Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towary

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towaryDave Ferguson i Jiajun Zhu to byli inżynierowie Google’a, zatrudnieni przy projekcje autonomicznego pojazdu, znanym dziś pod nazwą Waymo. W 2016 roku postanowili pójść własną droga i stworzyć Nuro – niewielki, samodzielny samochodzik, jednak zupełnie inny od pojazdów, nad którymi pracują inżynierowie na całym świecie. O samodzielnych walizkach, które podążają za swoim właścicielem z uporem R2D2 już słyszeliśmy, co jednak jeśli do naszych domów, zamiast uśmiechniętego dostawcy, produkty dowiedzie autonomiczny Nuro? Tak bowiem nazywa się projekt samodzielnego dostawcy na czterech kółkach. Wprawdzie pojazd w Mountain View nie poradzi sobie ze schodami, ale może stać się istotnym uzupełnieniem struktury dostaw towarów – dowiezie zakupy i sprzęt np. do domów wybudowanych na obrzeżach miasta, zapewniając sprawną obsługę sprzedaży produktów.

Kalifornijski startup planuje wprowadzić na rynek samodzielny paczkomat na czterech kółkach. Ciekawe, czy będzie wersja wyposażona w lodówkę.

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towary [2]

Koniec stycznia stał się okazją do ujawnienia projektu, nad którym od dwóch lat pracuje Dave Ferguson i Jiajun Zhu. Na stronie Nuro.ai właśnie pojawiły się pierwsze nagrania i fotografie autonomicznego dostawy towarów. Niech nie zwiedzie was szklana szybka w miejscu, gdzie zazwyczaj znajduje się kierowca – Nuro nie został wyposażony ani w kierownicę, ani w miejsce siedzące dla człowieka. Całą przestrzeń pojazdu wypełniają akumulatory, sensory, silnik i luk bagażowy, przeznaczony na towary różnego typu. Pomysł na dostarczanie towarów w mniejszych miejscowościach i na nieduże odległości ma swoje ścisłe uzasadnienie ekonomiczne: wartość rynek usług tego typu na całym świecie wyceniana jest na 86 miliardów dolarów, według raportu opublikowanego przez McKinsey&Company.

Pierwszy dzień, pierwsza stłuczka autonomicznego pojazdu

Do czego przyda się Nuro? Dowiezie zamówione z lokalnego sklepu towary, dostarczy pranie, może też stać się solidna podporą lokalnego biznesu, który będzie musiał wkrótce zmierzyć się z armią dronów Amazona. Świetnie wpisuje się również w zmieniające się nawyki zakupowe – dziś, zamiast wybierać się na wyprawę do sklepu, coraz chętniej dokonujemy zakupów przed ekranem, oczekując jak najszybszej dostawy zamówionych towarów. Na tym etapie trudno wyrokować, czy Nuro odniesie rynkowy sukces, tym bardziej że Amazon również ma w planach dostawy towarów za pośrednictwem podobnych pojazdów. Swoje projekty tworzy również Toyota, Ford oraz kalifornijski startup Udelv.

SureFly - latająca taksówka w cenie samochodu wyższej klasy

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towary [3]

Prototypowy pojazd Nuro urzeka wyglądem: przypomina przerośnięty toster z rączką (która mieści sensory). W celu przyuczenia Nuro trudnej sztuki samodzielnego poruszania się po drogach pełnych ludzi wykorzystano sześć samochodów mapujących testowy teren. Firma odpowiedzialna za opracowanie Nuro uzyskała już zgodę Departamentu Pojazdów Zmechanizowanych w Kalifornii na przeprowadzenie testów na drogach publicznych, które odbędą się jeszcze w tym roku. Specyficzna konstrukcja pojazdu Nuro, którego wysokość odpowiada typowym samochodom, jednak jego szerokość jest o połowę mniejsza od innych, czterokołowych uczestników ruchu drogowego – ułatwia poruszanie się i unikanie kolizji.

milliDelta - miniaturowy robot z Harvardu wielkości 1 centa

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towary [4]

Zanim jednak samodzielny dostawca towarów zapuka do naszych drzwi... Wróć. Nie zapuka, bo nie dostanie się tak daleko na swoich kółkach. Raczej zadziała podobnie, jak znane nam już paczkomaty – otrzymamy na przykład kod umożliwiający otworzenie jednej z kapsuł pojazdu i wyjęcie z niej towaru. Konstruktorzy Nuro rozważają również opcję rozpoznawania twarzy klienta i otwierania paczuszki z zamówionym towarem na tej podstawie. Szykuje się więc całkiem sprytny paczkomat. Oby dał sobie radę z obsługą wszelkich świąt konsumentów i łowców okazji oraz wytrzymał przeładowany bagażnik w black friday.

Odwiedziliśmy polskie centrum Amazona - rządzą tam roboty!

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towary [1]

Źródło: The Verge, Nuro.ai
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 25

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.