Artysta pokazał, jak mogłyby wyglądać gry z serii Pokemon wydane na GameBoya, gdyby zostały przerobione w Unreal Engine 5
Premiera pierwszych Pokemonów na przenośną konsolę Nintendo GameBoy miała miejsce w 1996 roku. Od tego czasu zdążyło się ukazać wiele kolejnych części oraz remake'ów kultowej już gry. Jednak żaden z nich nie poprawiał warstwy wizualnej w takim stopniu, żeby można było mówić o "next-genowej grafice". Pewien japoński artysta kryjący się pod pseudonimem dott postanowił pokazać, jak mogłyby się prezentować odświeżone części, gdyby dokonano tego na silniku Unreal Engine 5.
Remake'i serii gier Pokemon opracowane przy pomocy najnowszego silnika Unreal Engine 5 wyglądają po prostu obłędnie. Jeśli tylko któryś z producentów zdecydowałby się na takie rozwiązanie, mielibyśmy kolejny hit.
Pokémon Sleep - nowa gra mobilna z oficjalną prezentacją. Będzie monitorować nasz sen za pomocą kieszonkowych potworów
Użytkownik dott prowadzący swój kanał w serwisie YouTube zajmuje się głównie "odnawianiem" starych gier z gatunku jRPG takich jak Chrono Trigger czy tytułowe Pokemony. Jako że wszystkie z nich mają już swoje lata i zostały zaprojektowane na leciwe (z dzisiejszej perspektywy) sprzęty, taki zabieg wydaje się całkowicie sensowny. Tym bardziej, gdy mamy do dyspozycji nowoczesne narzędzia jak choćby Unreal Engine 5. Dott użył go do odtworzenia niektórych lokacji z różnych części Pokemonów. Znajdziemy w nich fragmenty Encruteak City, Pallet Town czy Vermilion City.
Nintendo Indie World - mocna prezentacja gier na pokazie, w tym Oxenfree II: Lost Signals i Blasphemous 2
Trzeba przyznać, że wszystko, co udało się stworzyć japońskiemu artyście, wygląda wręcz fenomenalnie. Nie tylko jeśli chodzi o zmianę stylu na grafikę 2,5D, ale również o szczegółowe odwzorowanie gier oraz pojedyncze detale. Mimo dokonanych zmian udało się w całości zachować pierwotny klimat serii. Nieprzeciętnie prezentuje się również oświetlenie czy odbicia w wodzie. Autor zaznacza, że jego praca jest tylko na pokaz i ze względu na prawa autorskie (a mamy tu do czynienia z Nintendo) nie zamierza nigdy wydać żadnej odsłony. Szkoda, że tak wygląda sytuacja. Raczej nie ma co liczyć, że producent zdecyduje się użyć innego silnika, aby odświeżyć swoje gry. Niemniej jednak byłaby to wielka niespodzianka dla graczy. Spora część z nich na pewno z chęcią jeszcze raz zagrałaby w te retro gry z tak ładną oprawą graficzną.
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
0
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32