Windows 11 uruchomi aplikacje z Androida. Wyjaśniamy udział WSA, Intel Bridge i Amazon Appstore

Prezentacja systemu Windows 11, którą poprowadził Panas Panay jest już za nami. Poznaliśmy nowości dotyczące najnowszej aktualizacji wnoszącej odświeżony wygląd, integrację z Microsoft Teams oraz Xbox, a także widgety i Auto-HDR. Jedną z nadchodzących funkcji „okienek” będzie możliwość uruchamiania aplikacji napisanych dla systemu Android. Jest to odpowiedź na podobny ruch ze strony Apple, który dotyczył możliwości pracy z programami dla iOS na platformie macOS. O ile w przypadku firmy z Cupertino możemy skorzystać z App Store, o tyle w Windowsie nie będziemy opierać się na Google Play. Aby cieszyć się nową funkcją, musimy zainstalować klienta repozytorium Amazona. To nie wszystko, co trzeba wiedzieć o nadchodzącej opcji systemu Windows 11, która może okazać się przełomowa.

Wiemy już, że Windows 11 obsługuje aplikacje dla systemu Android. Za instalację programów będzie odpowiadać platforma Amazon Appstore, w którym to repozytorium znajduje się blisko pół miliona aplikacji.

Windows 11 - oficjalna prezentacja nowego systemu operacyjnego. Nowości, aktualizacja, Auto HDR i wiele więcej

To ważny moment w historii Microsoftu. System Windows 11 kontynuuję ścieżkę otwartości na platformy mobilne, ale nigdy wcześniej nie działo się to na taką skalę. Otóż „jedenastka” będzie w stanie uruchamiać aplikacje napisane dla Androida. Co prawda nie pobierzemy ich z Google Play, a repozytorium Amazona, natomiast nie jest to wielką stratą. Wspomniany sklep oferuje pokaźną bazę programów, wśród których znajdują się popularne usługi, takie jak TikTok czy Spotify. Jak widać, instalacja klienta Amazon Appstore jest niezbędna w celu cieszenia się nowym doświadczeniem. Dobrze, ale jak udało się opracować narzędzie pozwalające na pracę z aplikacjami z Androida?

Test Dream Machines RX3080 - Gamingowy kolos z desktopowym Intel Core i9-11900K oraz kartą NVIDIA GeForce RTX 3080

Microsoft opracował WSA, czyli swoisty podsystem dla Androida, który mocno nawiązuje do podsystemu dla Linuksa, który w Windowsie był obecny już wcześniej. Aplikacje będą zachowywały się tak, jak natywne programy dla Windows. Przypniemy je do paska zadań i będziemy mogli dowolnie skalować okna z wyświetlaną treścią. Programy są emulowane na maszynie wirtualnej, która jest zgodna z Android Open Source Project (AOSP). Warto wspomnieć o kompatybilności z różnego rodzaju akcesoriami, np. klawiaturami i myszami. Nie ma pewności co do obecności usług Google Mobile Services, a to może w pewien sposób ograniczyć dostępność aplikacji, takich jak Mapy Google, YouTube czy Zdjęcia Google.

W celu stworzenia rozwiązania Microsoft wykorzystał technologię Intel Bridge, która pozwala uruchamiać procesy opracowane dla ARM w środowisku pracującym na komputerach z procesorami Intel i AMD. Mamy więc coś na kształt kompilatora środowiska wykonawczego. Gigant z Redmond nie sprecyzował jeszcze zasad działania na komputerach bazujących na architekturze ARM. Wiemy za to, że opisywany sposób jest jedynie etapem przejściowym i w kolejnych generacjach Windowsa możemy oczekiwać zacieśnienia związku pomiędzy Windowsem i Androidem.