wyposażona jest w bliżej nieokreślone sensory Sony Starvis w każdej z trzech kamer, co może sugerować dobrą jakość, ale deklaracje to jedno, a realna jakość nagrywania to coś innego. W tej recenzji oczywiście znajdziesz przykładowe filmy dzienne i nocne z każdej kamery, do Twojej własnej oceny. Model i jakość sensora są ważne, ale skromna rozdzielczość i płynność nagrywania mogą stanowić pewne ograniczenie. Rzecz jasna kompromis był konieczny, bo nawet szybka karta pamięci microSD mogłaby nie podołać nagrywaniu obrazu 4K z trzech kamer naraz. Jeśli więc ktoś potrzebuje przede wszystkim wideorejestratora, to za mniejsze pieniądze może kupić wideorejestrator nagrywający 4K30 + 2,5K30 + 2,5K30 w trybie 3-kanałowym (3CH) lub 4K60 + 2,5K30 w trybie 2CH, z sensorami Sony Starvis 2 (choćby Viofo A329S). Ale to jeszcze nic, ponieważ…

Czekają Cię kolejne wydatki, bo jako nowy nabywca płacisz 2000 zł za kamerę, ale pełną funkcjonalność otrzymujesz zaledwie na 3 miesiące, później musisz płacić abonament albo stracisz dostęp do najważniejszych funkcji. Tak! Mio MiSentry 12T to kamera, karta SIM i usługa chmurowa w jednym. Chmura bez kamery nic nie znaczy, ale kamera bez chmury też nie ma wielkiego sensu. Jeśli przestaniesz płacić, to tracisz dostęp m.in. do podglądu na żywo z trzech kamer (zarówno w czasie jazdy, jak i w trybie parkingowym), powiadomień typu “push” z kamery na telefonie, synchronizowania nagrań i tras z chmurą oraz śledzenia geolokalizacji pojazdu, a aktualizacji nie będziesz mógł już robić przez aplikację (OTA), lecz tylko ręcznie przez plik na karcie pamięci. Słowem: bez subskrypcji Mio MiSentry 12T ze strażnika samochodu przekształca się w wideorejestrator Full HD, z który dałeś 2000 zł. Subskrypcja roczna kosztuje około 70 Euro, czyli około 300 zł, a trzymiesięczna 20 Euro, czyli 85 zł. W to wliczona jest już płatność za pakiet internetowy na karcie SIM: 1 GB na miesiąc z roamingiem w UE, co przekłada się na 5 godzin podglądu na żywo lub według producenta transfer 100 nagrań ze “zdarzeń”. Dla firm wyposażających flotę w bezpieczne, trudne do zdemontowania kamery do monitoringu może to być niezła opcja, ale już dla indywidualnych użytkowników nie za bardzo.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »