Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Corsair Wireless - Test bezprzewodowego zestawu dla graczy

Corsair Void Pro RGB Wireless - Wykonanie i wygląd zewnętrzny

Słuchawki są zapakowane w czarno-żółte pudło całkiem pokaźnych gabarytów. W środku znajduje się pudełko z grubej tektury, które dla odmiany jest całe żółte i pozbawione jakichkolwiek zbędnych oznaczeń. Po jego otwarciu wreszcie można się dostać do schludnie spakowanych słuchawek oraz dostarczanych z nimi akcesoriów. Wśród nich znajdziemy bezprzewodowy nadajnik na USB, kabel USB do ładowania headsetu, pasek do zwijania przewodu oraz instrukcję obsługi. Zabrakło natomiast płytki z oprogramowaniem, które jak w innych przypadkach, trzeba ściągnąć ze strony producenta. Można by także pomarudzić na brak dodatkowych padów czy jakiegokolwiek etui ochronnego.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc1]

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc2]

Obok designu nowych słuchawek Corsaira z pewnością nie można przejść obojętnie. Przygotowany został we współpracy ze studiem BMW DesignWorks i trzeba przyznać, że stanowczo odbiega od tego, do czego przyzwyczaili nas przez lata producenci sprzętu gamingowego. Innymi słowy nie ma tu przerośniętych wytłoczeń z kilkoma pasującymi jak pięść do nosa czerwonymi akcentami. Zamiast tego dostajemy stosunkowo prosty design w uniwersalnej czarno-białej kolorystyce (choć są też wersje czarna, czarno-czerwona i czarno-żółta) oraz dbałość nawet o drobne detale. Może się to podobać i muszę przyznać, że Corsair Void Pro RGB Wireless wpadły mi w oko. Nie oznacza to jednak, że słuchawki przypadną do gustu każdemu. Jakby nie było jest to sprzęt designerski, który ma przykuwać uwagę. Klienci ceniący sobie skromność nie mają tutaj czego szukać.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc3]

Pałąk testowanych słuchawek sprawia naprawdę solidne wrażenie. Z zewnątrz w całości wykonany został z tworzywa. To jest matowe i przyjemne w dotyku, w związku z czym nie mogę mu nic zarzucić. Pod spodem skrywa się metalowy szkielet. Pewne obawy mam co do elastyczności pałąka, bowiem opór pojawia się już przy przyłożeniu niewielkiej siły. Drugie zastrzeżenie kieruję natomiast pod adresem mechanizmu regulacji długości słuchawek, który chodzi stanowczo zbyt lekko. Nie tylko utrudnia to ustawienie go w odpowiedniej pozycji, ale także rodzi pewne obawy czy z czasem nie dojdzie do jego dalszego zużycia. Gdyby tak się stało... cóż, posiadacze dużych głów nadal będą mogli z Voidów korzystać. Niestety tylko oni. Skoro już o regulacji długości mowa, to trzeba jej natomiast oddać to, że jej zakres jest naprawdę szeroki i nie wyobrażam sobie by na kogokolwiek miały one nie pasować. Ponadto pozytywnie na komfort wpływa grube, miękkie obicie pod pałąkiem w części, w której styka się on z głową.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc6]

Pierwsze na co zwraca się uwagę w przypadku muszli nowych słuchawek od Corsaira, to ich nietypowy kształt. Nie są one okrągłe ani owalne, a przybierają formę nieregularnych czworokątów. Wygląda to ciekawie, a przy okazji okazuje się być naprawdę wygodne, bowiem nauszniki bez problemu okalają całe uszy, co nie zawsze jest takie oczywiste nawet w przypadku innych modeli wokółusznych. Muszle nie mają żadnych otworów, co oznacza, że mamy do czynienia z konstrukcją zamkniętą. Wykonane są w całości z tworzywa: w większości matowego, podobnego do tego z pałąka, ale są tu także czarne, błyszczące wstawki, na których widnieje podświetlane logo producenta. Wygląda to nieźle, przynajmniej do czasu aż nie zacznie się palcować i rysować. Warto wspomnieć, że umieszczone zostały na metalowych zawiasach, które pozwalają na ich obrót o 45 stopni. Dzięki temu słuchawki znacznie mniej uwierają, kiedy zdecydujemy się zrzucić je na chwilę na szyję. Oprócz samych muszli wspomnieć należy także o padach, które wykonano z miękkiego materiału tekstylnego wypełnionego pianką pamięciową. Są one miękkie i bardzo przyjemne w dotyku, choć mają jedną wadę - nietypowy kształt. Oznacza to, że nie zastąpimy ich nausznicami z innych modeli (tak, nawet z Brainwavz HM5), ale na szczęście producent już niedługo ma wprowadzić zamienniki do oferty swojego sklepu.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc7]

Corsair Void Pro RGB Wireless to headset bezprzewodowy, w związku z czym większość jego użytkowników pewnie nawet nie będzie rozważała podłączenia go do komputera za pomocą kabla. Problem w tym, że nawet gdyby chcieli, to nie mają takiej możliwości - słuchawki nie oferują żadnej formy transmisji przewodowej; ani analogowej, ani cyfrowej. Co prawda w lewej słuchawce znajdziemy gniazdo microUSB, ale służy ono jedynie ładowaniu zestawu. Ponadto w znajdziemy jeszcze kilka wartych uwagi elementów: mikrofon, przyciski do włączania słuchawek oraz mikrofonu, a także przełącznik służący do zmiany głośności oraz przełączania między trybami. Ten ostatni działa cyfrowo i wykorzystuje systemową regulację głośności. Dostęp do wszystkich jest komfortowych i po chwili można je bez problemu obsługiwać bezwzrokowo. Pod względem ergonomii zestaw słuchawkowy od Corsaira naprawdę zasługuje na pochwałę.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc19]

Nadszedł w końcu czas by założyć słuchawki na głowę i muszę przyznać, że jest naprawdę nieźle. Choć sam headset do najlżejszych nie należy, to można bardzo łatwo zapomnieć, że akurat ma się go założony. Poduszeczka na pałąku bardzo dobrze spełnia swoją rolę, a za sprawą niewielkiej siły nacisku nic na dłuższą metę nie uwiera. Jest to jednak miecz obosieczny, ponieważ przy gwałtownych ruchach nie potrzeba wiele, by słuchawki spadły z głowy. Nie jest to większy problem, kiedy siedzimy nieruchomo przed komputerem, ale jeśli akurat coś spadnie nam na podłogę, to sięgnięcie po to może być kłopotliwe. Na plus natomiast na pewno muszę uznać komfort oferowany przez same pady, które miękko układają się na skroniach i nawet jako osoba nosząca okulary nie miałem z nimi problemów. Niestety muszę troszeczkę rozczarować zwolenników teorii, że tylko w skórzanych i skóropodobnych nausznicach grzeją się uszy - zastosowany materiał w upały również potrafi być nieprzyjemnie ciepły, szczególnie jeśli przez okno przygrzeje akurat słońce.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc4]

Mikrofon w przypadku testowanych słuchawek przytwierdzony jest na stałe przy lewej muszli. Rozwiązanie to ma tyleż samo przeciwników, co zwolenników, ale trzeba przyznać - z punktu widzenia osób często korzystających z komunikacji głosowej jest ono na pewno wygodne. Pałąk wykonany jest z miękkiego tworzywa i okazuje się być całkiem elastyczny, choć nie oferuje żadnej regulacji położenia. Na szczęście to domyślne wydaje się być w miarę uniwersalne, więc nie traktowałbym tego jako problemu. Praktycznym dodatkiem jest natomiast funkcja automatycznego wyciszania mikrofonu po przesunięciu pałąka w górę. Sygnalizowane jest to włączeniem się czerwonej diody, w związku z czym bez problemu można zobaczyć czy nasz głos jest w danym momencie rejestrowany.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc5]

Headset wyposażony został w mikrofon kierunkowy, który według specyfikacji może się pochwalić czułością na poziomie 38 dB oraz pasmem przenoszenia 100 Hz-10 kHz. Tyle teorii. A jak spisuje się on w praktyce? Całkiem nieźle, choć nie idealnie. Na pewno zawiodą się osoby, które chcą wykorzystać wbudowany tutaj mikrofon do nagrań (np. na potrzeby streamingu), bowiem rejestrowanego przez niego brzmienie jest wyraźnie zniekształcone i wydaje się być nieco "suche". Nie będzie to jednak problemem, jeśli chcemy wykorzystać Corsair Void Pro RGB Wireless do komunikacji głosowej, bowiem wszystkie wypowiedzi są wyraźne, a ponadto headset bardzo sprawnie radzi sobie z odfiltrowywaniem zewnętrznych hałasów. Innymi słowy tutejszemu mikrofonowi daleko do ideału, ale stanowi on bardzo dobre narzędzie do konkretnych zastosowań.

Test słuchawek Corsair VOID Pro Wireless - Komfortowe granie [nc20]

Tak jak wspomniałem już wcześniej, jedynym sposobem na podłączenie testowanego dziś headsetu do komputera jest dołączony do zestawu adapter USB. Warto więc o niego zadbać, bo bez niego słuchawki okazują się być bezużyteczne. Na całe szczęście nie powinniśmy się przesadnie martwić o jego ewentualne uszkodzenie, bowiem wykonany jest z solidnego tworzywa. Większym problemem jest natomiast jego rozmiar, bowiem przy ok. 72 mm długości, 20 mm szerokości i 13 mm wysokości (razem z wtyczką) do małych nie należy. Z pewnością będzie to stanowiło problem dla użytkowników laptopów, bowiem taki nadajnik mocno wystaje z obudowy i jest nieporęczny, ale także użytkownicy pecetów muszą uważać czy nie zablokuje im dostępu do gniazda obok. Plus natomiast za bezproblemową obsługę - na adapterze znajdziemy tylko jeden przycisk służący do parowania słuchawek, z którego pewnie nie będziemy musieli nawet korzystać, bo cały proces odbywa się automatycznie. Jeśli natomiast chodzi o zasięg, to mnie on w zupełności usatysfakcjonował. Przy samym komputerze sygnał jest w pełni stabilny. Słuchanie muzyki z sąsiedniego pokoju także nie powinno stanowić problemu. Dopiero przy dalszym zwiększaniu odległości połączenie może zostać utracone.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.