Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

ChatGPT - prezes firmy, która opracowała narzędzie, wzywa do uregulowania sztucznej inteligencji przez organy państwowe

Łukasz Stefaniak | 17-05-2023 17:00 |

ChatGPT - prezes firmy, która opracowała narzędzie, wzywa do uregulowania sztucznej inteligencji przez organy państwoweRozwój sztucznej inteligencji może mieć rewolucyjny wpływ na wiele aspektów naszego codziennego życia. Nic zatem dziwnego w tym, że często pojawiają się głosy wzywające do uregulowania różnych aspektów funkcjonowania technologii. Czasami padają one z ust osób, które na pierwszy rzut oka mają większy interes w tym, żeby obszar ten był objęty możliwie najmniejszymi restrykcjami. Tak jest w przypadku prezesa OpenAI – Sama Altmana.

Sam Altman, podczas wysłuchania w amerykańskim Kongresie, wezwał do daleko posuniętych regulacji państwowych w branży sztucznej inteligencji. Miałaby powstać w tym celu specjalna agencja.

ChatGPT - prezes firmy, która opracowała narzędzie, wzywa do uregulowania sztucznej inteligencji przez organy państwowe [1]

ChatGPT vs RODO. Kolejny urząd ochrony danych osobowych w Europie przygląda się sztucznej inteligencji OpenAI

CEO firmy, która stoi za sukcesem ChatGPT, odpowiadał ostatnio na pytania przed podkomisją do spraw sądownictwa w amerykańskim Senacie. Wysłuchanie dotyczyło potencjalnych zagrożeń i ryzyka, które niesie ze sobą rozwój technologii bazujących na potencjale sztucznej inteligencji. Oprócz Sama Altmana brał w nim udział emerytowany profesor New York University Gary Marcus, a także szefowa do spraw prywatności firmy IBM – Christina Montgomery. Prezes OpenAI powiedział w trakcie wysłuchania, że rozwój technologii wymaga interwencji regulacyjnej ze strony rządów, co ma kluczowe znaczenie w zniwelowaniu ryzyka, jakie niosą ze sobą coraz potężniejsze modele językowe. W jego opinii powinny zostać powołane specjalne agencje, które stworzą i wyegzekwują regulacje w branży. Całość ma opierać się na wydawaniu licencji na tego typu działalność i ich odbieraniu w przypadku rażących naruszeń.

ChatGPT - prezes firmy, która opracowała narzędzie, wzywa do uregulowania sztucznej inteligencji przez organy państwowe [2]

ChatGPT wykorzystany do stworzenia złośliwego oprogramowania omijającego większość skanerów antywirusowych

Podniesiono także kwestię tworzenia dzieł sztuki przez AI i związane z tym zagadnienie praw autorskich. Altman powiedział Senatorom, że jego firma pracuje nad systemem wynagradzania dla twórców, których dzieła są w jakiś sposób wykorzystywane do generowania nowych treści. Padła także propozycja, by wszelkie obrazy tworzone przez sztuczną inteligencję, były opatrzone odpowiednim symbolem, który wskazuje źródło ich pochodzenia. Choć prezes OpenAI jest zwolennikiem daleko posuniętych regulacji, to wydaje się, że najlepszym wyjściem są stosunkowo nieinwazyjne metody, które nie zablokują dalszego rozwoju technologii i nie utrudnią dostępu do rynku przez nowe podmioty. Najgorsze, co może spotkać nową branżę, to przeregulowanie, które ograniczy drzemiący w niej potencjał. W idealnym świecie duże firmy same nałożyłyby na siebie odpowiednie ograniczenia. Niestety wydaje się to mało realne.

ChatGPT - prezes firmy, która opracowała narzędzie, wzywa do uregulowania sztucznej inteligencji przez organy państwowe [3]

ChatGPT wykluczony z Włoch. Za co? Narusza RODO, czyli prawo ochrony danych osobowych

Stanowisko Sama Altmana może wynikać z trzech głównych powodów. Po pierwsze, społecznej odpowiedzialności CEO OpenAI, który wyraźnie dostrzega zagrożenia, jakie niesie ze sobą sztuczna inteligencja. Znając branżę od podszewki, ma pełną świadomość tego, że rozwój technologii obarczony jest ryzykiem i chce przeciwdziałać negatywnym konsekwencjom, które z tego wynikają. Po drugie, może on wiedzieć, że pewne regulacje są na tym etapie już nieodzowne i chce wpisać się w coraz popularniejszy trend. Teoretycznie możliwa jest także chęć ograniczenia konkurencyjności, która utrudni start-upom wejście do branży. Pamiętajmy jednak, że i tak dostęp ten jest mocno ograniczony poprzez stosunkowo wysoki koszt, jaki niesie ze sobą rozwój dużych modeli językowych. Motywacją może też oczywiście być kombinacja wszystkich tych czynników. Niezależnie od tego, prace nad odpowiednimi regulacjami trwają już zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Unii Europejskiej.

Źródło: CNN, PC Gamer
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 22

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.