Na co warto zwracać uwagę przy wyborze laptopa do gier?

Karta graficzna część 2 - throttling, undervolting, działanie układów chłodzenia

O ile w przypadku procesorów throttling jest rzeczą występującą praktycznie w każdej jednostce, o tyle karty graficzne problemu nie mają z ograniczaniem wydajności wynikających ze zbyt wysokich temperatur. Jak już wspomniałem, obecne układy chłodzenia notebooków radzą sobie na tyle dobrze z odprowadzaniem ciepła z układów graficznych, że nie ma strachu o obecność throttlingu. Nie ma obecnie na rynku notebooków, które będą pracowały z niższym taktowaniem rdzenia niż to podane przez producenta. Wręcz przeciwnie - dzięki optymalnej pracy GPU Boost 4.0 taktowanie rdzenia jest zawsze wyższe niż to deklarowane przez producenta. O ile jednak karty boostują zawsze ponad przedstawione wartości GPU Boost 4.0 o tyle faktyczna efektywność oraz możliwości są już uzależnione od konkretnych chipów krzemowych. Przykładowo te same chipy GeForce RTX 2070 w różnych modelach laptopów mogą pracować z nieco wyższym lub nieco niższym taktowaniem rdzenia w trybie GPU Boost 4.0 - końcowe wyniki uzależnione są od samej jakości krzemu. W przypadku laptopów nie od dzisiaj wiadomo, że NVIDIA umieszcza selekcjonowane układy, które osiągają całkiem niezłe parametry GPU Boost 4.0 przy znacznie niższym poborze energii. Oczywiście ze względu na bardziej wyśrubowany power limit, mobilne układy GPU nie są w stanie osiągać tak wysokich zegarów rdzenia jak ich desktopowe odpowiedniki. Zdarzają się jednak bardzo dobrej jakości układy krzemowe, z których można wyciągnąć naprawdę sporo możliwości. Dobrym przykładem jest tutaj flagowy notebook MSI GT76 Titan, w którym karta NVIDIA GeForce RTX 2080 potrafi osiągnąć stabilne 1900 MHz i więcej, co jest bardzo rzadkie w przypadku mobilnych kart graficznych.

Temperatury karty NVIDIA GeForce RTX 2080 w laptopie MSI GT76 Titan.

Temperatury karty NVIDIA GeForce RTX 2080 Max-Q w laptopie ASUS ROG Zephyrus S GX701GX.

Temperatury karty NVIDIA GeForce RTX 2070 w laptopie OMEN by HP 17.

Temperatury karty NVIDIA GeForce RTX 2060 w laptopie MSI GE75 Raider.

Podobnie jak w przypadku procesorów, karty graficzne mogą być poddane procesowi undervoltingu. O ile jednak w przypadku desktopowych kart gdzie tam UV przydaje się głównie do obniżenia prędkości działania wentylatorów, o tyle w notebookach często UV pozwala na obniżenie poboru mocy całej platformy oraz stabilnej pracy układu graficznego na niższym napięciu, przy zachowaniu tej samej lub nawet wyższej częstotliwości taktowania rdzenia. Tak samo jak w przypadku procesorów istotnym elementem jest jakość samego rdzenia krzemowego. Jeden może być bardziej podatny na stabilną pracę przy niższym napięciu, a w innym przypadku undervolting w ogóle nie wpłynie na pracę GPU. Wszystko zależy od konkretnej sztuki, tak więc wyniki w naszych testach wcale nie muszą być tożsame z wynikami innych użytkowników. Prawdopodobnie najlepszym programem do szybkiego undervoltingu karty graficznej jest MSI Afterburner, który dzięki obecnej krzywej napięć (wprowadzonej przy okazji 10 generacji kart NVIDIA GeForce GTX 10x0 Pascal) możemy łatwo dostosowywać taktowanie rdzenia do konkretnego napięcia układu.

O układach chłodzenia w obecnych laptopach gamingowych pisałem już kilka stron wcześniej przy okazji omawiania procesorów. Nie ma sensu powtarzania dokładnie tego samego, więc zwrócę tylko jeszcze raz uwagę, że obecnie projektowane układy chłodzenia w laptopach są tak skonstruowane, by zdecydowanie efektywniej odprowadzały ciepło właśnie z układów chłodzenia, kosztem procesorów. Z jednej strony dzięki takiemu rozwiązaniu nie mamy problemów ze zbyt wysokimi temperaturami GPU, jednak rykoszetem odbija się to na temperaturach procesorów, które są zawsze znacznie wyższe pomimo niższego poboru mocy i znacznie mniejszej powierzchni samego układu w porównaniu do GPU.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• …
• następna ›
• ostatnia »