ASML i europejscy producenci sprzętu półprzewodnikowego zwolnieni z ceł USA dzięki nowej umowie handlowej UE-USA

Branża półprzewodników zyskała znaczące wsparcie dzięki nowemu porozumieniu handlowemu między USA a UE. Jest ono istotne dla światowych łańcuchów dostaw sprzętu do produkcji chipów przy napięciach handlowych narastających w ostatnich miesiącach. Europejscy producenci zaawansowanych maszyn litograficznych i innych urządzeń półprzewodnikowych uzyskają znaczące korzyści, co może wpłynąć na konkurencyjność amerykańskich fabryk chipów.

Nowa umowa handlowa UE-USA zwalnia sprzęt półprzewodnikowy z ceł, unikając gwałtownych podwyżek kosztów dla producentów chipów z USA.

Amerykańskie firmy technologiczne ostrzegają przed cłami na półprzewodniki. Koszty produkcji wzrosną nawet o 25 proc.

Globalny rynek półprzewodników od lat znajduje się w centrum geopolitycznych napięć. Najnowsze porozumienie handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską wprowadza 15 proc. cło na większość europejskich towarów importowanych do USA. Jednak w dokumencie znalazło się kilka strategicznych wyjątków. Jednym z najważniejszych jest całkowite zwolnienie z opłat celnych sprzętu służącego do produkcji półprzewodników. Ta decyzja ma ogromne znaczenie dla europejskich firm, szczególnie holenderskiego ASML, który jest światowym liderem w produkcji zaawansowanych maszyn litograficznych. Ten wyjątek pokazuje rolę, jaką odgrywa ta technologia w globalnych łańcuchach dostaw, a także jej strategiczne znaczenie dla gospodarki USA.

Trump ogłosił koniec opłаt dla Big Tech w Europie, ale UE ma zupełnie inne plany. KE dementuje deklaracje Białego Domu

Zwolnienie z 15 proc. cła obejmuje zarówno systemy DUV (głęboki ultrafiolet), jak i EUV (ekstremalny ultrafiolet), które są niezbędne do produkcji najnowocześniejszych chipów. Ta decyzja ma ogromne znaczenie dla amerykańskich producentów półprzewodników, w tym Intela, GlobalFoundries, Samsunga i TSMC, którzy budują fabryki w USA. Gdyby wprowadzono cła, koszty pojedynczej maszyny EUV mogłyby wzrosnąć nawet o 40 mln dolarów kosztują one około 256 mln dolarów), co znacząco zwiększyłoby wydatki na budowę tych fabryk. Dla fabryki półprzewodników, która używa wielu takich systemów, dodatkowe obciążenie finansowe sięgałoby setek milionów dolarów, co mogłoby zniechęcić je do inwestycji w USA.

Amerykańskie firmy technologiczne ostrzegają przed cłami na półprzewodniki. Koszty produkcji wzrosną nawet o 25 proc.

Zwolnienie z ceł na maszyny do produkcji półprzewodników pokazuje strategiczne znaczenie tej technologii dla amerykańskiej gospodarki. ASML jest jedyną firmą na świecie produkującą systemy EUV, niezbędne do wytwarzania najnowocześniejszych układów scalonych używanych w komputerach, smartfonach i centrach danych. To zwolnienie jest także korzystne dla samego ASML, którego akcje znacząco ucierpiały po ogłoszeniu planów wprowadzenia ceł w kwietniu 2025 roku. Firma wstrzymała się nawet z przedstawieniem prognozy wzrostu na rok 2026, wskazując na niepewność związaną z potencjalnymi taryfami celnymi. Mimo zwolnienia z ceł dla sprzętu do produkcji półprzewodników, same półprzewodniki są nadal objęte 15 proc. cłem importowym. Wielu amerykańskich producentów technologii, w tym Intel i Qualcomm, wyraziło zaniepokojenie potencjalnym wzrostem kosztów produkcji. Consumer Technology Association szacuje, że ceny niektórych urządzeń elektronicznych mogą wzrosnąć nawet o 70 proc. w przypadku wprowadzenia wszystkich planowanych ceł. To bezpośrednio uderzyłoby w konsumentów na całym świecie. Porozumienie handlowe między USA a UE jest kolejnym przykładem geopolitycznych napięć wpływających na globalny łańcuch dostaw półprzewodników. Zwolnienie z ceł dla sprzętu do produkcji chipów pokazuje, jak strategicznie ważna jest ta branża. ASML stało się kluczowym elementem w globalnej rozgrywce o dominację technologiczną. Firma niedawno dostarczyła pierwszy system High-NA EUV (EXE:5200) przeznaczony do produkcji wysokonakładowej.