Undervolting procesora Intel Core i7-14700K. Poradnik jak zmniejszyć pobór energii i temperatury bez straty wydajności

Undervolting Intel Core i7-14700K - Zestaw testowy

Intel Core i7-14700K na ustawieniach fabrycznych powinien pracować z taktowaniami sięgającymi 5600 / 4300 MHz, natomiast przy obciążeniu wszystkich rdzeni jednocześnie, wartości powinny wynosić 5500 / 4300 MHz (P-Core / E-Core). Oczywiście, identyczne ustawienia są osiągalne jeśli zastosujemy undervolting, jednak niekoniecznie na profilach PL1/PL2. Wszystko zależy od konkretnego scenariusza, bowiem aplikacje wielowątkowe potrafią bardziej docisnąć procesor, niż najbardziej wymagające gry komputerowe. Szczegółowe dane dotyczące parametrów pracy Intel Core i7-14700K rozpisałem w tabelce, którą znajdziecie na poprzedniej stronie. Warto jeszcze nadmienić, że wykorzystany egzemplarz pochodził ze sklepowej dystrybucji, wcześniej nie będąc weryfikowanym pod względem potencjału undervoltingu. Zapewne znajdą się znacznie lepsze sztuki, jak również znacznie gorsze, dlatego każdy użytkownik powinien mieć świadomość, że obowiązuje tutaj loteria krzemowa.

Intel Core i7-14700K

Do przeprowadzenia undervoltingu Intel Core i7-14700K, wykorzystałem płytę główną MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi, reprezentującą średni segment cenowy w przypadku modeli LGA1700. Wybór uznałem za bardziej miarodajny, aniżeli absolutnie high-endowe konstrukcje, które potrafią kosztować więcej od testowanego zestawu. MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi wystarczy zresztą prawie każdemu, posiada bowiem sekcję zasilania wykonaną w układzie 8+1, doprawioną tranzystorami MOSFET ISL99390 oraz przykrytą solidnymi radiatorami. Powinna zatem bez problemu sprostać Intel Core i7-14700K na ustawieniach fabrycznych, jak również ewentualnemu overclockingowi. Sprzęt został solidnie i estetycznie wykonany, wszystkie złącza M.2 posiadają odpromienniki, slot PCI-Express 5.0 jest wzmocniony, a tylny panel bardzo bogato wyposażony. MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi posiada także przyciski do Clear/Flash BIOS, układ dźwiękowy Realtek ALC4080, oraz moduł WiFi 7 plus Bluetooth 5.4. W swoim przedziale cenowym (~1500 zł), to jeden z ciekawszych modeli o sporych możliwościach.

MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi

Wracając do tematu - undervolting jest dziecinnie prosty, bowiem w podstawowej formie wymaga jedynie zmiany napięcia zasilania procesora, które na płytach głównych MSI opisane jest nazwą "CPU Core Voltage" w zakładce "OC". Na początek najlepiej wybrać tryb "Override Mode" i wpisać odpowiednią wartość w polu poniżej np.: 1.200V. Reszty kompletnie nie ruszamy, jeżeli wybraliśmy profil "CPU Cooler Tuning" i "Water Cooler", zdejmujący limity energetyczne dla procesora. Zasadniczo to koniec filozofii. Teraz pozostaje wykonać testy stabilności, gdzie świetnie spisują się wszelkiej maści rendery np.: Cinebench 2024. Nieco bardziej zaawansowana metoda polega na ręcznym ustawieniu mnożników dla rdzeni P/E-Core (uwzględnione w testach) i/lub Offsetów (nieuwzględnione w testach), aczkolwiek nawet na używanym "Override Mode" napięcie podczas spoczynku jest automatycznie redukowane. W wykonaniu płyty głównej MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi wygląda to następująco:

MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi - Kluczowe Ustawienia UEFI dla undervoltingu

Razem z płytą główną MSI MAG Z790 Tomahawk MAX WiFi, przyjechał również zasilacz tego producenta, całkiem popularny MSI MPG A850G PCIE5 o mocy 850 W. Mocniejsze modele, nawet jeżeli w platformie umieszczona zostanie karta graficzna GeForce RTX 4090, okazują się zupełnie niepotrzebne, a przecież po undervoltingu zostanie jeszcze trochę zapasu. Jednostka spełnia standard ATX 3.0 oraz posiada wtyczkę 12VHPWR (PCIe 5.0), będąc przygotowaną na praktycznie wszystkie wyzwania. W cenie niespełna 600 złotych otrzymujemy też japońskie kondensatory 105°C, cichy 135 mm wentylator z opcjonalnym trybem pasywnym, 10-letnią gwarancję producenta i modularne okablowanie. Średnią sprawność na poziomie 90% potwierdza certyfikat 80PLUS Gold, a całość zbudowano na platformie CWT bazującą na topologii LCC + SR + DC/DC. Generalnie, MSI zrobiło sporego psikusa konkurencji, mocno wchodząc na niełatwy rynek zasilaczy, gdzie błyskawicznie zdążyło ugruntować pozycję. 

Jako chłodzenie dla procesora Intel Core i7-14700K wstawiłem MSI MAG Core Liquid E360, czyli AiO w rozmiarze 360 mm, głównie ze względu na wyśrubowane temperatury na ustawieniach fabrycznych. Przy solidnym undervoltingu wystarczy jednak znacznie słabszy system chłodzenia, nawet powietrzny, więc chłodnica powyższej klasy okazuje się zakupem opcjonalnym. MSI MAG Core Liquid E360 to zresztą jeden z topowych modeli w ofercie firmy, dlatego kosztuje około 600 złotych. Tutaj płacimy nie tylko za wydajność, co zapewnia specjalny system mikro-kanalików radiatora plus trójfazowy silnik pompy, ale również za wygląd zewnętrzny. Ciekawostką jest chociażby możliwość obrotu głowicy bloku wodnego o 270 stopni, która w połączeniu ze zmianą kolorów i animacji podświetlenia ARGB, pozwala uzyskać spektakularne efekty wizualne. Nas interesuje natomiast skalowanie temperatur, więc wentylatory MSI MAG Core Liquid E360 ustawiłem sztywno na 1000 RPM, aby wszystkie ustawienia miały porównywalne warunki. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »