rozmycie

Na pytanie o godne zapamiętania shootery z lat 90. lwia część osób pamiętających tamte czasy przeważnie wymieni jednym tchem takie pozycje, jak Quake, Doom, Dark Forces, Duke Nukem czy Wolfenstein. Ale z pewnością niejeden gracz przypomni sobie o pecetowym hicie z 1995 roku od studia Parallax Software oraz niezwykle aktywnego w tamtych czasach wydawcy Interplay Entertainment. Teraz pojawia się ciekawa okazja do ogrania tego klasyka w odmienionym wydaniu.

Tegoroczne smartfony Samsunga z serii Galaxy S23 to prawdopodobnie jedne z najlepszych urządzeń z Androidem na rynku. Duża w tym zasługa układu Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 for Galaxy, który trafił również do wariantów przeznaczonych na nasz rynek. W rezultacie smartfony nie tylko oferują topową wydajność, lecz także rozsądne temperatury i niezły czas pracy na jednym ładowaniu. Niestety, łyżką dziegciu w beczce miodu okazała się wada aparatu w podstawowych modelach S23 i S23+.

Tytułowy producent nieco opóźnia premierę smartfonów realme 8 oraz realme 8 Pro, a przynajmniej na to wskazują nieoficjalne informacje. Dzisiejszy event, który skupia się na aparacie mającym trafić do nadchodzącego urządzenia, w pewnym sensie to potwierdza. Firma zdecydowała się bowiem na ujawnienia małego zwiastuna możliwości fotograficznych „ósemek”. Nie są to jednak pierwsze z brzegu zapowiedzi, a opis konkretnych funkcji, takich jak Dynamic Bokeh Portrait, Tilt, nowy tryb fotografowania gwiazd...

Swojego czasu efekt rozmywania tła, tak zwany bokeh, był dostępny jedynie w aparatach fotograficznych z jasnymi obiektywami, a użytkownicy smartfonów mogli co najwyżej pomarzyć o takowym trybie. Rynek nie stał jednak w miejscu i dzisiejsze mobilne jednostki fotograficzne oferują wspomniany efekt, który w zależności od konkretnego modelu telefonu może być mniej lub bardziej skuteczny. Coraz częściej mówi się jednak o zaletach rozmywania tła w wideo, które oferują niektóre sztandarowe smartfony...

Czasy się zmieniają, a wielu obecnych użytkowników komputerów nie pamięta już korzystania z monitorów CRT. Pierwotnie wcale nie tak idealne LCD obecne są już w każdym domu, a ich ceny spadły na tyle, że nie trzeba gnieździć się na matrycach TN, a wybrać odpowiednio do potrzeb lepsze IPS lub VA. W ostatnich latach jednak, mimo stopniowego przesiadania się na jednostki z większą przekątną, nadal górują monitory oferujące rozdzielczość FullHD oraz częstotliwość odświeżania 60 Hz. Chociaż...