Ori and the Will of the Wisps zdobywa przytłaczająco dobre recenzje
Przygody pociesznego Ori'ego to swoisty gamingowy fenomen. Już odsłona Ori and the Blind Forest z 2015 roku potrafiła przyciągnąć do siebie nie tylko zafascynowanych baśniową grafiką, młodszych graczy, ale także tych, którzy na co dzień "pykają" raczej hardcore'owo w tytuły takie jak CS:GO czy inne większe i bardziej energiczne produkcje. Już wspomniana odsłona sprzed pięciu lat przyniosła popularność deweloperom z Moon Studios, zaś debiutujące dziś Ori and the Will of the Wisps z pewnością ów kurs utrzyma. Na portalu Metacritic pojawiły się bowiem pierwsze recenzje, które są, nie ma co ukrywać, przytłaczająco pozytywne. Oczywiście gra ma też swoje gorsze momenty, do których wydają się należeć znane już z poprzedniej odsłony, trudniejsze, a przy tym frustrujące etapy.
Na portalu Metacritic pojawiły się pierwsze recenzje gry Ori and the Will of the Wisps które są, nie ma co ukrywać, przytłaczająco pozytywne. Za co chwalona jest nowa odsłona przygód Ori'ego?
Gry komputerowe z ray tracing i DLSS - dostępne i nadchodzące
Na chwilę pisania tego newsa, w serwisie agregującym oceny Metacritic, znalazło się już 36 recenzji krytyków oraz 8 recenzji graczy, a wszystkie ona są jednogłośnie pozytywne, generując aż 91 punktów od recenzentów i aż 9.6 punkta od użytkowników. W Ori and the Will of the Wisps główny bohater opuszcza las Nibel, by podczas podróży po egzotycznym świecie, odkryć swoje prawdziwe przeznaczenie. W trakcie zabawy nie usłyszymy żadnych rozmów, jako że deweloperzy ponownie zdecydowali się na przedstawienie fabuły jedynie za pośrednictwem projektów poziomów oraz niemych animowanych cut-scenek. Jednak specyficzny nastrój jak i ścieżka dźwiękowa w zupełności wystarczają, by po raz kolejny określić grę mianem małego dzieła sztuki.
Najbardziej oczekiwane gry 2020 roku na pecety i konsole
Co najbardziej docenili w produkcji recenzenci i gracze, prócz cudownego jak zawsze, baśniowego klimatu? Pisze się o jeszcze lepszej niż dotąd mechanice sterowania bohaterami, czarującej ścieżce dźwiękowej, oddziaływającej na gracza emocjonalnie narracji czy też o rozległej i bogatej mapie. W grze nie brakuje jednak potknięć takich jak wspomniane we wstępie irytujące etapy zręcznościowe czy też pomniejsze bugi oraz spadki w wydajności. Ostatecznie jednak twórcy z Moon Studios znów stanęli na wysokości zadania. Na koniec przypomnę tylko, że subskrybenci usługi Xbox Game Pass mogą rozpocząć zabawę wraz z Orim już teraz zupełnie za darmo. Reszta na tytuł musi wydać około 100 złotych.
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
15
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
5
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10