Intel szykuje procesor Core i3-7360X dla platformy X299
Segment HEDT, czyli "High-End Desktop" zarezerwowana jest dla sprzętu o właściwie najwyższej możliwej mocy obliczeniowej dostępnej dla przeciętnego konsumenta. To tutaj jest miejsce takich podzespołów jak osiemnastordzeniowy Intel Core i9-7980X czy szesnastordzeniowy AMD Ryzen Threadripper 1950X, które często pracują w parze np. z kartami NVIDIA GeForce GTX 1080 Ti w SLI. Innymi słowy w porównaniu z przeciętnymi komputerami mówimy wręcz o potworach. Po co ten wywód? Ano po to żeby wyjaśnić dlaczego tak bardzo zaskoczyła nas informacja o nowym procesorze, którego Intel ma szykować dla platformy X299. Ostatnie doniesienia sugerują bowiem, że może nim być... dwurdzeniowy Intel Core i3-7360X.
Specyfikacja oraz wydajność procesora Intel Core i3-7360X ma praktycznie niczym nie różnić się od cywilnego i3-7350K.
Intel szykuje 8-rdzeniowe chipy Coffee Lake wykonane w 14 nm
Nowy procesor ma bazować na dostępnym już dla mainstreamowej platformy Intel 100/200 modelu i3-7350K. Biorąc pod uwagę, że obydwa posiadają odblokowany mnożnik, to różnice między nimi okazują się być symboliczne, bowiem nowszy model miałby mieć raptem o 100 Mhz wyższe taktowanie (4,3 GHz w trybie Turbo) i TDP na poziomie 112 W. Miałby on jednak być przy tym znacznie droższy niż cywilny odpowiednik, bowiem źródło przecieku wspomina o cenie 1699 juanów, czyli ok. 920 zł (+ ewentualny podatek). Przypominam, że nadal mówimy o dwurdzeniowym i czterowątkowym układzie.
Intel Core i9-7980XE - pierwsze wyniki 18-rdzeniowego CPU
Choć nowy przeciek nie jest jeszcze potwierdzony, to biorąc pod uwagę ostatnie nietypowe decyzje Intela nie wydaje się on wcale taki nieprawdopodobny. Przypomnijmy tylko, że platforma X299 otrzymała już jeden procesor, który pasuje do niej jak pięść do nosa - mowa o Intel Core i5-7640X. Uzupełnienie portfolio Kaby Lake-X o dwurdzeniowy układ i3 brzmi co prawda jeszcze bardziej absurdalnie, ale na tym etapie jesteśmy w stanie uwierzyć, że to możliwe. Pytanie jednak do kogo miałby być skierowany taki układ? Przecież nikt nie celuje w segment HEDT, jeśli jest mocno ograniczony przez budżet, bo taka platforma zawsze wychodzi drożej niż jej cywilny odpowiednik. Do tego już za pasem premiera ósmej generacji procesorów Intela, Coffee Lake, gdzie pożegnamy dwurdzeniowe i3 w desktopach na rzecz modeli czterordzeniowych i ośmiowątkowych. W tej sytuacji naprawdę nie jestem sobie w stanie wyobrazić jednego sensownego powodu przemawiającego za zakupem przewidywanego i3-7360X.