HTC Vive Pro 2 – test gogli VR za niemal 4 tys. zł. Jak wypadają na tle poprzedniej generacji, a jak na tle tańszych Oculus Quest 2?

HTC Vive Pro 2 – podsumowanie

Podsumowanie recenzji gogli HTC Vive Pro 2 najłatwiej będzie zacząć od porównania gogli z ich poprzednią generacją, co zresztą zapowiedziałam już w samym tytule. Będzie to najłatwiejsze, bo i najszybsze. Mianowicie – jeśli posiadacie pierwsze HTC Vive Pro i nie narzekacie na jakość obrazu - nic nie zmieniajcie. W mojej opinii zakup HTC Vive Pro 2 opłaca się tylko wówczas, gdy dysponujemy naprawdę high-endową kartą graficzną, o dostępność której dziś niełatwo. Jak sami mogliście przekonać się w wynikach naszego testu związanego z parametrem framerate, nawet NVIDIA GeForce RTX 2080 nie pozwoliła wykrzesać z nowych gogli ich pełnej mocy (choć przy tych 90 FPSach wzwyż i tak wyglądało to już bardzo dobrze). Jeśli więc macie model HTC Vive bądź HTC Vive Pro z kontrolerami i stacjami, wydatek rzędu 3799 złotych nie robi na Was wrażenia, macie high-endową kartę graficzną i ponad wszystko pragniecie maksymalnej immersji dzięki ekranowi 5K odświeżającemu obraz z częstotliwością do 120 Hz, to... czemu by nie? Na pewno nie będziecie zawiedzeni. Jeśli jednak oczekujecie ulepszeń wykraczających ponad optykę, zawód może się pojawić. Ostatecznie pokuszę się nawet o stwierdzenie, że ów progres graficzny to wciąż zbyt mało, aby uzasadnić cenę wyższą o tysiąc złotych. Chcąc jednak oddać tej cenie nieco sprawiedliwości, warto pamiętać, że nabywając zestaw za 3799 złotych, otrzymujemy też dwa miesiące darmowego abonamentu Viveport w opcji Infinity. 

Jeśli w VR Twoim priorytetem jest jakość obrazu, a dokładniej - jego rozdzielczość, to HTC Vive Pro 2 jest urządzeniem, które dostarczy Ci wielu niezapomnianych wrażeń. Warunkiem jest jednak posiadanie wydajnej karty graficznej oraz niemałych oszczędności. Ostatecznie decydując się na zakup Vive Pro 2 otrzymujemy także świetny komfort użytkowania i wydajność na kilka lat. Przynajmniej w przypadku użytkowania stricte konsumenckiego.

Co zaś w przypadku najbardziej chyba rozchwytywanych obecnie na rynku gogli Oculus Quest 2? Jakie odnajdziemy tu różnice? Oprócz tych oczywistych (Questy mogą pracować samodzielnie i są ponad dwa razy tańsze), już pierwsze obcowanie z modelem HTC obnaża między tymi urządzeniami po prostu... przepaść. HTC Vive Pro 2 to dużo solidniejsze wykonanie; dedykowane słuchawki; nieporównywalnie większy komfort noszenia oraz brak akumulatora, który kończy zabawę po 2-3 godzinach. Przede wszystkim to także wyższa rozdzielczość idąca w parze z większym polem widzenia. Na papierze nie są to może bardzo rozbieżne liczby, jednak w praktyce, wszystko to generuje wspomnianą już immersję, której nie da się opisać, a którą zrozumiemy dopiero, gdy sami jej doświadczymy. Niejednokrotnie grając chociażby w Half-Life: Alyx udało mi się zlęknąć jakiegoś cienia czy zbliżającego się przeciwnika, co skutkowało fizycznym wzdrygnięciem całego ciała czy wykonaniem kroku do tyłu. Podobnie dobrze (z dozą pewnego zatracenia się) czytało mi się dokumenty w VR-owym module gry Prey czy w produkcji The Room VR: A Dark Matter. Każdorazowo powracając do gogli Oculusa (przewodowo), miałam wrażenie tożsame, jak po przesiadce z monitora 1440p na 1080p. Niby niewiele, ale na dłuższą metę potrafi zrobić różnicę. Aby być jednak możliwie obiektywnym trzeba przyznać, że ekran w goglach Facebooka zwycięża maksymalną jasnością. 

HTC VIVE Pro 2
Cena: 3799 zł

Duże pole widzenia w poziomie (120 stopni) Największa rozdzielczość ekranu wśród gogli konsumenckich Odświeżanie ekranu do 120 Hz (o ile mamy wydajne GPU) Niezwykła immersja dzięki powyższym, świetnym parametrom ekranu Bardzo duży komfort użytkowania przez wiele godzin Kompatybilność z poprzednimi kontrolerami i stacjami Płynne dostosowanie parametru IPD 2 miesiące VIVEPORT Infinity w cenie gogli Pomimo wielu zalet, panel LCD nie dostarcza doskonałych czerni Zredukowane pole widzenia w pionie (około 95 stopni) Różnice w stosunku do poprzedniej generacji są zbyt subtelne, by uzasadnić cenę wyższą o niemal 1000 zł

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6