Podsumowanie 2017 roku - Dużo się działo, na testy nocy było mało
- SPIS TREŚCI -
PODSUMOWANIE 2017 ROKU - ARKADIUSZ BAŁA - SMARTFONY
Choć rywalizacja na rynku smartfonów nie przysporzyła nam może w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy tylu emocji, co przepychanki Intela i AMD na rynku procesorów, to jednak na nudę nie można było narzekać. Niestety mimo chęci nie uda mi się wspomnieć tutaj o wszystkich ciekawych nowościach, więc ograniczę się tylko do tych najważniejszych. Tradycyjnie kolejny rok w branży mobilnej zaczął się tak naprawdę od targów MWC w Barcelonie, kiedy to dostaliśmy pierwszą falę premier. Chciałbym napisać, że najwięcej emocji wzbudziły oczywiście zaprezentowane tam flagowce, ale to nie do końca prawda, bowiem największym hitem targów okazała się... Nokia 3310! O nowej wersji kultowego "klawiszowca" oraz o powrocie marki Nokia mówiło się w minionym roku dużo i jest to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń minionego roku. Szkoda jedynie, że nowe urządzenia Finów okazały się ostatecznie zawodem w kontekście renomy legendarnej marki i nawet topowa Nokia 8 wprowadzona na rynek w sierpniu troszkę zawodzi. Cóż, może w tym roku będzie lepiej. Wracając jednak do targów MWC, to nie sposób nie wspomnieć o zaprezentowanym w trakcie imprezy LG G6. Choć nie jest to może najlepszy flagowiec minionych dwunastu miesięcy, to jako pierwszy wprowadził na rynek wyświetlacz o proporcjach 18:9 - rozwiązanie, które wtedy wydawało się tylko ciekawostką, jednak w ciągu kolejnych miesięcy stało się nowym standardem, z którego korzysta coraz więcej producentów. W spopularyzowaniu mody na wąskie ramki i szerokie proporcje ekranu pomógł także Samsung, który podobny wyświetlacz wprowadził w modelach Galaxy S8 i S8+. Skoro już o flagowcach Samsunga mowa, to warto wspomnieć, że ich premiera odcisnęła dość mocne piętno na większości urządzeń z pierwszej połowy roku, bowiem Koreańczycy wykupili na swoje potrzeby pierwsze partie procesorów Qualcomm Snapdragon 835, skazując pozostałych producentów na korzystanie ze starszych, mniej wydajnych rozwiązań.
Rok 2017 na rynku smartfonów przyniósł nam wiele bardzo udanych urządzeń oraz kilka nowych rozwiązań, które zostaną z nami na długo.
Test smartfona LG G6 - Smartfon wywołujący szeroki uśmiech
Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+
Mini-recenzja telefonu Nokia 3310 (2017) - I na co to komu?
Test smartfona Samsung Galaxy Note8 - Powrót w chwale?
Test smartfona Huawei Mate 10 Pro - Inteligentna maszyna
Druga połowa minionego roku okazała się być jeszcze bardziej emocjonująca niż pierwsza. Najważniejszym wydarzeniem tego okresu jest bez wątpienia wrześniowa prezentacja nowych iPhone'ów: iPhone 8, iPhone 8 Plus i iPhone X. O ile dwa pierwsze były jedynie tradycyjnym odświeżeniem formuły, o tyle ten ostatni przyniósł małą rewolucję, wprowadzając ekran OLED zajmujący praktycznie cały przedni panel oraz rezygnując ze sprawdzonej funkcji Touch ID na rzecz skanowania twarzy nazwanego Face ID. Obydwie zmiany okazały się być mocno kontrowersyjne - nowy wyświetlacz jest często krytykowany za niezbyt estetyczne "różki", a nowe zabezpieczenie biometryczne budzi wiele zastrzeżeń ze względu na prywatność i bezpieczeństwo. Mimo tych problemów (oraz kosmicznie wysokiej ceny) nowy smartfon od Apple okazał się sukcesem. Kolejna generacja iPhone'ów wprowadziła także ciekawe rozwiązanie w postaci specjalnego modułu wbudowanego w procesor, który dedykowany jest zadaniom związanym ze sztuczną inteligencją oraz uczeniem maszynowym. Podobny patent zastosował także Huawei w procesorze Kirin 970, który znaleźć można w smartfonach Huawei Mate 10 i Mate 10 Pro. Jesień przyniosła nam także premiery Samsunga Galaxy Note8, który miał trudne zadanie by zatrzeć złe wrażenia po wybuchającym poprzedniku, oraz nowych smartfonów należących do programu Android One: HTC U11 Life oraz Xiaomi A1. Co ważne, niedrogie telefony z czystym Androidem po raz pierwszy trafiły także do Polski, stając się ciekawą opcją dla osób z bardziej ograniczonym budżetem. Wreszcie końcówka roku minęła nam pod znakiem afery z zaniżaniem przez Apple wydajności w starszych smartfonach. Chciałbym powiedzieć, że to już wszystkie ciekawe wydarzenia z branży mobilnej w 2017 roku, ale bym skłamał, bo przecież nie pojawiło się nawet słowo o nowych Pixelach, Razer Phone, Xiaomi Mi 6 czy kilku ciekawych średniakach, które może nic ciekawego nie wniosły, ale okazały się naprawdę udanymi urządzeniami (Motorola Moto G5S Plus, ASUS ZenFone i jeszcze kilka innych). Cóż, nie sposób wszystko zmieścić w tak krótkim podsumowaniu, ale świadczy to tylko o tym, jak dużo się w tej branży dzieje. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że kolejny rok będzie równie ciekawy.