HTC Vive Pro 2 – test gogli VR za niemal 4 tys. zł. Jak wypadają na tle poprzedniej generacji, a jak na tle tańszych Oculus Quest 2?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - HTC Vive Pro 2 – test gogli VR za niemal 4 tys. złotych
- 2 - HTC Vive Pro 2 – wyposażenie, wygląd i wygoda użytkowania
- 3 - HTC Vive Pro 2 – wymagania sprzętowe i wydajność
- 4 - Platforma sprzętowa, na jakiej testowano HTC VIVE Pro 2
- 5 - HTC Vive Pro 2 – wrażenia z użytkowania
- 6 - HTC Vive Pro 2 – podsumowanie
HTC Vive Pro 2 – wyposażenie, wygląd i wygoda użytkowania
Celem przetestowania sprzętu, do redakcji PurePC dostarczono nie tylko gogle HTC Vive Pro 2, ale także kontrolery i stacje bazowe (czujniki laserowe). Jako że nowe stacje bazowe oraz kontrolery w zasadzie nie różnią się od poprzednich, to w niniejszej recenzji skupimy się przede wszystkim na działaniu i testach gogli. Gdy zdecydujemy się na ich zakup, w zestawie znajdziemy następujące elementy: zaślepki słuchawek (w razie, gdybyśmy chcieli je zdemontować), Link box (urządzenie łączące wszystkie przewody z komputerem), przewód Mini DP do DP (1 m), przewód USB-A do USB-A (1 m), zasilacz sieciowy o mocy 18 W (130 cm) oraz kluczowy, długi na 5 m przewód, który podłączamy do gogli i do Link boksa. Łącznie z goglami, takie podstawowe wyposażenie zamyka się więc na sześciu elementach (nie licząc dokumentacji i ściereczki do czyszczenia soczewek). Do zabawy wymagane są jednak kolejne, jak dwa kontrolery (ładowarka sieciowa na microUSB w zestawie z kontrolerami) oraz dwie stacje bazowe (dwie ładowarki sieciowe w zestawie ze stacjami). Dostępne są także opcjonalne gadżety jak Vive Tracker, który pozwala przenosić realne przedmioty (a nawet całe nasze ciało) do świata wirtualnego, czy też Vive Face Tracker, a więc nic innego jak urządzonko, które potrafi "czytać" mimikę twarzy, by również przenieść ją do świata VR. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby nabyć także urządzenie do zabawy bezprzewodowej, a więc HTC Wireless Adapter. Jak już jednak nadmieniłam, w pozostałych akapitach zajmiemy się wyłącznie pracą gogli z podstawowym osprzętem.
Najważniejsze elementy zestawu HTC Vive Pro 2 (sam HMD – Head-mounted display)
Jeśli zdecydujemy się na zakup tzw. Full Kit, otrzymamy jeszcze powyższe elementy
HTC Vive Pro Eye - sprawdzamy gogle z techniką śledzenia wzroku
W przypadku budowy i wyglądu gogli, mamy w zasadzie "powtórkę z rozrywki". Co to oznacza? Że otrzymujemy identyczny design, co w poprzedniej generacji. No, może poza faktem, że niebieski front urządzenia stał się obecnie czarnym. HTC najwyraźniej kierowało się maksymą, że jeśli coś dobrze działa, to nie należy tego zmieniać. I faktycznie – jeśli nie narzekaliśmy na wygodę czy dopasowanie w przypadku gogli debiutujących przed trzema laty, to nie inaczej będzie teraz. O komforcie korzystania będzie jednak już za chwilę, a teraz wróćmy jeszcze na moment do budowy i designu. Nowe gogle VR ważą 820 gramów (waga realna), a więc nieco więcej niż poprzedni model. Z kolei frontowe wymiary headsetu to około 18,5 x 11,5 cm. Mniej więcej tyle samo wynosi też przestrzeń, do której przykładamy twarz. Głębokość gogli ponownie regulowana jest za pomocą łatwo dostępnego przycisku i mierzy od 14 do 15,5 cm (mierzone w największych punktach zagłębienia). W praktyce oznacza to tyle, że gogle można ze spokojem użytkować nawet z grubszymi okularami korekcyjnymi. W moim przypadku nie trzeba było nawet zwiększać wspomnianego dystansu (głębokości) między soczewkami, a okularami. Przy maksymalnym przybliżeniu soczewek Fresnela do soczewek okularowych, wciąż pozostawał bowiem około centymetr przestrzeni. Z moich obserwacji wynika też, że z gogli wygodnie skorzystają nawet ci okularnicy, których front oprawek sięga do 15,5 cm szerokości.
Zmiany wizualne dotyczą w zasadzie wyłącznie koloru na froncie
Ponownie na spodzie gogli otrzymujemy przycisk zwiększający głębokość gogli, jak i pokrętło zarządzające rozstawem soczewek. Nieodmiennie otrzymujemy też gąbkę na rzep, pod którą znajdziemy złącze USB-C na opcjonalne podłączenie słuchawek przewodowych
W goglach znamienne są też dwie frontowe kamery oraz pokrętło zarządzające odległością soczewek. Dzięki temu dostosujemy je do rozstawu naszych źrenic. Zakres tego rozstawu to 57 - 72 mm, co oznacza, że tylko niewielki promil osób, o potężnych lub bardzo małych głowach (i z blisko osadzonymi oczami) będzie mogło mieć problem z dostosowaniem pod siebie punktu ostrości. HTC Vive Pro 2 to także znany nam z poprzedniej odsłony, wygodny pasek, którego wielkość wyregulujemy przy pomocy rzepa oraz pokrętła na tyle konstrukcji. Całość wyposażono jeszcze w dwa kluczowe elementy - ruchome, obrotowe, miękkie i łatwe w regulacji klapy słuchawek oraz system prowadzenia przewodu. I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o budowę sprzętu. Na koniec pozwolę sobie zauważyć, że być może niektórzy będą zniesmaczeni, iż HTC nie zdecydowało się "zupgrade'ować" piankowego elementu, który styka się bezpośrednio z naszą twarzą. Wiele osób zdawało się mieć z nim bowiem jakieś uczuleniowe, podrażnieniowe problemy, ale w moim przypadku nic takiego nie miało miejsca. Na pewno warto też wspomnieć, jak komfortowo korzysta się z Vive Pro 2, i to nawet przez wiele godzin. Przede wszystkim nie ma siłowania się z zakładaniem, wciskania głowy w pasek, uwierania, zsuwania, ani też prześwitów w okolicy nosa. W tym miejscu posilę się też pierwszym porównaniem do modelu Oculus Quest 2. Mianowicie sprzęt od Facebooka w porównaniu do sprzętu HTC nie tylko wygląda jak zabawka, ale i nie dorasta tajwańskim goglom do pięt pod kątem wykonania i wygody użytkowania. Można było się tego spodziewać m.in. z racji różnic w cenie, jednak myślę, że warto o tym wspomnieć.
Oculus Quest 2 przy HTC Vive Pro 2 to w zasadzie maleństwo
- SPIS TREŚCI -
- 1 - HTC Vive Pro 2 – test gogli VR za niemal 4 tys. złotych
- 2 - HTC Vive Pro 2 – wyposażenie, wygląd i wygoda użytkowania
- 3 - HTC Vive Pro 2 – wymagania sprzętowe i wydajność
- 4 - Platforma sprzętowa, na jakiej testowano HTC VIVE Pro 2
- 5 - HTC Vive Pro 2 – wrażenia z użytkowania
- 6 - HTC Vive Pro 2 – podsumowanie
Powiązane publikacje

Test alkomatu Alcolife S6 - profesjonalne i wielofunkcyjne urządzenie do szybkiego badania trzeźwości
63
Flashforge Adventurer 5M Pro - test bardzo funkcjonalnej drukarki 3D. Szybki druk, zamknięta konstrukcja i łatwa konfiguracja
17
Recenzja Steam Deck OLED - odświeżona wersja handhelda do gier od Valve. Lepszy pod każdym względem, ale nie wolny od wad
85
Test fotela Noblechairs HERO Two Tone - siedzisko warte wydania każdej złotówki. Akcesorium dla gracza, jak i dla prezesa
50