Test Roborock S8 - czy popularny robot sprzątający nadal rządzi w swojej półce? Subiektywna opinia
- SPIS TREŚCI -
W ostatnich latach rynek odkurzaczy autonomicznych znacząco urósł. Urządzenia samodzielnie odkurzające, a nawet mopujące podłogę stały się już dostępne nawet dla najbardziej oszczędnych osób, które nie chcą przeznaczać na zakup więcej niż kilka stówek. Mamy więc sytuację podobną do tej, którą obserwowaliśmy na rynku smartfonów dekadę temu, tzn. pojawił się podział pomiędzy marki dopiero walczące o swoją pozycję, jak i te już ustatkowane. Do tej drugiej grupy na pewno zaliczymy chociażby Roborock, czyli firmę, która przez długi czas kojarzona była z Xiaomi. Jednym z produktów potwierdzających jej mocną pozycję na rynku jest np. zeszłoroczny model S8, następca bardzo udanego S7.
Autor: Piotr Piwowarczyk
Odkurzacze z logo Roborock wyróżniają się może nie tyle wieloma istotnymi funkcjami czy różnymi dodatkami, ale przede wszystkim ogólnie niezłą specyfikacją, wysoką jakością wykonania oraz bardzo dopracowaną aplikacją na telefon, która w tym momencie (w wersji na Androida) ma ponad 5 mln pobrań i średnią ocen na poziomie 4,7. Nic dziwnego zatem, że wspomniany model S8 to aktualnie jeden ze sprzedażowych hitów - w końcu sami poleciliśmy go w naszej zeszłorocznej recenzji. Czy jednak nadal stanowi dobrą propozycję w obliczu kolejnych świeżych modeli od ciągle aktywnej konkurencji? Czy warto zapłacić za niego ok. 2000 zł, podczas gdy odkurzacze o podobnych możliwościach często kosztują znacznie mniej? Właśnie na te pytania postaram się odpowiedzieć w niniejszej publikacji, w której przedstawię własne doświadczenia z tym produktem.
Roborock S8 na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym specjalnym - ot, kolejny prosty robot sprzątający. Dopiero specyfikacja ujawnia moc ssania na poziomie 6000 Pa, system nawigacji LiDAR, szczotki DuoRoller czy mopowanie VibraRise, ale czy warto płacić za to wszystko prawie 2000 zł?
Testujemy odkurzacz DreameBot D10s Pro - robot sprzątający idealny do każdego mieszkania?
Roborock S8 to w gruncie dosyć podstawowy odkurzacz, który oferuje dodatkowo funkcję mopowania. W zestawie nie ma stacji samoopróżniającej. Ogólna specyfikacja produktu prezentuje się całkiem obiecująco, bo na pokładzie mamy precyzyjny system nawigacji LiDAR, system unikania przeszkód Reactive 3D, dwie gumowe szczotek głównych DuoRoller mające znacząco redukować liczbę wplątanych włosów czy system mopowania VibraRise (wibracje soniczne 3000 razy na minutę). Z aspektów czysto technicznych należy wyróżnić maksymalną moc ssania na poziomie aż 6000 Pa czy baterię 5200 mAh pozwalającą na aż 180-minutowy czas pracy na jednym ładowaniu.
Roborock S8 | |
Funkcje | odkurzanie i mopowanie |
Pojemnik na wodę | 300 ml |
Pojemnik na kurz | 350 ml |
System nawigacji | LiDAR + sensory optyczne |
Filtr | HEPA E11 |
Szczotka główna | dwie gumowe szczotki DuoRoller |
Szczotki boczne | jedna trzyramienna |
Sugerowany czas pracy na jednym ładowaniu | 180 min. |
Wymiary i waga | robot: 353 x 353 x 965 mm, 4,8 kg |
Moc ssania | 6000 Pa |
Deklarowany poziom głośności | 67 dB |
Wysokość wspinania | 20 mm |
Mop | Wibracje soniczne VibraRise, docisk 6 N, unoszenie 5 mm |
Pojemność akumulatora | 5200 mAh |
Czas ładowania | 360 min |
Aplikacja | tak, Wi-Fi 2,4 GHz |
Cena | 1999 zł |
Jak wspomniałem już wcześniej, do tego wszystkiego dochodzi całkiem wysoko oceniana aplikacja Roborock (choć można zainstalować też Xiaomi Home), za pomocą której można szczegółowo dostosować pracę robota. I nie chodzi tutaj o moc ssania czy tryb mopowania, ale również ustawienia związane z harmonogramem, mapowaniem mieszkania czy "obsługą" dywanów, ale to jeszcze nie koniec. W porównaniu do wielu tanich modeli Roborock S8 może działać w trybie manualnym, tzn. użytkownik może sam przejąć stery nad odkurzaczem i nakierować robota na miejsce, które nie zostało dostatecznie dobrze wyczyszczone. Czy jednak to wystarczy, by uznać, że omawiany model S8 jest bezkonkurencyjny w swoim segmencie? Cóż, postaram się to wyjaśnić na następnych stronach...
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Test robota sprzątającego ILIFE T10s - atrakcyjnie wycenione urządzenie 2-w-1 ze stacją samoopróżniającą w zestawie
21
Testujemy odkurzacz DreameBot D10s Pro - robot sprzątający idealny do każdego mieszkania?
8
Test oczyszczacza powietrza Tesla Smart Air Purifier Pro M. Pozbądź się smogu i alergenów w pokoju
30
Tesla Smart Robot Vacuum Laser AI200 - test robota sprzątającego z systemem LiDAR, który oferuje więcej od konkurencji
10