Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami

Łukasz Stefaniak | 23-01-2023 12:00 |

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułamiSteam Deck jest ciekawym rozwiązaniem dla osób, które chciałyby pograć poza domem w ulubione gry. Niestety urządzenie posiada swoje ograniczenia zarówno w kwestii jakości wyświetlanej grafiki, jak i wydajności. Okazuje się, że przenośna konsola Valve nie radzi sobie niektórymi tytułami. Urządzenie amerykańskiej firmy wyraźnie dociera do granic swoich możliwości i bez wydania odświeżonej edycji, może nie zapewniać odpowiedniej wydajności w nadchodzących grach.

Steam Deck przetestowano w kilku głośnych tytułach ostatnich miesięcy. Wnioski nie są optymistyczne. Konsola firmy Valve wyraźnie sobie nie radzi z utrzymaniem odpowiedniej płynności rozgrywki.

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami [1]

Steam Deck - najnowsza aktualizacja wzbogaca konsolkę o ważną funkcję. Jest związana z temperaturami

Tytuły takie jak: The Callisto Protocol, Gotham Knights czy Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Kompletna, potrafią sprawić poważne problemy nawet potężnym komputerom. Digital Foundry postanowiło przyjrzeć się wydajności tych gier na przenośnej konsolce firmy Valve. Wnioski nie są zbyt optymistyczne i można bez trudu uznać, że Steam Deck powoli dociera do granic swoich możliwości. To stawia pytania o przyszłość urządzenia Valve i jego możliwości w zakresie obsługi nadchodzących tytułów AAA.

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami [2]

Steam Deck - wymiana nośnika SSD może skrócić żywotność konsoli, ostrzega projektant

The Callisto Protocol na PC i konsolach obecnej generacji wygląda bardzo dobrze. Gorzej ma się optymalizacja. Gra ma liczne problemy z wydajnością, co jest szczególnie dostrzegalne na komputerach. Dobrą informacją jest to, że nawet po zmniejszeniu większości ustawień graficznych do poziomu niskiego i średniego, tytuł nadal broni się swoim wyglądem. Nie najlepiej wypada z kolei wydajność, jeśli przyjrzymy się działaniu tytułu na Steam Decku. Średnia liczba klatek, jaką udało się osiągnąć, oscyluje w okolicach 20. Dodatkowo grę trapią liczne przycięcia. W takiej sytuacji nie może być mowy o komfortowej rozgrywce, do której zazwyczaj potrzeba minimum 30 FPS-ów. Problemem są zarówno ograniczenia procesora, jak i układu graficznego zamontowanego w konsolce Valve.

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami [3]

The Callisto Protocol debiutuje na rynku, ale oceny od graczy zwiastują fatalną wręcz optymalizację i stuttering wersji PC

Gotham Knights to kolejny przykład gry, której optymalizacja kuleje. Tytuł nie wyróżnia się niczym specjalnym, jeśli chodzi o jakość grafiki, a mimo to ma problemy z płynnym działaniem nawet na dobrej klasy sprzęcie. Efekt odpalenia gry na Steam Decku nie mógł zatem być zadowalający. Gra działa wyraźnie poniżej 30 klatek na sekundę i podobnie jak w przypadku poprzedniego tytułu, podczas rozgrywki dokuczają wyraźne przycięcia. Spadki klatek są najbardziej odczuwalne podczas podróży po otwartym świecie. W pomieszczeniach zamkniętych konsola Valve daje sobie radę i można dzięki temu cieszyć się rozgrywką w stabilnych 30 FPS-ach.

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami [4]

Gotham Knights - poznaliśmy dokładniejsze wymagania sprzętowe dla PC, w tym także rekomendowaną konfigurację

Wiedźmin 3 Dziki Gon po otrzymaniu next-genowego patcha, dołączył do grona tytułów z pokaźnymi wymaganiami sprzętowymi. Należy jednak pamiętać, że Steam Deck nie obsługuje ray tracingu, więc testy przeprowadzono rzecz jasna bez tej opcji. Zdecydowano się także na API DirectX 11, którego wydajność jest znacznie lepsza, niż świeżo zaimplementowanej wersji o numerze 12. Oznacza to naturalnie także brak FSR 2.1, które byłoby z pewnością bardzo przydatne. Biorąc pod uwagę, że rozgrywka na konsoli Valve toczy się na małym ekranie, utrata jakości obrazu, poprzez zastosowanie techniki AMD, byłaby niezbyt zauważalna. Niezależnie od braku tej opcji, Steam Deck poradził sobie tym razem w sposób zadowalający. Liczba klatek na sekundę oscylowała w okolicy 30, przy opcjach graficznych będących mieszanką wysokich i średnich ustawień. Doświadczono jednakże drobnych przycięć podczas podróży w gęściej zaludnionym środowisku miejskim.

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami [5]

Wiedźmin 3: Dziki Gon Next Gen - Test wydajności kart graficznych. Potworne wymagania sprzętowe z ray tracingiem

Warto przy tym wspomnieć o kilku innych tytułach, które także przetestowano. A Plague Tale: Requiem przykładowo odznacza się zaskakująco dobrą wydajnością na konsoli firmy Valve. Na ustawieniach niskich (z wyjątkiem tekstur, które podbito do średniego poziomu) gra bez trudu utrzymuje 30 klatek na sekundę, z nieznacznymi spadkami w niektórych obszarach. Podobnie było w przypadku Uncharted 4, które działało w stabilnych 30 FPS-ach, ale dopiero po włączeniu techniki upscalingu od firmy AMD i obniżeniu poziomu detali do średniego. Należy jednak pamiętać, że to gra, która swoją premierę na konsolach miała w 2016 roku.

Steam Deck osiąga granice swoich możliwości. Sprzęt Valve nie daje sobie rady z niektórymi nowszymi tytułami [6]

Recenzja A Plague Tale: Requiem - sprawdzamy, czy kontynuacja historii Amicii i Hugo to coś więcej niż The Last of Us dla ubogich

Steam Deck jest udanym urządzeniem, mającym jednak swoje poważne ograniczenia. Specyfikacja konsoli firmy Valve pozostaje niezmienna, podczas gdy wymagania sprzętowe gier stopniowo rosną. Już teraz widać po niektórych tytułach, że urządzenie dociera do granic swoich możliwości. Choć ciągle możliwa jest rozgrywka w większość nowych, dużych gier, to z pewnością spadki wartości FPS będą coraz częstsze. Odpowiedzią na to mogłaby być nowa edycja konsoli Valve lub odświeżona wersja sprzętu obecnej generacji. Na razie jednak brak zapowiedzi, że tego typu urządzenie jest przygotowywane.

Źródło: Digital Foundry
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 94

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.