Covenant - pierwszoosobowe połączenie soulslike'a i metroidvanii od twórców gier takich jak Halo, Battlefield, Destiny, czy Doom
Jeśli dotąd nie słyszeliście o Legion Studios, nie ma co się dziwić. To nie tylko stosunkowo młody zespół, ale do tego nieposiadający w swych szeregach zbyt wielu pracowników. Jednak warto ich obserwować - chociażby dlatego, że tych dwunastu deweloperów pracowało nad Halo, Call of Duty, Destiny, Doom, Apex Legends, czy Battlefield. Co więcej, przedstawiony przez nich nowy, mający spory potencjał projekt może zainteresować niejednego fana konkretnych gatunków.
Weterani wielkich hitów ostatnich dekad stworzyli zespół przygotowujący Covenant, pierwszoosobowe połączenie soulslike'a i metroidvanii.
Steam z nowym rekordem. Po premierze gier Path of Exile 2 i STALKER 2 platforma stała się jeszcze popularniejsza
Gatunek soulslike rozrósł się do nieprawdopodobnych rozmiarów. Popularne jest nie tylko "klasyczne", bezpośrednio nawiązujące do gier FromSoftware ujęcie, ale także różnej maści hybrydy. Covenant dodaje na przykład jeszcze szczyptę metroidvanii i perspektywę pierwszoosobową. Na razie dostaliśmy jeden drobny fabularny cytat: "Doświadcz Stworzenia oczami ostatniego posłańca - wojowniczego anioła zesłanego, by nieść wolę Kompozytorów. Najstarszy z twojego rodzaju, Malach, upadł w otchłań - pozostawiając za sobą szlak zniszczenia. Musisz podążać tropem jego ostatnich dni, by odkryć naturę upadku - i czyniąc to, ujawnić siły drzemiące w Stworzeniu". Szykuje się zatem dark fantasy z motywami zaczerpniętymi z biblijnych ustępów. A poniżej znajdziecie trailer tytułu:
Where Winds Meet - efektowny gameplay trailer z datą premiery w Chinach. Sekiro z domieszką scen rodem z azjatyckich filmów
Jak można się spodziewać, Covenant zaoferuje rozległy, wielopoziomowy świat pełen sekretów, zagadek do rozwiązania i sporej liczby przeciwników - z obowiązkowymi bossami na czele. Powyższy trailer zawiera wczesne fragmenty rozgrywki. I trzeba przyznać, że zarówno klimat zaprezentowanych miejsc, jak i walka mogą robić wrażenie. Wygląda to póki co trochę tak, jakby do lokacji nawiązujących do gier spod znaku Elden Ringa wciśnięto jakieś złożenie późnego Dooma, czy innego Witchfire'a. Oczywiście trudno tutaj o bardziej złożoną opinię, w końcu efekt końcowy może różnić się znacząco, a daty premiery jeszcze nie podano.
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
123
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5