Test klawiatury mechanicznej Redragon Ucal Pro K673 - Bezprzewodowa, posiadająca hot-swap i niedroga

Test klawiatury Redragon Ucal Pro K673 - Przełączniki i podświetlenie

Redragon Ucal Pro K673 teoretycznie powinien wykorzystywać przełączniki Outemu, ponieważ takie informacje zawiera oficjalny sklep producenta, jednak specyfikacja techniczna wspomina również o switchach Redragon (będących dziełem Outemu). Finalnie okazuje się natomiast, że najprawdopodobniej wstawiono rebrandowane przełączniki Huano Dustproof, charakterystyką przypominające zresztą Outemu Dustproof i podobne. Wersja czerwona oczywiście nie posiada wyraźnie wyczuwalnego punktu aktywacji, umieszczonego na wysokości 2 mm przy całkowitym dystansie 4 mm, będąc typowym liniowcem wymagającym ~40 gramów siły nacisku. Często pojawiającym się zarzutem względem Huano / Outemu Dustproof jest szorstkie działanie, bo owszem droższe przełączniki pracują nieco płynniej, ale szczerze powiedziawszy nie nazwałbym wyczuwalnej różnicy gigantyczną. Mimo wszystko, klawiatury mechaniczne sprzedawane w okolicach 300 złotych coraz częściej oferują już switche Kailh albo Gateron Pro.

Ulepszona wersja switchy Huano posiada boczne ścianki wzdłuż trzpienia, zabezpieczające mechanizm przed czynnikami zewnętrznymi (trochę przypominają teraz Kailh Box), co dodatkowo usztywniło konstrukcję i stabilność nakładek. Finalnie powinno przełożyć na dłuższą żywotność, a deklarowana wynosi 50 milionów kliknięć. Użytecznym dodatkiem są również stabilizatory pod dłuższymi klawiszami, które fabrycznie przesmarowano. Szkoda jedynie, że podobnego zabiegu nie wykonano na samych przełącznikach. Redragon Ucal Pro K673 dzięki Hot-Swapowi pozwala wstawić dowolne switche o konstrukcji Cherry (3 i 5-pinowe), co stanowi ogromne ułatwienie w przypadku awarii (cztery zapasowe otrzymujemy w komplecie). Warto jeszcze dodać, że klawiatura została wygłuszona za pomocą 3.5 mm silikonu na spodzie korpusu plus 3.5 mm warstwą pianki między PCB i płytą montażową, zatem obudowa praktycznie nie rezonuje. Biorąc pod uwagę standardy panujące w świecie mechaników, można z powodzeniem nazwać  sprzęt niezbyt głośnym, ale klekot plastikowych nakładek oczywiście tutaj występuje. 

Zastosowane capsy mają OEM-owy wysoki profil i delikatne wgłębienie, generalnie będąc wygodnymi w użytkowaniu. Co najważniejsze, nakładki zostały wykonane z wytrzymałego tworzywa PBT wykorzystując technikę double-shot, co zwiększa odporność na wycieranie, żółkniecie oraz zatłuszczenia. Ciekawie prezentuje się kolorystyka capsów, bowiem połączenie białych alfanumerycznych i ciemno granatowych modyfikatorów (poza tyldą), wyróżnia recenzowane urządzenie pośród setek podobnych. Większość znaków została wycentrowana, będąc poprawnie wyeksponowana, natomiast czcionka jest słusznych rozmiarów. Miejscami jednak wprowadzono niepotrzebne udziwnienia (tj. niedomknięcie) widoczne zwłaszcza przy O / D / B, jak również DEL / PGUP / F8 / F10. Backspace i Enter posiadają tylko znak graficzny, podczas gdy pozostałe klawisze funkcyjne opisano, co stanowi pewną niekonsekwencję. Dodatkowe nadruki umieszczone poniżej głównych, najczęściej odpowiadające za skróty, naniesiono niezbyt trwałą metoda wypalenia laserowego. Legendom brakuje także luminacji, efektem czego ciemnogranatowe będą znacznie słabej widoczne przy zgaszonym świetle.

Luminacja Redragon Ucal Pro K673 wypada bardzo przyzwoicie, praktycznie wszystkie znaki zostały dobrze podświetlone bez zauważalnych braków nawet na krawędziach napisów. Leciutkie niedoświetlenie widać jedynie na pierwszej literze CapsLock, które ujawnia się wyłącznie przy ciemniejszych kolorach np. czerwonym. Pod względem luminacji recenzowany sprzęt pozytywnie zaskakuje. Jak wspomniałem wyżej, dodatkowym legendom niestety brakuje podświetlenia, dlatego szare oznaczenia na ciemnogranatowych nakładkach charakteryzują się gorszą widocznością od białych. Nasycenie kolorów jest natomiast bardzo dobre, soczyste oraz zgodnie z oczekiwaniami, oczywiście poza nieszczęsnym białym. Tutaj zamiast zaróżowienia mamy lekkie naleciałości niebiesko-fioletowego, ale widziałem droższe i gorsze przypadki. Diody umieszczone między blokami klawiszy kolejno odpowiadają za sygnalizację: włączonego CapsLock, trybu działania (USB / 2.4 GHz / Bluetooth) i aktualnego stanu baterii. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »