Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli

Bartłomiej Dramczyk | 28-03-2018 13:00 |

Sega Dreamcast - wyjątkowa historia niezwykłej konsoli

Droga do stworzenia Dreamcasta nie była usłana różami – właściwie już na etapie prototypu następcy Saturna, nazwanego Saturn 2 widać było rozdźwięk pomiędzy różnymi rozwiązaniami. Pierwotnie Saturn 2 miał zostać wyposażony w układy graficzne opracowane przez Lockheed Martin R3D/100 (wcześniej producent GPU dla automatów Sega Model 1 i Sega Model 2), jednak opóźnienia związane z pracami nad GPU dla automatów Sega Model 3 przekreśliły dalszą współpracę z firmą Lockheed Martin. Pozostały za to plany wykorzystania procesorów PowerPC 603e, jako bazy nowej konsoli domowej. Właściwie logicznym partnerem dla Segi mogła w tym okresie być nVidia, której karta NV1 w znacznym stopniu przypomina rozwiązania wykorzystane w GPU Segi Saturn. Na etapie prac koncepcyjnych to układ NV2 nVidii był planowany jako element przyszłej konsoli Dreamcast. W tej historii pojawia się też wątek 3DO i planowanej konsoli o roboczej nazwie M2, która płyty deweloperskie były oferowane przez Matsushitę w Japonii. Sega rozważała wykorzystanie M2 jako podstawy do nowej konsoli oraz wmontowanie do Dreamcasta napędu DVD, którego specyfikacja była już dostępna na DVD Forum.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [28]

Ostatecznie wykrystalizowały się dwa projekty nazwane Dural i Black Belt. Dural to oczywiście jedna z postaci z Virtua Fightera, sam projekt był od od początku rozwijany w Japonii. Ale drugą nogą Sega zawsze była w USA i to tam powstały zarysy Black Belt, którego elementami był m.in. procesor Motoroli/IBM PowerPC 603e oraz układ graficzny dobrze znany z kart Voodoo 2 i Banshee. Jednak Sega, bez podania przyczyny zerwała kontrakt z 3Dfxem, decydując się na rozwijanie projektu Dural. Sprawa skończyła się pozwaniem Segi przez 3Dfxa i roszczeniami na 155 milionów dolarów, z których Sega zapłaciła wyznaczone przez sąd 10,5 miliona USD. Wybór NEC-a i PowerVR nie był przypadkowy – koszty układów graficznych były o połowę niższe niż GPU opracowanego przez 3Dfxa. Cena rynkowa Dreamcasta nie przekroczyła 200 dolarów, jednak szybko spadła - konsola Segi już na starcie musiała mierzyć się z silną konkurencją.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [29]

Zanim konsola doczekała się swojego debiutu rynkowego, usłyszeliśmy jeszcze jedną tajemnicza nazwę kodową: Katana. Tak nazwano Developer Box – niewielką skrzynkę przypominającą komputer PC zamkniety w wieży mini tower, który tak naprawdę stał się podstawą dla przyszłych twórców gier dla Dreamcasta. Dziś Katana to produkt poszukiwany przez kolekcjonerów. Nie dlatego, że jest wyjątkowy. To zawartość dysków, na których mogą być zachowane prototypy gier interesuje wielbicieli Dreamcasta. Z drugiej strony - Katana to również jedna z nazw kodowych Dreamcasta - wystarczy spojrzeć na PCB, by dostrzec na niej napis Katana.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [31]

Wśród firm mających wpływ na ostateczny kształt Dreamcasta jest jeszcze jedna amerykańska korporacja: Microsoft. To rosnący w siłę producent oprogramowania odpowiada za pierwsze, intrygujące połączenie dwóch światów: Dreamcast doczekał się bowiem swojej edycji systemu operacyjnego Windows CE oraz kompletu oprogramowania dla deweloperów. Teoretycznie konsola Segi mogła stać się niezłym komputerem (wśród akcesoriów znajdziemy klawiaturę i mysz), jednak gracze postanowili inaczej, a Sega ze swoim oprogramowaniem konsoli dostarczyła graczom właściwie wszystkiego, czego potrzebowali.

Dreamcast miał w momencie premiery właściwie wszystkie atuty, by stać się wymarzoną konsolą dla graczy: wystarczającą wydajność do wyświetlania płynnej grafiki 3D, pojemny nośnik optyczny, innowacyjne rozwiązania oraz bogatą bibliotekę premierowych tytułów, w większości przypadków portowanych z NAOMI: Marvel vs. Capcom 2, Project Justice, Dead or Alive 2, Ikaruga, F355 Challenge czy Crazy Taxi. Wyłącznie premierowe gry i ekskluzywne wydania dla Dreamcasta były wystarczającym argumentem, by wydać 200 dolarów na produkt Segi.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [32]

Jednak największe dzieło, które zdefiniowało Dreamcasta dopiero się zbliżało. I mocno przekroczyło zakładany budżet (po uwzględnieniu inflacji: ok. 100 milionów dolarów). Shenmue w momencie premiery (29.12.1999 r.) było grą niepodobną do jakichkolwiek innych produkcji znanych z ekranów komputerów i konsol do gier: trójwymiarowa, pełna akcji bijatyka w otwartym świecie otwierała przed graczem złożone, różnorodne i tętniące życiem miasto. Shenmue, planowane pierwotnie jako 11-częściowa saga, ostatecznie doczekało się na Dreamcascie dwóch części (z trzech). Ostatnia właśnie powstaje, a jej premiera jest planowana na koniec 2018 roku, 17 lat po wydaniu Shenmue II.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [34]

Pod koniec lat 90. Dreamcast okazał się przełomowy z jeszcze jednego powodu: umieszczony z boku konsoli moduł skrywał modem (we wczesnych, japońskich modelach konsoli – 33,6 kbps, europejskie i amerykańskie wersje Dreamcasta wyposażono w modem 56 kbps). Tym samym Dreamcast zapisał się w historii gier komputerowych jako pierwsza konsola seryjnie wyposażona w modem oraz… oprogramowanie umożliwiające surfowanie po internecie. Wraz z konsolą użytkownik otrzymywał płytę z przeglądarkami Dreamcast Web Browser lub Dream Passport, zależnie od regionu. Dodatkowo, zadbano o opcje rozgrywki online, poprzez usługę Dreamarena. Mieszkańcy Japonii mieli jeszcze ciekawsze życie. Ze względu na to, że na Dreamcasta Microsoft opracował wersję systemu operacyjnego Windows CE, gracze w kraju Kwitnącej Wiśni mogli korzystać z usługi WebTV za pośrednictwem przeglądarki Internet Explorer 2.0. Niestety, dziś WebTV na Dreamcascie już nie zadziała. Podobnie jak jeden z pierwszych konsolowych MMORPG – Phantasy Star Online.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [30]

Ciekawostką jest wydana w 1999 roku karta ImgTec Neon 250 dla komputerów PC, zbudowana na bazie GPU PowerVR PMX1 – zbliżona technologicznie do układu PowetVR CLX2 Dreamcasta, jednak oferująca niższą wydajność i okrojony zestaw funkcji. Porównując wydajność układu graficznego Dreamcasta do ówczesnych PC (Pentium II/III z GeForce 256 lub Voodoo 3) – konsola Segi wciąż ma przewagę, przetwarzając niemal dwa razy więcej wielokątów w ciągu sekundy. Nawet w starciu z PlayStation 2 Dreamcast nie wypada źle – dopiero nowe konsole Nintendo GameCube oraz pierwszy Xbox mogły na serio zmierzyć się z PowerVR2 i SH-4 Segi.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [33]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 66

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.