Windows 11 zyska funkcjonalność Linuksa. Windows Update ma obsługiwać aktualizacje wszystkiego, a nie tylko systemu

Z usługą Windows Update jest zaznajomiona większość użytkowników systemu od firmy Microsoft... to znaczy w pewnym stopniu. To ona odpowiada za tytułowe aktualizowanie systemu, a także instalację niektórych sterowników. Nie wszystkie, a wręcz mało które programy są z nią zintegrowane, więc w razie potrzeby aktualizują się one przez osobne rozwiązania. Sytuacja ta ma się powoli zmieniać, gdyż Microsoft chce, aby wszystko było aktualizowane właśnie przez Windows Update.

Microsoft pracuje nad tym, aby programy, sterowniki i inne elementy mogły być aktualizowane w systemie Windows 11 przez usługę Windows Update. Na ten moment większość programów aktualizuje się poprzez autorskie rozwiązania, więc taki ruch z pewnością wyjdzie na korzyść użytkownikom.

Autor: Clint Patterson/Unsplash

Linux Mint vs Windows 11 vs Fedora - który system jest lepszy do gier, pracy i sztucznej inteligencji? Test z NVIDIA GeForce RTX 4090

Microsoft tworzy platformę (orchestrator), która ma koordynować pracę usługi Windows Update. Deweloperzy mogą już teraz zapisać się, aby uzyskać dostęp do wersji zapoznawczej. Dzięki temu nowemu rozwiązaniu dany twórca aplikacji będzie mógł zintegrować proces aktualizacji swojego oprogramowania z omawianą usługą, która będzie nim zarządzać. Jak już wspomniano, obecnie większość programów z systemu Windows 11 trzeba zaktualizować ręcznie - choć część z nich może się aktualizować automatycznie. Niemniej jednak taka sytuacja nie jest idealna, więc firma Microsoft dąży do tego, aby uległa zmianie.

Autor: Tadas Sar/Unsplash

Recenzja Zorin OS - Linux w końcu lepszy od Windowsa? Testy w grach, programach oraz obsługa AI z udziałem GeForce GTX 1660 Ti

Microsoft wymienił również korzyści, jakie płyną z tego, że konkretny deweloper zdecyduje się na korzystanie z nowej platformy. Jedną z nich jest fakt, że aktualizacja programu będzie mogła być przeprowadzona z uwzględnieniem tego, co aktualnie robi użytkownik, a także czy sprzęt jest podłączony do zasilania i nie tylko. Dodatkowo powiadomienie o dostępnej aktualizacji jakiegoś programu będzie zintegrowane z tym, które pochodzi z usługi Windows Update (innymi słowy będzie przedstawiane jako pochodzące z niej), a w ustawieniach użytkownik będzie mógł przejrzeć historię aktualizacji takiego oprogramowania. Aktualnie obsługiwanych jest kilka popularnych formatów pakowania aplikacji (MSIX/APPX, Win32). Oczywiście wprowadzenie wszystkiego w życie trochę potrwa, więc nie powinniśmy oczekiwać, że nagle wszyscy twórcy zaczną szturmem integrować się z nową platformą, aby aktualizacje ich aplikacji były zarządzane przez usługę Windows Update. Pełny komunikat, w którym zapoznamy się ze wszystkimi informacjami od Microsoftu znajdziemy pod tym adresem.

*Warto zaznaczyć, że istnieją już systemy, które od dawna oferują aktualizowanie większości programów i samego systemu za jednym zamachem - mowa oczywiście o dystrybucjach opartych na jądrze Linux. Żadna z nich co prawda idealna nie jest, ale sprawdzi się do codziennej pracy, a nawet gier (jeśli chcemy od czegoś zacząć, to można skierować się w stronę polecanej odsłony Linux Mint).

Źródła: The Verge, Microsoft, Ikona: Ruslan Babkin/Flaticon, Grafika mobilna: Clint Patterson/Unsplash