Test wydajności dysku SSD Lexar NM620. Tani nośnik PCI-E 3.0 x4, który chce zająć miejsce ADATA SX8200 PRO i Kingston KC2500

Podsumowanie - Nie jest idealnie, ale też nie jest drogo

Lexar NM620 to konstrukcja mająca słabsze i mocniejsze strony, których potencjalny kupujący powinien być świadomy. Nośnik dobrze wypada w testach kopiowania średnich i dużych plików, rywalizując wtedy z modelami Kingston KC2000/25000, aczkolwiek kopiowanie małych paczek kończy na ostatniej pozycji przegrywając nawet Lexar NM610. Podobnie jest z czasem instalacji, otwieraniem projektu czy badaniem spójności. Dlaczego więc jeszcze nie poleciały inwektywy? Dlatego, że różnice w przytoczonych scenariuszach okazują się generalnie niewielkie, najbardziej boli kopiowanie małych plików, natomiast recenzowany sprzęt zaskakująco dobrze wypada w testach wielozadaniowości. Byłoby to jednak marna pociecha, gdyby nie kolejne zaskoczenie - doskonała sprawność po zapełnieniu 80% powierzchni. Lexar NM620 1 TB pomimo braku bufora pamięci praktycznie nie zwalania, co jest przypadłością często występująca na innych nośnikach, a wówczas wyniki ulegają przetasowaniu. Wystarczy sprawdzić odpowiednie sekcje w testach Plextor M9PG Plus 1 TB albo Kingston KC2500 1 TB, aby zobaczyć skalę problemu. Program HD Tune PRO pokazuje wprawdzie bardzo duże spadki transferów, niemniej nawet podczas kopiowania 150 GB archiwum w celu zapełnienia dysku, takich wartości nie odnotowywałem. Oczywiście, trudno nazwać Lexar NM620 1 TB tytanem wydajności, bowiem niejednokrotnie kończy rywalizację na ostatnich pozycjach, niemniej w standardowych warunkach ważniejsza jest wydajność przy skrajnym zapełnieniu, niż jednostkowe pomiary. Zadbać należy z pewnością o radiator, gdyż nośnik podczas intensywnej eksploatacji potrafi osiągać 80 stopni Celsjusza.

Lexar NM620 nie jest tytanem wydajności, czasami wypada najsłabiej ze wszystkich SSD. Rekompensuje to jednak czasami kopiowania średnich i dużych plików, świetną kondycją w wielozadaniowości, a zwłaszcza niemalże wzorową sprawnością przy 80% zapełnienia. Jest też dość tani.

Lexar NM620 1 TB powinien kosztować poniżej 500 złotych, co wydaje się kwotą rozsądną, bowiem to przedział ADATA SX6000 PRO, ADATA SX6000 Lite czy Kingston A2000, które są wolniejsze od Kingston KC2500 i ADATA SX8200 PRO występujących na wykresach (ostatni to aktualnie wielka niewiadoma). Jeśli potrzebujecie szybszego kopiowania małych plików, to możecie szukać czegoś innego, jednak w takich pieniądzach zwykle coś odbywa się kosztem czegoś. W sumie to tańszą alternatywą jest głównie Lexar NM610, który wypada dobrze tam, gdzie Lexar NM620 zawodzi (działa to niestety w obydwie strony). Dopiero w graniach 580-600 złotych pojawiają się rozsądne propozycje. Reszta wyników ma mniejsze znaczenie, zwłaszcza gdy wielozadaniowość oraz wydajność przy zapełnieniu 80% wypadają bardzo przyzwoicie. 

Lexar NM620 1 TB
Cena: ~499 zł

Czas kopiowania średnich i dużych plików Dobrze wypada w wielozadaniowości Dobre wyniki przy 80% zapełnienia Cena w relacji do powyższych atutów Ogólna wydajność jest mocno średnia Czas kopiowania małych plików Czas badania spójności archiwów Potrafi się nagrzewać do 80C

Sprzęt do testów dostarczył:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17