Recenzja Call of Duty: Black Ops III PC. Wojenna moda na sukces
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Kolejny rok, kolejna próba, kolejna wojna
- 2 - Mechanika... Mechanika Call of Duty nigdy się nie zmienia
- 3 - Cybernetyczni żołnierze wkraczają do akcji
- 4 - W sieci zabawy i objęciach zombie
- 5 - Platforma testowa do gier
- 6 - Call of Duty: Black Ops III - Galeria screenów
- 7 - Podsumowanie, grafika i wymagania sprzętowe
Baczność żołnierze! Wyczytani z poniższej listy natychmiast pakują manatki: Walker, Mason, Ramirez... jeszcze szeregowy Kovalsky dobrowolnie zgłasza swoją kandydaturę? Zgoda! Wszyscy wracacie do macierzystej jednostki czyścić sanitariaty, pozostali ruszają na niebezpieczną misję ratowania świata. Tylor, Maretti, Hendricks - dostaliście odgórny przydział w przebojowym Call of Duty: Black Ops III. Dowództwo serdecznie pozdrawia, życzy niezapomnianych wrażeń i oczekuje bezwzględnej skuteczności. Jesteście podekscytowani nieoczekiwaną nobilitacją? Odwołania, zwolnienia lekarskie, usprawiedliwienia od współmałżonków lub rodziców włóżcie sobie głęboko w... doskonale wiecie gdzie! Potrzebujemy tutaj prawdziwych bohaterów, godnych noszenia na ramieniu amerykańskiej flagi, gotowych poświęcić wszystko dla utrzymania pokoju... albo sekretów CIA...
Autor: Sebastian Oktaba
Tegoroczna jesień byłaby niekompletna, pozbawiona tradycyjnych akcentów oraz zwyczajnie bardziej melancholijna, gdyby Activision dobrowolnie zrezygnowało z wypuszczenia kolejnej odsłony Call of Duty. Niewielu rzeczy można być zresztą stuprocentowo pewnym, pomijając śmierć i podatki, dlatego najsłynniejsza seria pierwszoosobowych strzelanin jest swoistym wyznacznikiem normalności. Jeśli dożyjemy czasów, kiedy zabraknie listopadowej premiery Call of Duty, będzie to pierwszym symptomem poważnych zmian zachodzących na świecie. Pozostaje więc odetchnąć głęboko i podziękować programistom, że zapewniają spokój milionom graczy. Wojenna telenowela licząca już dwanaście odcinków, chociaż krytykowana za przewidywalność i odtwórczość, cieszy się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników wszystkich platform sprzętowych. Nieprzypadkowo Call of Duty regularnie zajmuje honorowe miejsce w panteonie najlepiej sprzedających się produkcji, prawda? Najnowsze wcielenie też zapewne będzie gigantycznym komercyjnym sukcesem.
Ostatnia część niekończącej się opowieści stworzona przez Sledgehammer Games, wywołała liczne kontrowersje wśród gawiedzi i niepokoje najbardziej ortodoksyjnych fanów, ponieważ całkowicie porzuciła akcenty pseudo realistyczne. Pojawiły się nano-szkielety, roboty, modyfikacje genetyczne, wymyślne uzbrojenie. Spekulowano wówczas, że Advanced Warfare jest ostatnim eksperymentem przed nieubłaganym restartem, powrotem do klimatów II Wojny Światowej oraz wymiany archaicznego silnika graficznego. Żaden z powyższych punktów nie został jednak zrealizowany. Wprost przeciwnie - Call of Duty: Black Ops III ślepo podąża ścieżką wytyczoną przez Advanced Warfare, zmierzając w kierunku coraz bardziej futurystycznej przyszłości. Osobiście chętnie wróciłbym do klasycznego naparzania niemieckich żołdaków, patetycznej kampanii inspirowanej scenariuszami historycznymi, wojennego rozgardiaszu w pełnej okazałości. Treyarch postanowiło inaczej. Cóż poradzić... widocznie bicie nazistów jest niemodne, trudniejsze w odbiorze lub niepoprawne politycznie.
Fabuła Call of Duty: Black Ops III pośrednio nawiązuje do wydarzeń przedstawionych w poprzednim rozdziale historii, gdzie musieliśmy powstrzymać Raula Menendeza, próbującego wykorzystać destabilizację sceny geopolitycznej do osiągnięcia własnych celów. Czterdzieści lat później (2065 r.) bezpieczeństwa światowych mocarstw pod zwierzchnictwem USA pilnują specjalne oddziały cyber-żołnierzy, podłączone do skomplikowanego systemu obronnego BIN, ułatwiającego komunikację i błyskawiczne reagowanie w nagłych wypadkach. Dzielni komandosi o nadludzkich zdolnościach nieustannie pracują, ponieważ ludzkość napotyka coraz poważniejsze problemy - środowiskowe, społeczne, militarne - które dodatkowo zaostrza zaginięcie jednej z najbardziej doświadczonych drużyn Black Ops. Towarzyszący temu wyciek newralgicznych informacji sprawia, że ruszamy tropem dawnych kompanów podejrzewanych o zdradę, odkrywając przy okazji mroczną tajemnicę agencji wywiadu...
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Kolejny rok, kolejna próba, kolejna wojna
- 2 - Mechanika... Mechanika Call of Duty nigdy się nie zmienia
- 3 - Cybernetyczni żołnierze wkraczają do akcji
- 4 - W sieci zabawy i objęciach zombie
- 5 - Platforma testowa do gier
- 6 - Call of Duty: Black Ops III - Galeria screenów
- 7 - Podsumowanie, grafika i wymagania sprzętowe
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
91
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150