Obudowa Ikonik Zaria A20 SIM bez cenzury

Wśród producentów obudów komputerowych konkurencji raczej nie brakuje. Potencjalnym rywalom, którzy chcieliby odebrać część rynku Cooler Master, Thermaltake czy Chiefteckowi nie łatwo jest zwrócić na siebie uwagę przyszłych klientów. Nie oznacza to jednocześnie, że nowych graczy kompletnie nie przybywa. Od czasu do czasu stajemy się świadkami mniej lub bardziej spektakularnych debiutów. Jak pokazuje przykład kilku innych „świeżych” marek, na solidne i ciekawe konstrukcje zawsze jest popyt. Niemniej zaczynanie w tym segmencie od zera sukcesu nie wróży, dlatego najlepiej skrzyknąć kilka osób z doświadczeniem i spróbować własnych sił pod nowym szyldem. Firma Ikonik, jak wieść gminna niesie, została założona przez byłych pracowników Gigabyte, która również w swojej ofercie posiada obudowy komputerowe. Opisywana dziś skrzyneczka nie będzie jednak przedstawicielem najwyższej półki cenowej, wydajnościowej czy designerskiej. Ikonik Zaria A20 SIM to „szara myszka”, pozornie nie wyróżniająca się niczym szczególnym. Czy tak jest istocie? Za chwilę się przekonamy, przy bliższych oględzinach bohaterki dzisiejszego artykułu.

Autor: Sebastian „Caleb” Oktaba

Ikonik faktycznie jest marką bardzo świeżą i jeszcze nieopierzoną. Wśród ofert sklepowych w naszym kraju trudno znaleźć produkty sygnowane jej logosem. Chociaż firma w swoim repertuarze posiada naprawdę niebanalne modele (m.in. RA X10), dziś uwagę skupimy na urządzeniu bardziej przyziemnym. Zaria, patronka piękna w słowiańskiej mitologii określana również mianem bogini poranka (bez kaca!), to nad wyraz interesująca nazwa dla bodajże każdego produktu. Ikonik w pewnym sensie sam się zobowiązał do tego, aby walory estetyczne „skrzynki” były ponadprzeciętne. Tymczasem otrzymujemy urządzenie nie zdradzające cech, które pozwoliłyby identyfikować go z jakimkolwiek panteonem. Oczywiście, mowa w tym momencie wyłącznie o wyglądzie zewnętrznym, przypominającym grobowiec. Hmm... na dobry początek, dane techniczne Zaria A20 SIM.

Zaria A20 SIM:

• Wymiary: 200 x 440 x 490 mm (W x H x D)
• Typ obudowy: Midi-Tower
• Obsługiwane standardy: mATX / ATX / CEB
• Kolor: Czarno-Srebrny
• Materiał: Aluminium / SECC
• Zewnętrzne zatoki 5,25”: 4
• Zewnętrze zatoki 3,5”: 1
• Wewnętrzne zatoki 3,5”: 5
• Sloty rozszerzeń: 7
• Bez narzędziowy montaż napędów: Tak
• Bez narzędziowy montaż urządzeń: Tak
• Panel przedni: Audio / 2 x USB 2.0 / FireWire / e-SATA
• Gumowe podkładki pod zasilacz i napędy 3,5”
• Filtry przeciw kurzowe: Przód/Dół
• Pozostałe: SIM (System Intelligent Management)

Zamontowane wentylatory:

• Front: 1x 140 mm
• Tył: 1x 120 mm (LED)
• Prawy bok: 2x 80 mm (LED)
• Opcjonalnie: 1x 120 mm (Dół)

Zaria A20 SIM, to propozycja skierowana dla użytkowników nie wymagających cudów od obudowy, ale też oczekujących pewnych udogodnień podczas jej eksploatacji. Producent zadbał o to, aby wentylacja była prawidłowa, zaś montaż urządzeń bezproblemowy i szybki (czyli bez użycia śrubokręta). Zachowawcza stylistyka oraz brak pro-elo młodzieżowych dodatków spodoba się zwolennikom „zwyczajnych” konstrukcji. Jedynym elementem charakterystycznym dla moddingu są podświetlane wentylatory oraz przyciski. Poza tym, wszystko jest tutaj wręcz perwersyjnie klasyczne. Aczkolwiek pierwsze wrażenie bywa niejednokrotnie mylące, dopiero zaś praktyka pokazuje prawdziwe oblicze testowanego sprzętu. Najwyższy czas na bliskie spotkanie z „boginią poranka” bez makijażu w laczkach i dymiącym petem w ustach.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »