Wielki test SSD 120 GB - Przegląd dysków SSD z SATA 3
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Test SSD 120-128 GB
- 1 - Corsair Force
- 2 - Corsair Force 3
- 3 - Corsair Force GT
- 4 - Corsair Performance Pro
- 5 - Crucial M4
- 6 - G.Skill Phoenix Evo
- 7 - Intel SSD 510
- 8 - Intel SSD 320
- 9 - Intel SSD 710
- 10 - Kingston V+100
- 11 - Kingston V200
- 12 - Kingston HyperX SSD
- 13 - OCZ Vertex 2 E
- 14 - OCZ Vertex 3
- 15 - OCZ Vertex 3 MAX IOPS
- 16 - OCZ Agility 3
- 17 - OCZ Vertex Plus
- 18 - OCZ Synapse Cache
- 19 - OCZ Octane
- 20 - Patriot Wildfire
- 21 - Patriot Pyro
- 22 - Patriot Pyro SE
- 23 - RunCore Pro V
- 24 - RunCore Pro V Plus
- 25 - Samsung SSD 470
- 26 - Samsung SSD 830
- 27 - Zalman P Series
- 28 - AS-SSD Benchmark
- 29 - ATTO Disk i Passmark
- 30 - Crystal Disk Mark 3.0
- 31 - Testy rzeczywiste
- 32 - Podsumowanie
Kingston SSDNow V200
Dyski Kingston SSDNow V200 stanowią w prostej linii następców mocno już podstarzałych chociaż wciąż popularnych Kingston SSDNow V100, wprowadzając szereg poprawek względem poprzedników, które miały odświeżyć serię. Najistotniejsze jest chyba przeskoczenie z Serial ATA 3.0 Gb/s na Serial ATA 6.0 Gb/s, jednak z uwagi na bardzo przeciętne parametry pracy nowy interfejs nie będzie w stanie rozwinąć skrzydeł. Można więc przyjąć, iż producent postanowił dostosować się do wymogów rynku i panującego trendu, ale technologicznie zatrzymał w minionej epoce. Nośnik wspiera polecenia TRIM i procesy Garbage Collection, a także obsługuje NCQ czyli kolejkowania poleceń, czego jeszcze w rodzinie V+100 nie uwzględniano. Teoretycznie Kingston SSDNow V200 powinny oferować przeciętne parametry, natomiast przyciągać niską ceną, ale w chwili obecnej tylko ten pierwszy punkt znajduje potwierdzenie w rzeczywistości.
- Pojemność: 128 GB (119,2 GB)
- Szybkość zapisu: 190 MB/s
- Szybkość odczytu: 300 MB/s
- Losowy zapis 4KB: 2500 IOPS
- Losowy odczyt 4KB: 36.000 IOPS
- Pamięci: ?? nm MLC NAND Flash
- Kontroler: JMicron JMF668
- Cache: b/d
- Czas wyszukiwania: 0.1 ms
- Interfejs: SATA 6.0 Gb/s
- MTBF: 1.000.000 godzin
- Pobór energii (obciążenie): 1.9W
- Pobór energii (spoczynek): 0.5W
- Wsparcie TRIM: Tak
- Wsparcie NCQ: Tak
- Wsparcie S.M.A.R.T.: Tak
- Wymiary: 100 x 70 x 7 mm (2.5”)
- Gwarancja: 36 miesięcy
- Firmware: E111
Prędkości dla zapisu i odczytu na poziomie odpowiednio 190 i 300 MB/s mówią chyba wszystko - Serial ATA 6.0 Gb/s w Kingston SSDNow V200 stanowi marketingowy chwyt, bowiem tylko nieznacznie wyprzedza starsze SSDNow V+100 z Serial ATA 3.0 Gb/s. Czas bezawaryjnej pracy (MTBF) wynoszący 1.000.000 godzin także nie powala, ale wygląda podobnie jak w Corsair Force z SandForce 1222. Najgorszy jest jednak fakt, że seria V200 otrzymała najwyraźniej mocno niedopracowany firmware, czego efekty widać zwłaszcza w testach kopiowania dużych plików.
Dysk Kingston SSDNow V200 przyjechał do redakcji PurePC w wydaniu sklepowym (SV200S3N7A/128G), czyli w pełnym rynsztunku. Dużych rozmiarów ładnie wykonane pudełko z fioletowymi motywami, zawiera stosunkowo bogate wyposażenie. Obok „twardziela” schowanego na dnie kartonowej wkładki, znajdziemy dwie płyty z oprogramowaniem, instrukcję, ramkę pogrubiającą oraz czarną obudowę z wyjściem USB 2.0, która przyda się zwłaszcza podczas szybkiego przenoszenia danych między komputerami. Zabrakło natomiast adaptera 2.5”-3.5” co sugerowałoby przeznaczenie tego modelu głównie do komputerów przenośnych, gdzie Serial ATA 6.0 Gb/s nie jest w zasadzie potrzebne.
Pudełko i wyposażenie (prawie) full wypas
Wspomniana wcześniej czarna obudowa, wykonana została z dobrej jakości plastiku i opatrzona niewielkim logiem Kingston. Dysk SSD montujemy z łatwością we wnętrzu tego skromnego cudeńka, zamykamy klapkę i możemy śmiało ruszać po pliki do kumpla, bez konieczności otwierania obudowy komputera. Chociaż interfejs USB 2.0 mocno ograniczy prędkości transferów, to taki dodatek trzeba uznać za bardzo przydatny - zwłaszcza, że osobna „kieszeń” przecież kosztuje.
Użyteczny i niecodzienny gadżet, jak na standardowe wyposażenie SSD
Wygląd Kingston SSDNow 200 niczym szczególnym nie zaskakuje - szary lakier, chropowata powierzchnia oraz nalepka z podstawowymi informacjami, to standard u Kingston. Grubość obudowy w modelu 64 i 128 GB wynosi jednak tylko 7 mm, więc taki SSD zmieści się nawet w bardzo cienkich notebookach. W razie potrzeby możemy skorzystać z dołączonej ramki, aby „utuczyć” dysk do 9.5 mm, natomiast „powłokę” otulającą elektronikę V200 wykonano prawdopodobnie z metalu, gdyż nośnik nie należy do najlżejszych (~90 gramów).
Tylko 7 mm grubości
Śrubki trzymające w ryzach obudowę ukryto pod naklejką informacyjną, więc ich odkręcenie wymaga uszkodzenia etykiety i owocuje utratą gwarancji. Niestety, pomimo szczerych chęci nie udało nam się posiadanymi narzędziami rozkręcić tego gagatka, a odpowiednie śrubokręty Torx dotarły dopiero po oddaniu artykułu. Możemy więc tylko spekulować co Kingston umieścił w środku, choć jest praktycznie pewne zastosowanie kontrolera JMicron JMF668.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Test SSD 120-128 GB
- 1 - Corsair Force
- 2 - Corsair Force 3
- 3 - Corsair Force GT
- 4 - Corsair Performance Pro
- 5 - Crucial M4
- 6 - G.Skill Phoenix Evo
- 7 - Intel SSD 510
- 8 - Intel SSD 320
- 9 - Intel SSD 710
- 10 - Kingston V+100
- 11 - Kingston V200
- 12 - Kingston HyperX SSD
- 13 - OCZ Vertex 2 E
- 14 - OCZ Vertex 3
- 15 - OCZ Vertex 3 MAX IOPS
- 16 - OCZ Agility 3
- 17 - OCZ Vertex Plus
- 18 - OCZ Synapse Cache
- 19 - OCZ Octane
- 20 - Patriot Wildfire
- 21 - Patriot Pyro
- 22 - Patriot Pyro SE
- 23 - RunCore Pro V
- 24 - RunCore Pro V Plus
- 25 - Samsung SSD 470
- 26 - Samsung SSD 830
- 27 - Zalman P Series
- 28 - AS-SSD Benchmark
- 29 - ATTO Disk i Passmark
- 30 - Crystal Disk Mark 3.0
- 31 - Testy rzeczywiste
- 32 - Podsumowanie