Warner Bros. może jeszcze planować kolejną grę-usługę w świecie DC Comics. Osobliwe ogłoszenie na stronie WB Games Montréal

Gdybyśmy mieli wskazać firmę w branży będącą w największych opałach, jeżeli chodzi o ostatni okres, zapewne najwięcej głosów zdobyłby Ubisoft. Ale dla Warner Bros. także nie jest to czas usłany różami. Składa się na to wiele czynników, ale oczywiście w głównej mierze mówimy tutaj o Suicide Squad: Kill the Justice League - docelowo grze na lata, a w praktyce martwym obecnie projekcie. Jeżeli ktoś jednak myślał, że to zmieni podejście włodarzy, może być zaskoczony.

Najnowsze ogłoszenie o pracę sugerują, że może być możliwość, iż Warner Bros. wciąż będzie chciało stworzyć grę-usługę. To przynajmniej można wywnioskować z ogłoszenia na stronie WB Games Montréal.

Hogwarts Legacy: Definitive Edition jednak nie doczeka się premiery. Warner Bros. anulowało rozszerzoną wersję gry

Co jasne, nie wszystkie przedsięwzięcia związane z Warner Bros. okazały się klapą. Żeby daleko nie szukać, o prawdziwy triumfie można mówić w kontekście choćby Hogwarts Legacy, które sprzedało się znakomicie i zostało też świetnie przyjęte. Znacznie gorzej było już choćby z najnowszą odsłoną Mortal Kombat, rozczarowując wydawcę. Nie może się to rzecz jasna równać ze wspomnianym Suicide Squad. Wyraźnie więc widać, że model gry-usługi nie zwraca się. Czy to zniechęca branżowego molocha? Bardzo możliwe, że... absolutnie nie.

Suicide Squad: Kill the Justice League - growa porażka 2024 roku już doczekała się obniżki ceny. Zła passa Warner Bros. nadal trwa

Na stronie WB Games Montréal pojawiło się specyficzne ogłoszenie o pracę. Poszukiwany jest bowiem producent wykonawczy. Chodzi o grę AAA bazującą na IP należącym do katalogu Warner Bros. i DC Comics. Co konkretnie przyciąga, to np. "nadzorowanie zawartości popremierowej" w sekcji obowiązków. Te fragmenty dość mocno sugerują, że deweloperzy ponownie będą chcieli dopasować usługi live service do oczekiwań graczy. Wiele osób zdążyło już skomentować te rewelacje. Nie brak, delikatnie mówiąc, zdumienia, że WB nadal może iść w zaparte i nie zmieniać swojego planu na gry. Być może kolejne tygodnie przyniosą więcej wieści w tej sprawie.