Chiny oficjalnie wprowadziły ograniczenia dotyczące handlu galem i germanem - ważnymi komponentami elektroniki
Około miesiąc temu informowaliśmy, że Chiny planują w najbliższej przyszłości wprowadzić ograniczenia w eksporcie metali istotnych przy produkcji elektroniki. Chodzi tutaj o gal i german, bez których ciężko wyobrazić sobie tego typu sprzęt. Według najnowszych informacji, restrykcje weszły już w życie i choć Chiny zapowiadają, że nie będą stosowały ostrych kryteriów przy udzielaniu licencji na handel, to firmy przygotowują się do dywersyfikacji źródeł dostaw.
1 sierpnia zaczęły obowiązywać nowe ograniczenia dotyczące eksportu galu i germanu przez Chiny. Jest to prawdopodobnie odpowiedź na restrykcje nałożone wcześniej na Państwo Środka przez Stany Zjednoczone.
Chiny zaostrzają politykę eksportu metali istotnych przy produkcji chipów. Skutkiem mogą być wyższe ceny elektroniki
Ograniczenia weszły w życie 1 sierpnia i w opinii większości ekspertów jest to działanie odwetowe ze strony Chin za amerykańskie, japońskie i holenderskie sankcje dotyczące eksportu najbardziej zaawansowanej elektroniki do Państwa Środka. Restrykcje, którymi obłożono gal i german, polegają na konieczności uzyskania odpowiedniej licencji eksportowej od tamtejszego ministerstwa handlu. Szacuje się, że z Chin pochodzi 94% światowej produkcji galu i około 60% dostaw germanu. Jednym z krajów, który może ucierpieć najbardziej na najnowszej odsłonie wojny handlowej jest Japonia.
Chiny - mężczyzna próbował przemycić przez granicę procesory Intel Core i5-13400F. Dosłownie się nimi okleił
Jak już wspomniano, chińskie władze zapewniają, że ograniczenia nie będą nadmiernie restrykcyjne, jeśli tylko dany podmiot spełni tamtejsze wymogi bezpieczeństwa. Jednak duże firmy już podjęły odpowiednie kroki zapobiegawcze. Mitsubishi Chemical Group przykładowo zapewnia, że posiada w Japonii odpowiednie zapasy galu i germanu, którymi może uzupełnić natychmiastowo braki w nowych dostawach. Sumitomo Chemical i Nichia Corp. czynią z kolei przygotowania do dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia w te metale. Warto odnotować, że na chwilę obecną żaden japoński podmiot nie odczuł zmniejszenia dostaw, ale minęło bardzo mało czasu od momentu wprowadzenia nowych ograniczeń.
Amerykańskie sankcje już oddziałują na Chiny. Nastąpiło wyraźne załamanie importu chipów przez Państwo Środka
Możliwe, że chińskie restrykcje zaowocują większymi inwestycjami w pozyskiwanie obu metali z innych źródeł, które do tej pory były nieopłacalne. Gal i german nie są bowiem metalami rzadkimi i często powstają jako produkt uboczny innej działalności. Z pewnością jednak zwiększenie kosztów ich pozyskania przełoży się na wyższe ceny elektroniki. Otwartym pozostaje pytanie, czy ten wzrost mocno odczują konsumenci. To docelowo na nich mogą zostać przeniesione nowe koszty produkcji tych metali. Choć galu i germanu zapewne na rynkach światowych nie zabraknie, to wiele wskazuje na to, że era niższych cen trwale już przeminęła.
Powiązane publikacje

Tajwan ogranicza eksport technologii TSMC. Nowe regulacje mają chronić najważniejsze procesy przed zagraniczną konkurencją
28
Wielka Brytania planuje zakazać aplikacji AI tworzących deepfake dzieci. Ofcom i rząd UK podejmują stosowne działania
36
IBM zainwestuje 150 mld USD w USA, a konkretniej w rozwój AI, komputerów kwantowych, a także produkcji lokalnej
14
Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
72