Denuvo - znamy listę gier, które dostaną to zabezpieczenie

Piractwo w 2018 roku to dziedzina chyba tylko dla najwytrwalszych. O ile kiedyś działanie osób chcących za darmo "wypróbować" daną produkcję ograniczało się tylko do wgrania cracka, dziś często nie wygląda to już tak trywialnie. Wiele w tej kwestii zmieniło zabezpieczenie Denuvo, które przez wiele miesięcy pozostawało niemożliwe do złamania. Nic zatem dziwnego, że zaczęto implementować je w wielu popularnych i wysokobudżetowych grach komputerowych, przy okazji nieco utrudniając życie legalnym nabywcom. Trend ten jeszcze długo nie zniknie, co udowadnia ujawniona właśnie lista produkcji z Denuvo mających premierę w ciągu najbliższych dwóch lat. Nie jest ona jeszcze ostateczna.

Cóż, musimy uszanować wolę wydawców - implementując Denuvo mają oni pewność, że przez pierwsze miesiące lub tygodnie od premiery jedynymi testerami ich gier będą tylko legalni nabywcy.

Choć wydawać by się mogło, że po niezbyt optymistycznych doniesieniach nt. Denuvo wydawcy będą z niego rezygnowali, ostatnia wersja oznaczona jako 4.7 ponownie jest nie do złamania, szczególnie, że często wspiera ją dodatkowe oprogramowanie VMProtect. Zabezpieczenie zaimplementowane jest w takich grach, jak np. Need For Speed Payback, SW: Battlefront II czy Assassin's Creed: Origins. Póki co zdaje egzamin, więc kolejni chętni ustawiają się w kolejce po to rozwiązanie. Jak na razie pewni możemy być, że Denuvo zagości w:

• Secret of Mana
• Metal Gear Survive
• Ni no Kuni II: Revenant Kingdom
• A Way Out
• Far Cry 5
• The Crew 2
• Left Alive
• Final Fantasy XV
• Anthem
• Ace Combat 7: Skies Unknown
• Metro Exodus
• Fe
• Monster Hunter World
• Sea of Solitude
• Beyond Good & Evil 2
• Lords of the Fallen 2

Najnowsza wersja Denuvo wciąż opiera się piratom

Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że do wymienionych wyżej gier mogą dołączyć kolejne tytuły - w końcu w przeciągu najbliższych kilkunastu miesięcy może się jeszcze sporo wydarzyć. Wszyscy, którzy czekają na którąś z powyższych gier z pewnością nie będą zachwyceni - szczególnie bolesna jest obecność m.in. Far Cry 5 czy Metro Exodus. No cóż, musimy też zrozumieć wydawców - mają oni w ten sposób pewność, że przez pierwsze miesiące lub tygodnie od premiery jedynymi testerami ich produkcji będą tylko legalni nabywcy.