Bloodborne - wersja PS5 Pro nieco poprawia jakość gry, ale po remasterze ani śladu
Lata mijają, a fani wciąż nie mogą doprosić się wypuszczenia Bloodborne'a w jakiejkolwiek odrestaurowanej formie. A bynajmniej nie jest przecież tak, że Sony niechętnie wypuszcza remastery - rok 2024 jedynie te fakty potwierdza. Tym samym w grę FromSoftware nadal nie zagramy inaczej niż w 30 klatkach na sekundę (przynajmniej patrząc na oficjalną wersję gry). Niektórym nadzieje dała premiera PS5 Pro, aczkolwiek i tu nie ma co liczyć na wiele.
Zaprezentowano materiał, na którym Bloodborne ogrywany jest na PlayStation 5 Pro. Widać pewną poprawę względem grafiki, aczkolwiek kluczowych aspektów dla graczy nadal nie poprawiono.
Prace nad fanowskim remasterem Bloodborne trwają. Planowane są liczne usprawnienia związane z oprawą graficzną
Za nami kiepski start remastera Horizon Zero Dawn, kolejnej odświeżonej gry, która... niespecjalnie wymagała odświeżenia. W przeciwieństwie do takiego Bloodborne'a, nadal zablokowanego w 30 klatkach na sekundę. Czekamy właśnie na premierę PlayStation 5 Pro, która obiecuję poprawę jakości w wielu tytułach. Na kanale IGN udostępniono fragmenty rozgrywki na tejże konsoli. Ma on być prawdopodobnie "najbliżej prawdziwego remastera" - i cóż, jeżeli to prawda, trudno mówić o jakimkolwiek zachwycie.
Alan Wake 2 ze szczegółami działania na PlayStation 5 Pro. Będą dwa tryby obrazu, skalowane 4K, Ray Tracing i 30 FPS
Pod kątem oprawy graficznej faktycznie doszło do pewnej poprawy, jednakże nie wyobrażam sobie, jak można by się tym specjalnie zachwycać. A najważniejsze czynniki (w tym ograniczenia płynności rozgrywki) pozostały niezmienione. Ostatecznie to jest więc w najlepszym razie miły dodatek do konsoli, a nie rzetelny powód do jej kupna. Dla porównania, Bloodborne na emulatorze ShadPS4 prezentuje się coraz lepiej, a na powyższym filmiku możecie zobaczyć, jak na sprzęcie z procesorem AMD Ryzen 5 7600X, kartą graficzną NVIDIA RTX 4070 oraz 32 GB DDR5 RAM arcydzieło FromSoftware potrafi osiągać nawet 100 klatek na sekundę. Wciąż jeszcze nieco brakuje do pełnej funkcjonalności, niemniej może to już robić wrażenie.