Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Powrót do Cyrodiil
- 2 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Wstępne uwagi o nowej wersji
- 3 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Nowe i przystępne
- 4 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Połączenie dwóch światów
- 5 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Galeria screenów
- 6 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Podsumowanie
Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Galeria screenów
No dobrze, dużo tutaj piszę o tej emocjonalnej sferze, naturalnie wpływającej na to, jak postrzegamy rozgrywkę. Są jednak cechy, które trudno przypisać nostalgii - a wśród nich, niestety, wszystko, co związane z wydajnością. I tutaj już doprawdy ciężko bronić Oblivion Remastered. Stuttering to tutaj chleb powszedni. Szczególnie to poczułem z racji tego, że grę zaczynamy przecież w lochach, gdzie o większe szczegóły trudno, więc wszystko chodzi bez znaczących problemów. Dopiero kiedy wychodzimy na zewnątrz klatki na sekundę zaczynają się robić nadpobudliwe - i tak jest w sumie cały czas z drobnymi przerwami (na ogół w dungeonach). Do tego jeszcze wybijające z immersji częste crashe przypominają mi, jak duże problemy twórcy mają z Unreal Engine 5. Zmagałem się z grą na sprzęcie z procesorem AMD Ryzen 9 5900HX, układem graficznym NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop GPU oraz pamięcią 16 GB RAM na pokładzie w rozdzielczości Full HD, ale z tego co sprawdzałem kłopoty wydajnościowe zdarzają się dosłownie na każdym sprzęcie (nawet nie chcę wiedzieć, jak by sprawa wyglądała w 4K, niech inni się męczą z tym problemem). A loading screeny przy wchodzeniu do każdego obszaru niestety nadal pozostały. Virtuos uznało najwyraźniej, że wierność oryginałowi to wierność oryginałowi. Tak jak blisko dwie dekady temu, tak i dziś bebechy się duszą...
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Powrót do Cyrodiil
- 2 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Wstępne uwagi o nowej wersji
- 3 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Nowe i przystępne
- 4 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Połączenie dwóch światów
- 5 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Galeria screenów
- 6 - Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150
Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access
77